-
Witam!!!
Dzielnie trzymam się dietki. Niestety ćwiczeń znacznie mniej niż zwykle. Poprostu nie mam siły. jak wracam z pracy to marzę o prysznicu i łóżku
Nawet na zaglądanie na forum brakuje mi czasu A bez was trudniej walczyć.
Motywuje mnie spadek wagi. W niedzielę mam jakieś rodzinne spotkanko już się nastawiam psychicznie bo z moją rodzinką nie jest łatwo walczyć
Dziękuję, że o mnie pamiętacie mimo iż ja was zaniedbuję. Obiecuję, ze nadrobię zaległości jak tylko znajdę woną chwilkę!
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Rewolucjo trzymaj się dzielnie w weekend....a to że zaganiana jesteś też minie...pomyśl o spędzonym weekendzie nad morzem i od razu się zrelaksujesz
pozdrawiam
-
Rewolucjo już dziś trzymam kciuki za weekend.
Jak najdzie cię ochotka na coś niedozwolonego to popatrz w lustro i pomyśl że nie warto marnować choćby jednego dnia na odstępstwa. Mi pomaga.... ostatnio to nawet bardzo
Pozdrawiam
-
Hey Rewolucjo!!!
Trzymam kciuki za rodzinne spotkanie! A nuż (widelec :P) zauważą, jak ładnie lecą Ci kilogramki i nie będą zachęcać do zarełka??
Pozdrawiam serdecznie w te upalne dzionki!!!
-
Hi rewolucjo, jak złapie Cię ochota na takie jedzonkowe rodzinkowanie, to pamietaj, że owoce są najlepsze, nawet jeśli zjesz ciut więcej. Pozdrawiam i trzymaj sie dzielnie.
-
Witaj rewolucjo
Znam ten ból....jak po powrocie z pracy nie ma się na nic siły a co dopiero ćwiczenia ja ostatnio też nie miałam czasu zajrzeć na forum. Mnie osobiście kontakt z Wami też motywuje do dalszej walki.
Trzymam kciuki za weekendowe dietkowanie i nie łam się
-
Witaj Rewolucjo!
Mam nadzieję że weekend uda się pod względem dietki - zwłaszcza że upał nie sprzyja jedzeniu. Eh poszłoby się poplywać bo na inny ruch w teki upał nie ma się ochoty
Pozdrawiam i życzę troszkę chłodnego wiaterku i duzooo cienie
-
Rewolucjo gdzie Ty się podziewasz????
buziaki
-
To samo pytanie co szakalkaw...
-
Witajcie Dziewczynki!!!!!!!
Już jestem Przepraszam za nieobecność
Weekendzik udał się nawet bardzo Upał bardzo mi pomógł, bo nie skusiłam się na nic zakazanego Zjadłąm ogrone ilości arbuza - wiem, że ma on bardzo dużo cukru ( fruktozy ) ale to chyba lepsze niż słodycze Wszystko w limicie kalorii.
Wczoraj przekonałam się, że słodkie napoje ( np. cola ) juz mi nie smakują chyba kiedyś piłam je z przyzwyczajenia
Jadłam pyszną pierś z kurczaka marynowaną w ziołach i occie winnym upieczoną na grilu mmmh pycha
Dziś wieczorem ważenie. Mam nadzieję, że co ubyło Napiszę jaki wynik - chyba, że do wieczora się rozpuszczę...ufff
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki