-
Dziś rano waga zrobiła mi mega niespodzianke
Pokazałą ponad kilo mniek i od razu skrzydła mi urosły do tego dietkowania
Chyba nic taknie motywuje jak spadek wagi...
a więc: - 1,2 kg z suwaczkowego wyniku początkowego, oby tak dalej
-
Hurrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaa
Pięknie Waga spada i tak miało być ...
uważam, że bardzo rozsądnie jesz...
A ten makaron Lubelli o którym pisała Kasia jest naprawdę smaczniasty
-
Ewuniu, pozdrawiam ciepło i gratuluję spadku, brawo
-
Pięknie :P :P :P
Fajnie, że waga spada i masz rację, nic tak nie motywuje
Oby tak dalej :P :P
Miłego weekendu Ewuniu! :P
-
Ewa gratuluje I widze że idzie ci z dnia na dzień coraz lepiej. Chyba zacznę twoje jadłospisy podgladać. Mogę?
-
Super, ze spada! Rewelacja
-
Dzięki za gratulacje
Bardzo się ciesze że moje wysiłki odnosza skutek
Wczora ten spadek wagi wydał mi się duży i dziś kontrolnie stanęłam ponownie a waga mi pokazała jeszcze mniej Ale oficjalne ważenie w piątki więc suwaczek zmieniam na ta wczorajsza wagę
I jeszcze raporcik piątkowy:
Dzien 5 - 11.07.2008
9:00 - kawa z mlekiem, 1 kromka chleba sojowego+serek Bieluch150g + rzodkiewki + szczypiorek, kiwi 130g - 352 kcal (B=21, T=16, W=54)
13:30 - kawa 2w1, serek wiejski lekki + pomidor 275g - 237 kcal (B=20, T=14, W=18 )
16:00 - bułka grahamka z pastą tunczykową, rzodkiewki, czereśnie 250g - 419 kcal (B=11, T=12, W=76)
19:30 - sałatka z kapusty pekińskiej+pomidor+ogórek+tuńczyk - 190 kcal (B=26, T=6, W=12)
23:00 - orzechy włoskie 30g - 194 kcal (B=5, T= 18, W=5)
SUMA: 1464 kcal (B=83, T=66, W=165)
ruch: 2 godz zakupów w hipermarkecie
Jeśli można to uznać za ruch... Pojechalismy po burzy, a wrócilismy właśnie koło 23 stad te orzechy bo byłam głodna na maxa Ale limit kcal ok i BTW też całkiem całkiem
Za to mam zapas jedzonka na kolekny tydzień.
Dziś tylko po warzywka na bazarek skocze
Buziaki i miłego weekendu życze
-
jesz pyszne rzeczy, mniejsze porcje, to ciężko żeby waga szla w górę :P więc przestań się martwić, tylko się ciesz :P
a tak właściwie to GRATULACJE
-
Kolejny dzionek za mną.
Niestety z dzisiejszego spaceru nic nie wyszło
Rano wyskoczyłam tylko na bazarek po warzywka i owoce.
Potem duchota była nie do wytrzymania i mi się w glowie od tego kręciło
Wieczorkiem się ochłodziło, ale zanim się z M. wybralismy to lunęlo. jeszcze nadal pokapuje za oknem a w oddali burza cały czas mruczy... a na biurku kocina też mruczy
Od prawie 3 tyg. opiekuję się kotem mamy, bo pojechała do sanatorium i nam ją zostawiła. Jutro jedziemy ją oddać, troszkę mi smutno bo się przyzwyczaiłam że coś się plącze pod nogami i miauczy, a czasm się połasi i pomruczy. Ale tam jej lepiej będzie bo będzie mogła wyjsc na ogród a u nas tylko po mieszkaniu biega.
Dietkowo ok
Dzien 6 - 12.07.2008
10:00 - kawa z mlekiem, 1 kromka chleba sojowego z wędliną+rzodkiewki, jabłko - 322 kcal (B=16, T=6, W=56)
14:00 - kawa z mlekiem, sałatka z pomidorów+ mozzarella - 282 kcal (B=16, T=19, W=16)
16:00 - maliny 250g - 73 kcal (B=3, T=1, W=30)
18:00 - 3 parówki drobiowe+ogórek+szczypiorek+rzodkiewka - 533 kcal (B=20, T=43, W=19)
21:00 - kawa z mlekiem, pierś kurczaka z warzywami (papryka, pomidor, cukinia)- 316 kcal (B=29, T= 18, W=16)
SUMA: 1526 kcal (B=86, T=87, W=137)
Ale strasznie mnie dziś ciągnęło do owoców, a przeciez musze ograniczać. Właściwie to ja bym mogła żywić się samymi owocami tylko co na to moj organizm?
Pilnuję się dzielnie i przyznam się szczerze, że łatwiej mi po nakazach lekarza.
Zastanawiam sie tylko czy tych tłuszczy nie za duzo mi wychodzi. Niby miało ich być więcej niż białka wg zalecen
B - 15-20%, T - 20-30%, W - 40-50%, a mi w sumie wychodzi B i T po równo i dobrze jak W = B+T i tak powinno być
Jutro nie odpuszcze choćby nie wiem co wyciągnę M. na spacer, w końcu będziemy tak blisko lasu.
Pozdrawiam i życze wszystkim udanej niedzieli
-
I znów ładne jedzonko.
Ja też kocham owoce. Kurcze niby zdrowe a nie można ich za dużo jeść. Jakiś ewenement nie???
Na spacer idź koniecznie. Zwłaszcza do lasu
Pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki