Belluniu, oto w końcu nowy rok a nim nowe szanse na lepsze dni ! Głęboko wierzę że uda Ci sie zrealizować wszystkie postanowienia, i wybrać na przecudowną wyprawę w nieznane
Pozdrawiam i życzę sympatycznego popołudnia
Belluniu, oto w końcu nowy rok a nim nowe szanse na lepsze dni ! Głęboko wierzę że uda Ci sie zrealizować wszystkie postanowienia, i wybrać na przecudowną wyprawę w nieznane
Pozdrawiam i życzę sympatycznego popołudnia
Bellus miłego dnia Ci zycze!!!
Ja bede miec kiepski,bo podłamałam sie tymi 2 kilosami
A na dodatek mam dostac @ i jestem opuchnieta i nerwowa!!!!
Koszmar!!!!
BUZIACZKI!!!!!
Miłego dnia!!!
P.S> I dietkowego oczywiście :P
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Kochane forumki.
Nareszcie, po ponad roku, wybrałam się na basen. Czuję się wspaniale, wręcz rewelacyjnie. :P :P :P Już czuję, że popracowałam rączkami i nózkami, a co dopiero będzie jutro. Takie rozpoczęcie dnia to naprawdę energetyzujący power do działania. :P
Właśnie piję kawkę a po buszowaniu po forum zabieram się do realizacji kolejnych wyzwań. Świat wydaje mi się taki coraz bardziej wyrazisty, pełen kolorów. Tak niewiele potrzeba, aby człowiek poczuł się dobrze i chciało mu się powalczyć o siebie. :P
Dietkowo wczoraj było nie do końca wzorowo, jednak po ostatnich dniach i tak spisałam się bardzo dobrze. Postanowiłam zmieniać suwaczek, jak tylko zobaczę spadek wagi u siebie, zobaczymy może w ten sposób będzie mi łatwiej patrzeć na swoje wyniki. Tak bardzo bym chciała, abym już nie musiała przesuwać suwaczka w niewłaściwą stronę.
Dziś idę na imieniny, zobaczymy, jak mi pójdzie.
Kath, wyprawa zaczyna mi się coraz bardziej krystalizować, jednak wszystko zależy od tego, czy złapię kondycję fizyczną, jesli tak, to może jeszcze na jesień będę miała wspaniałą podróż. :P Tak się cieszę, że potrafię marzyć. :P
Hindi, już zmieniam suwaczek, aby nie pozostać w tyle za Tobą. :P
Anamat, dziękuję. :P
Buttermilkuś, i tak miała z tymi fotkami dużo szczęścia, bo wcięło tylko te ostatnie, jednak najbardziej mi żal Pałacu Letniego. A tak broniłam, aby na lotnisku mi sprzętu nie prześwietlali. No cóż, może trzeba to brać za dobrą wróżbę i zinterpretować, że los chce abym znów pojechała do Azji. :P
Biglady, zaraz pędzę popatrzeć na Twój suwaczek. A i dla Ciebie niech to będzoe mocno dietkowy dzień.
Colacaro, tak podejrzewałam, że to od Ciebie. :P Tak naprawdę to musimy przetrwać ten styczeń ze szczególną uwagą, w lutym już będziemy rozpędzone. :P
Bike, dziękuję za koniki. :P Masz rację, że wspomnienia są najważniejsze. Wczoraj dorwałam się do moich zdjęć z wypraw do Włoch i już tak bardzo za nimi tęsknię.
Magda, nie ma mowy, abyśmu rzucały się na jedzonko, choć wczorak non stop łaziłam kuchennymi ścieżkami, jakby innych nie było. No cio Ty, żadnych załamek, szkoda dnia na jakieś tak przygnębienia, życie nie będzie czekało, ono trwa własnie w tym momencie! Proszę o minę dzielnej wojowniczki i oczywiście ogromny pakuneczek dobrej energii Ci podsyłam. :P Zaraz mi się tu melduj, żeś skora do działania a nie smutas.
Rewolucja, dziękuję za rozmowę, nawet telefonicznie potrafić wlać w człowieka tak dużo optymizmu, bardzo się cieszę, że Tobie to co najważniejsze się spełniło.
Fruktelka, najlepiej to rozmarzyć się o czymś, co od dawna za Tobą łazi i czeka na spełnienie. Ostatnio taką porządną dawkę energii dał mi płyn mandarynkowy do kąpieli. Teraz sięgam po większy kaliber nagrody, bo chcę abym jak najszybciej nabrała prędkości dietkowania. Czy bedzie mnie stać na tą wycieczkę, to już inna sprawa, zrobię wszystko, aby tak właśnie było. :P
Miłego dnia. :P :P
belluś na początek dzięki za życzenia i myślę że wypada mi tylko życzyć aby ten rok był udany, o wiele bardziej niż zeszły)))
mam nadzieję że dużo mi nie uciekłaś...jutro wczytam się bardziej w to co napisałaś wcześniej.....bo dziś mam kupę roboty, a chciałabym się przywitać z wieloma bliskimi mi forumowiczkami
buziaczki
a basen...........super sprawa
Witaj Belluś :P
Baseniku to ci zazdroszczę ja też mam blisko basen tylko nie umiem sie jakoś zebrać, żeby tam popływać, a przydałoby mi się
Jak na razie ćwiczę w domu na orbitku :P
U mnie z dietką na razie ok, słodycze odstawiłam i co najwazniejsze nie karmie już Weronisi i mogę nareszcie pić ziółka :P
Trzymaj się
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
BELLUS NAPEWNO NA IMIENINKACH SOBIE PORADZISZ WSPANIALE. NAWET JAK COS POJESZ TO ODRAZU NIC SIĘ NIE STANIE.
NAJGORSZE JAK DŁUŻSZY CZAS TAK JEST.
BUZIACZKI.
Witaj
Zaczelam swoj pierwszy dzien na SB Jak narazie jestem silna w swoich postanowieniach.Oby mi to za szybko nie minelo!Nie stawiam sobie narazie wyzwan co do zrzuconych kilogramow.Chce jak najdluzej wytrwac,mysle ze efekty nadejda wczesniej czy pozniej.Masz racje chce sie rozpedzic przez styczen,pozbyc sie zlych nawykow,od nowa nauczyc sie jesc zdrowo i malo..
Pozdrawiam ze slonecznej plazy
Zakładki