Wątek: Odkrywam samą siebie i podoba mi się to co znajduję :P

Hej Belluś,

ogromne gratulacje spadku wagi i wyszczuplenia ciałka

ósemeczka juz puka do Ciebie, jeszcze chwileczke, jeszcze momencik i będzie znów bal,
juz zacieram rączki i przebieram nóżkami.

U mnie też waga okazała sie łaskawa,

uspokoiłam się troszke, bo wiesz ze miałam ogromne obawy.

samopoczucie niestety coraz gorsze i dziś niestety czeka mnie lekarz, nie wytrzymam do powrotu mojego do jutra.Co gorsze podejrzewam, ze to rwa, ale okaze się wieczorkiem.

na pewno jak będziesz obecna, będę barabani c, bo ciągle mam niedosyt rozmów z Tobą.

Jej Belluś, to już ósemeczka tuż, tuż! GRATULACJE!!!! GRATULACJE!!! i jeszcze raz GRATULACJE!!!!

Moc buziaków, uścisków i miłego tygodnia!!!

Witaj...
Ja rowniez chcialam Ci pogratlowac utraty wagi...calkiem niedlugo pojawi sie 8...a potem siedem... tylko zebys nie zniknela hihihi
POZDRAWIAM

gratulacje

oj Bellciu teraz to mnie zdenerwowałaś jak mogłaś mi tak daleko uciec z wagą teraz musze sie nieźle namęczyć żeby Cie dogonić hehe, żart oczywiście ciesze sie bardzo z Twoich wyników już niedługo 8 zagości na suwaczku u Ciebie
ogromnie mnie teraz zmotywowałaś i stwierdzam, że musze sie jeszcze więcej ruszać, a od 15 października przechodze na SB żeby zlikwidować to przebrzydłe brzuszysko

Witaj Bella
Widziałam Cię na innych wątkach i postanowiłam do Ciebie zajrzeć, bo po 1-sze startowałaś z podobnej wagi jak ja startuję (trochę ponad 5 kg większej) i dążysz do identycznej wagi jak ja jesteś wprawdzie o 9 cm wyższa, ale ja mam taka budowę, że jeszcze mniej to już nie dam rady ważyć.
Poza tym masz już strasznie dużo kilosków za sobą - i chcę Ci z tego tytułu złożyć najszczersze gratulacje!!
Przyznam się, że nie czytałam jeszcze całego Twojego wątka, zaledwie wstęp - ale zrobię to jak tylko będę miała chwilkę czasu.
Póki co - pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej walce
Ula

Witaj bellusiu...
Ogromniaste gratulacje.....fantastycznie idziesz z wagą w dół, aż Ci zazdroszczę.
Wiem jak to jest, jak się przymierza ciuchy i wchodzą bez problemu nie trzeba zapinać na wdechu Super!!!!
Jeszcze raz gratuluję.
I życzę Ci dużo zdrówka.
Cmoakski

Bella kochanie, cudnie ze znow wroocilas i ze wyniczki cigle w doll)))))))))
U mnie na szczescie znow dobrze )) Silownia to juz moj nalog, a no i staz tez zabiera czas, wiec tum zadko. Od jutra tez zabieram sie za pisanie pracy inzynierskiej, wiec bedzie mnie tu coraz mniej (

bardzo fajnie Ci kilogramy spadaja:D i centymetry...
musze zaczac brac z Ciebie przyklad, bo nawet jesli jestes w szpitalu to chudniesz!!
brawo

Belluś, ściskam Cię mocno i zyczę słodkich snów na teraz (bo pewnie śpisz) i wspaniałego dnia, jak już wstaniesz