Strona 41 z 486 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 91 141 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 4854

Wątek: Odkrywam samą siebie i podoba mi się to co znajduję :P

  1. #401
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witam kochane laseczki.

    Mnie dzionek minął pracowicie, choć nie aż tak, jak się spodziewałam. Teraz będzie coś nowego na moim wąteczku - dziś nie ćwiczyłam wcale! Po pierwsze wczoraj wyćwiczyłam za dziś, a po drugie choć wróciłam do domciu późno, ale jednak mogłabym poćwiczyć, dałam sobie tak świadomie ogromnego luza. :P Przyda mi się takie złapanie oddechu, tym bardziej, że wstałam z rańca i dodatkowo podbrzusze troszkę już pobolewa. :P

    Dietkowo dziś bardzo dobrze - 1495 kcal - ale bardzo zdrowych i smacznych (szpinak, ryż, gotowany kurczak, biały serek, pomidor, natka i owoce). Mam nadzieję, że w ten sposób troszkę wyrównałam moje ostatnie braki w 1200. Jako sukces poczytuję sobie to, że nie skusiłam się na wypieki domowe z okazji imienin koleżanki. I przyznam, że było mi bardzo łatwo sobie je odmówić, pewnie, że bym zjadła, ale ja po prostu wiedziałam, że ich nie tknę.

    Wyprawkę imieninową dostałam do domciu i zaraz przekazałam ją mężusiowi, skoro ostatnio zdecydowanie mniej ciast piekę, niech się bidulek trochi pożywi. A zamiast słodyczy wszamałam wspaniale soczyste śliwki i winogrona (stąd te 300 kalorii więcej). Ale lepiej było zjeść 300 w owocach niż nawet 100.

    W końcu dostrzeżono, że jest mnie troszkę mniej. I to się liczy najbardziej. Już jak wchodziłam raniutko w sukienkę zauważyłam z piskiem radości, że ramiona i przedramiona skurczyły się, bo rękaw już nieco luźnawo zwisał. W teksasach już nie chodzę, bo dziwnie są wypchnięte. Muszę przegląd garderoby zrobić, bo ja nie mam się w co ubrać.

    Myślę, że te 19cm to w dużym zakresie zasługa moich ćwiczonek, może potrząsnęłam tym tłuszczem i w końcu łatwiej mu się wydostać ze mnie, a może po prostu brak słodyczy, wiele warzyw i owocy. Nic nie będę w tym koktajlu zmieniać, skoro działa, tylko już pełne 1200 będę robić. Wogóle troszkę dziwne mi się ciało zrobiło, sporo mam teraz wklęsłościi wybrzuszeń, zwłaszcza na pośladkach i udach, ale jednocześnie czuję, że ciało jakby mi zjędrniało.

    Serdecznie dziękuję dziewczyny za odwiedzinki, tym bardziej, że ja dziś niemal cały dzień nieobecna byłam.

    Gosik, ja jeszcze nikomu nie podliczam kalorii, ale ostatnio mężusiowi z uporem maniaka wyliczam, ile wypił coli. Wariujmy, byle z gracją i bez zbędnych kilosków. Buziaczki ogromniaste.

    Gagaa, a ja myślę, że to są właśnie takie zdrowe schizy, może mocno zakręcone, ale zdrowe. I jak tam się ploteczki udały w towarzystie takiego macho?

    Anikasek, platynko kochana, pewnie, że wywalczyłam to co moje. Ciężko było..., ale wiesz, użyłam troszkę podstępu, troszkę poudawałam niedoinformowaną, troszkę się uśmiechałam i ... efekt jest. Bardzo się cieszę, że mnie wspierasz kwiatuszku. Zaraz pędzę na Twój wąteczek i na gg.

    Ajaczko, z tymi hantlami to tak jakoś wyszło, bo mężuś lżejszych nie ma. Wiem, że agrafka dobra, ale ja już nie mogę więcej brać na ćwiczonka, bo mam je tak porozkładane w ciągu dwóch tygodni, że każdego dnia mam coś innego, ale jednak na te same mięśnie i już wpadam w rytm tej różnorodności. Może w październiku coś zmienię i wtedy agrafka będzie jedna z pierwszych.

    Szakalko, ja sobie dziś odpuściłam, bo jestem bardzo z siebie zadowolona i dietkowo i zawodowo i osobiście. Zresztą to nie mus codziennie ćwiczyć. Lubię sobie czasami robić takie niespodziewane wolne i nie mam wyrzutów sumienia. Przekładamy na dzień w lepszej formie.

    Izary, dzięki za gratulacje, bo mnie też się wydaje, że na nie zasłużyłam. Nie ma dwucyfrówki, ale zleciały centymetry. Kawę z pewnością zrobię jutro, jak tylko wstanę. Mam nadzieję, że jeszcze masz sporo tych przepisów, bo ja teraz, jak już piję tylko jedną, to wręcz się nią delektuję. Ale czy kakao to słodzycz? A może jest wskazane w dietce? Przepis na 19 cm - optymizm, optymizm i jeszcze raz optymizm, a wtedy wszystko wydaje się łatwiejsze do wykonania. A tak na serio, to chyba szczęście, że odkrywam siebie dawną i zaczynam już coraz częściej ją zauważać. :P

    Kaszanno, jak obiecałam, tak w weekend podelektuję się Twoim wąteczkiem. Cieszę się, że Ty też masz takie same charakterki w domciu, czuję się bardziej normalna ... wiesz co mam na myśli? Serdeczne pozdrowionka.

    Zmęczona ale zadowolona Bella życzy Wam kolorowych snów.

  2. #402
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    moje najszczersze wyrazy uznania i gratulacje, to ciężka robota zrzucać kilogramy ale tobie idzie swietnie :P

  3. #403
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Patti, pewnie, że możesz mnie gonić z centymetrami, mnie jeszcze baaaaardzo wiele zostało do zrzucenia. Właściwie, to bardziej się cieszę z cm niż z tego, że waga się zmniejsza, ale to chyba właściwe podejście. Ja dziś taka nieformowa jestem i dlatego sobie odpuściłam, zobaczę jak wpłyną na moje samopoczucie te dzisiejsze wagarki od ćwiczonek.

  4. #404
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Luizek, ja bym nawet powiedziała, że cholernie ciężka, ale też cholernie widoczna i motywująca. Kurcze, ja nie umiem robić takich wygibasów jak Ty.

  5. #405
    Awatar szakalkaw
    szakalkaw jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Mieszka w
    Mazury
    Posty
    250

    Domyślnie

    No Belluś oczywiście popieram ten "urlop" dla mięśni, gdzieś wcześniej doczytałam,że najbardziej efektywne są ćwiczenia 3 x w tyg dlatego nieprzejmuj się przecież częściowo wczoraj odrobiłaś. A z tymi pokuskami wspaniale Cudnie chudniesz i niebawem nawet nie będziesz patrzyła na takie jedzonko , bo organizm uzna je za zbędne przy tak pięknie kształtującej się figurce

  6. #406
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    macho nam troszke przeszkadzal...jak to macho rzadzic chcial...ale o 20 poszedl kimac....i plotkom bylo latwiej....hehehe..
    lubie tego szkraba.. ma rok a juz ma mnie w kieszeni.. co bedzie jak dorosnie....
    lepiej nie myslec

  7. #407
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witam Dziewczyny.

    Pełna nadziei wchodzę na wagę i ... 100.1kg. Coż, moja waga uczy mnie pokory.

    CHCĘ BYĆ JUŻ DWUCYFRÓWKĄ!!!


  8. #408
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Izuś Słonko

    Po pierwsze to potwierdzam to, ze kreacja wisi w szafie i juz się na bal szykuje.. bo jesteś o malutki kroczek od niego..... tak tak.. dziewczyny szykuje się bal z okazji DWUCYFRÓWKI U BELLI tak więc i Wy się już szykujcie!

    Cieszę się, że sprawy rozwiązały się po Twojej myśli! super, rzeczywiście dużo myslałam o tym wczoraj i trzymałam kciuki bardzo mocno niezła jesteś.. super!

    Belluś gorąco Cię pozdrawiam, potem się na gadulcu odezwę buziaczki

  9. #409
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cześć Iza

    Dzięki za wczorajszą rozmowę. Nie ma nic lepszego niż możliwość wylania swoich problemów osobie, która tak dobrze to rozumie.
    A jeśli chodzi o dwucyfrówkę to w poniedziałek na forum będzie big party z powodu Twojego 99,8 kg (zobaczysz ja Ci to mówię :P )

    Pozdrawiam gorąco

    Kasia
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  10. #410
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Belluniu kochana,

    kawa wyśmienita, ale dziś jakoś mam ciężką głowę, więc poproszę o jeszcze jedną.

    Co do imienin obchodzę w marcu i juz dziś zapraszam na cóś dobrego, jeszcze nie wiem czy to bedzie ciasteczko

    Dwucyfrówka jest juz w zasięgu ręki, poczekaj spokojnie.

    Miłego dnia Ci życzę, i do zobaczenia później.

Strona 41 z 486 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 91 141 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •