Belluś,
szczęścia i radości przez cały rok
z okazji naszego święta
życzy Ci
bike
ps
a sobie życzę zobaczyć Cię u mnie na wątku wreszcie
bo jakoś zapomniałaś o mnie już chyba całkiem
Belluś,
szczęścia i radości przez cały rok
z okazji naszego święta
życzy Ci
bike
ps
a sobie życzę zobaczyć Cię u mnie na wątku wreszcie
bo jakoś zapomniałaś o mnie już chyba całkiem
MNOSTWO RADOSCI W TAK PIEKNYM DNIU
miłego dnia kobiet
Wszystkiego najsłoneczniejszego
Belluś! wracaj natychmiast....
Wszystkiego co najcudowniejsze z okazji Babskiego święta ;D
życzy Foczaste
Witam serdecznie dziewczyny.
Już sama nie wiem, czy kiedyś będę miała wreszcie mniej pracy. Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej najchętniej piżgła bym ją jak najdalej od siebie. Dziewczyny serdecznie dziękuję za wszystkie wpisy, nawoływania i przywoływania do porządku. Jak wracam do domciu, to jestem tak skonana, że nie mam siły na nic. Łapię tylko kilka chwil z dzieciaszkami i to mnie ładuje. Jesteście kochane, że mimo braku mojej obecnosci na forum, jednak do mnie zaglądacie. Na domiar złego przeżywam jakieś przesilenie wiosenne, bo nic mi się nie chce i najchętniej bym się z wszystkimi kłóciła, chodzę nabuzowana nerwowo i jeszcze @ mnie dopadła o tydzień za wcześnie. Jejku, jak marzę, aby móc sobie spokojnie, choć jeden dzień z tyłkiem na łózku poleżeć i nic nie robić, dosłownie nic. Jakaś taka maruda do sześcianu jestem. A z dietkowaniem też nie idzie najlepiej. Nie tyję, ale też nie chudnę, jednego dnia jest wspaniale, ale za to drugiego. Zaczynam się podejrzewać o jakąś wielką nerwicę. Jednym słowem, to taka lana klucha się zrobiłam.
Wątek mam wspaniale zakoniony i działa :P , co prawda co drugi dzień, ale działa. Słodyczy mniej, ale za to rzuciłam się na ziemniaki i kluski, oj jak bardzo mi one smakują. Najgorsze, że przede mną sporo pokus uroczystościowych. Ale tłusty czwartek przeżyłam przykładnie. :P I to chyba moje jedyne ostatnio osiągnięcie. Ogromnie wam dziękuję, że jesteście i postaram się częściej pozaglądać na forum. Mocno, mocno Was wyściskuję i trzymajcie się dietkowo dziewczyny, bo wiosna już tuż tuż. A ja jednak barrrrrrdzo się cieszę, że zima nie odpuszcza. :P :P :P
No to mi sie podoba teaz przynajmniej wiem ze jestes i ze zyjesz.Praca wiesz jakby jej nie bylo tez byloby zle,ale co za duzo to nie zdrowo moze jakies male zwolnienie????
Belluś, cieszę się, że wpdłaś na momencik
a co do samopoczucia, to ja Ci się wogóle nie dziwię, zbyt długo wiosna każe na siebie czekać... i choć Ty lubisz zimę, to natury nie da się oszukać, organizm jest nią zmęczony i basta
pozdrawiam cieplutko
dobrze przynajmniej, ze nic złego się nie dzieje,
a już miałam takie obawy,
trzymaj sie jakoś dzielnie!!!!
buziaczki
Zakładki