Strona 213 z 486 PierwszyPierwszy ... 113 163 203 211 212 213 214 215 223 263 313 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,121 do 2,130 z 4854

Wątek: Odkrywam samą siebie i podoba mi się to co znajduję :P

  1. #2121
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Belluś, dziś już tradycyjnie zakoniam
    zobacz, wszystko się wiosną budzi do życia, koniki też poczuły wiosnę i brykają jakby radośniej
    cieszę się, że i Ty zaczynasz brykać, dietkować grzecznie i że nowe siły w Ciebie wstąpiły
    a gdyby zachciało Ci sie pogrzeszyć, to przypomnij sobie co obiecałaś na dworcu
    buziaki wysyłam wiosenne

  2. #2122
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Izuniu, zła passa minęła juz chyba na dobre zarówno u Ciebie, jak i u mnie Wspólne dietkowanie jednak przynosi efekty... No i wiosna Od razu chce się życ
    Pięknie trzymasz limit, ale ostatni posiłek o 16 to chyba rzeczywiście zbyt wcześnie, może lepiej byłoby go przesunąc na 17 - 17.30
    Ja teraz nie mogę się nacieszyc, że znów mogę chodzic na długaśne spacerki Cały weekend spacerowałam i cieszyłam się słonkiem- to było takie przyjemne

    Miłego poniedziałku oraz tygodnia Słonko!!!

  3. #2123
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Bellus dziękuję za wszystkie dobre rady , które wykorzystałam podczas tego tak potrzebnego mi wekendu.Mam teraz nowe siły do walki ze światem całym nawet!
    A Twoja energia wrecz mnie zdumiewa , bo niesamowicie ładujesz siły i tak trzymaj!!!
    A koniki to na szczęście
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  4. #2124
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    11/99
    Witam laseczki.

    Porzesunęłam suwaczek o 1,1 kiloska w lewo. Kurcze, już zapomniałam, jaką radochę sprawia zabawa z suwaczkiem. Czuję się lżejsza, ale aby już do końca się oczyścić, przyznam, że weekend niestety nie należał do zbytnio dietkowych. Było kiepsko, ale nie tak tragicznie, jak ostatnio. Dziś już jest bardzo dobrze i jestem dumna z siebie. Kalorii 1200 i szklanka soczku jako ostatni posiłek. Wzięło mnie na te soczki, jak diabli, piję bez rozcieńczania, bo takie lubię najbardziej i ... zamiast słodkości.

    Tęskno mi za działką.


    Animko, bardzo się cieszę, że wstapiły w Ciebie nowe siły. :P :P :P Przy takim podejściu czynimy rzeczy wręcz niemożliwie do wykonania. :P Płyń z falą. :P :P :P

    Patti, wspaniale, że możemy razem znów, tak kiedyś parę razy, wystartować. :P To cudowne, co człowiek może zdziałać, jak się odpowiednio natrybi.
    Bike, jesteś niesamowita z tymi konikami, tulipan miał taki symboliczny przekaz dla mnie - życie w życiu, a ta koza to już mnie rozłożyła na łopatki (głupia jak koza, że tyle kilsków na siebie znów włożyła ). Ciężko mi rozstać się z zima, ale przecież doceniam też wspaniałe uroki wiosny. Staram się, jak tylko mogę, aby trwać w trybie dietkowania, jest bardzo ciężko, ale znacznie ciężej też już bywało.

    Trsikelku, ból głowy dziś sobie odpuścił, jestem więcej niż pewna, że to od drastycznego zmniejszenia ilości kalorii. Jak pamiętasz, kończyłam jedzenie na 17.00 i wtedy najlepiej sięczułam, to 16.00 to tylko przypadek losu zrządził, bo jak już mogłam zjeść to było przed 20.00, a wtedy dla mnie byłoby już za późno. Wracam do 17.00.

    Stello, mnie skręca niemal cały dzień, wszędzie czuję i smakuję w wyobraźni, troszkę nie wyszło mi w weekend, ale miałam bardzo dużo pokus i uległam tylko paru. Brakujemy mi jeszcze takiej silnej woli, ale przecież mogę ja sobie wypracować, jeszcze kilka dni diekowania i będzie lepiej.

    Ajaczko, cieszę się, że do mnie zaglądasz, choć wiem, że teraz masz znacznie mniej czasu.

    Rewolucjo, główka już odpuściła, ale za to @ zbliża się wielkimi krokami i pewnie dlatego miałam ciężej w weekend, no coż u mnie zawsze tydzień przed @ pojawiają się najdziwniejsze zachcianki.

    Katharinko, no w ten weekend było trochę wpadek, ale bilans tygodnia nie jest zły.

    Iskierko, oj to trzymanie kciukasów to bardzo mi się przyda.

    Izarko, ogromną radość mi sprawiłaś zdjęciem Kaperka, masz Ty te zdolności artystyczne. Już tak bardzo za Wami tęsknię.

    Luneczko, laska jesteś bez dwóch zdań, zdjęcia dotarły, serdecznie dziękuję, jak tylko będę miała wolniejszy wieczór podeślę Wam moje, teraz jednak wracam znów do pracy. We środę jestem w Gliwicach.

    Całuję was z całego serducha, lżejsza o kilosek.

  5. #2125
    neti71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ BELLUS
    MOJE GRATULACJE SUPER SWIETNIE ZAROMBISCIE REWELACYJNIE TAK TRZYMAJ

  6. #2126
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Witaj Belluś!!!!
    Jak zaczęłam czytać, że przesunęłaś suwaczek w lewo o 1,1 aż mi się słabo zrobiło. Zgubiłaś ten kilos? Czy Ci przybyło?
    Bo jeżeli zgubiłaś to przeuń suwaczek w prawo
    Wiesz, jak ja Ci bardzo kibicuję tak więc proszę o wyjaśnienie

    Gorące cmokasy.

  7. #2127
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Belluniu

    Gratuluję kolejnego straconego kiloska!!!!!!!!!Cóz to za wspaniałe uczucie jak sie przesuwa suwaczek we właściwą stron,.prawda????

    Wiem,że jest Ci trudno,ale wspaniale sie trzymasz
    Wierzę,że z każdym dniem będzie Ci lżej Nie poddawaj sie i nie pozwól,żeby znowu jedzenie zaczęło Tobą rządzić

    Bello za wcześnie jesz ostatni posiłek,potem będzie Ci ciezko wygrać walke z głodem.Może spróbuj jeśc o 18-tej???

    Buziaczki




    Ps.gdybym nie wiedziała,ze to koń....pomyślałabym,że ...dalmatyńczyk


    "Jesteśmy stworzeni do szczęścia... a źródłem szczęścia jest miłość i przyjaźń"

  8. #2128
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję zgubionego kiloska - wróciła dawna Bella - tak się cieszę

  9. #2129
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Iiiiihhhaaahaahhaaaaaaaaaa
    to znaczy chciałam powiedzieć witaj Belluś
    zaczynam się uczyć języka końskiego
    brawo, brawo, brawo
    Bellunia pięknie wzięła się do roboty, nie ważne że jeszcze jakieś malutkie grzeszki są Twoim udziałem, ważne że zmieniło się podejście do sprawy i o to chodzi
    aż mi się chce brykać z radości
    całuję mocno

  10. #2130
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Bardzo mocno gratuluje tego straconego kiloska. Mam nadzieję, że teraz zawsze będziesz myślała o tym jak ciężko pozbyć się tego kilograma kiedy będziesz miała ochotę na nutelle, czy słodki batonik
    Cieszę się bardzo, że walczysz. Tak trzymaj. Mam nadzieję, że w weekend bardzo nie grzeszyłaś.
    Czytałam o Twoich planach u Izary. Piękny jest ten dom...bardzo mi sie podoba. Ja jestem estetką i takie ładne "cacuszka" bardzo do mnie przemawiają. Nie będę się wypowiadać na temat tego co powinnaś zrobić, bo jestem zauroczona tym miejscem Musicie z mężusiem wszystko przemyśleć i przekalkulować

    Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki.


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •