Strona 218 z 342 PierwszyPierwszy ... 118 168 208 216 217 218 219 220 228 268 318 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,171 do 2,180 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #2171
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Sylwio chyba skorzystam z Twojego pomysłu i schowam tą upartą wagę - stoi i stoi wciąż,co mnie zaczyna strasznie denerwować A może...dam jej jeszcze szansę


  2. #2172
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Kochana córciu, udanego nowego tygodnia Ci życzę.

  3. #2173
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Kolejny intensywny weekend za mną. Było nawet miło na tym ślubie, ale nie porównywalny ze ślubem mojej siostry. U mojej siostry było zwyczajnie - nie mówię, że skromnie, ale normalnie, a na ślubie koleżanki z pompą i przepychem, w dobrym hotelu. Cóż dwa światy.

    Jeśli chodzi o moje zmagania dietkowe to jest dobrze. Wczoraj wieczorem nosiło mnie Nie mogłam sobie znaleźć miejsca. Wreszcie poszłam do szafki i wzięłam wafelek, siedziałam w fotelu i patrzyłam na niego, juz miałam go zjeść i...zatrzymałam się. Pomyślałam:"Co Ty robisz?" Po co Ci te dodatkowe kalorie..." Mało Ci tłuszczu " Jestem z siebie dumna i jestem szczęśliwa. Zaraz po tym jak odłożyłam tego wafelka, pomyślałam, że może już na święta będę nowa, szczuplejsza. Wierzę, że to jest możliwe.

    Od kilku dni nie jem pieczywa. Nawet nie jest mi z tym źle. W sumie jadałam pieczywo tylko na śniadanie. Zrezygnowanie z niego nie było dużym problemem. Niczego sobie nie wyznaczam. Jeśli poczuję chęć na pieczywo to je zjem. Myślę, że nie ma sensu stawiać sobie sztucznych barier.

    W weekend dużo maszerowałam. To taki wstęp do dalszych ćwiczeń. Dziś planuje rowerek stacjonarny i troszkę brzuszków. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bo muszę uważać na ciśnienie i puls - tak kazał lekarz.

    Agemo - przepraszam z amoje gapiostwo

    Lunko -
    ja nawet nie myślę o wyciąganiu wagi. Szkoda moich nerwów Dziękuję za troskę i rozmowę. I za te miłe słowa. Jestem troszkę zakręcona, ale to jest takie pozytywne zakręcenie

    Bebe - nie chcę, żeby waga mnie nie zniechęcała.

    Jeni -
    uwielbiam robić zdjęcia mojemu kotu. Zresztą nie tylko kotu

    Bello - ja jem na przemian arbuza i truskawki. Wiem, że mają sporo cukru, ale to chyba lepsze od wafelków, czy lodów Na mnie też świetnie działa forum. Jak mnie nosi to szybko tu biegnę Dziękuję za te wszystkie miłe słowa. Jestem sobą. Nie udaję, nie wstydzę się tego jak wyglądam. To pomaga mi w życiu

    Devoree - uwielbiam koty. Mam słabość do brytyjczyków i kotów kartuskich. Jak już się przeprowadzę do większego mieszkania to sprawię sobie jeszcze jednego kota. Mam nadzieję, że z gardłem już lepiej? Napisz proszę jak Ci idzie utrzymanie wagi?

    Emkr - aż się zawstydziłam tak mnie dopieszczacie komplementami Czekam na Twoje aż wyzdrowiejesz. A później na basen

    Ninko - uśmiechu u mnie zwsze pod dostatkiem

    Hiphoperko - mogę Ci podać rękę. Ja też uwielbiam owoce. I nie mam umiaru w ich zjadaniu. Myślę, że lepiej, żebyśmy jadły owoce niż np. słodycze? A na wagę każdy ma swój sposób

    Buttermilk - fajnego masz kotka zaprzyjaźnionego Dziękuję za przepis.Podziękuj mężusiowi Oczywiście zważę się wreszcie, ale dopiero jak poczuję, że spodnie robią się luźniejsze

    Dziewczynki buziaki w ten upalny dzień



    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska





    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  4. #2174
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję zwycięstwa nad wafelkiem i silnej woli

  5. #2175
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj Rewolucjo! Gratuluje silnej woli, wafelkom mowimy stanowcze NIE, juz rzeczywiscie lepiej jest objadac sie arbuzami i truskawkami (zwlaszcza ze sezon na nie szybko mija).
    Trzymam kciuki i dopinguje do dalszej walki, zebys swieta powitala z wymarzona waga
    Pozdrawiam serdecznie
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #2176
    devoree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rewolucjo - naprawde spisujesz sie na medal Mysle, ze kazde zwyciestwo nad soba bedzie Cie jeszcze bardziej mobilizowac i wzmacniac. I to nie tylko psychicznie, ale takze fizycznie. Przecwiczylam to na sobie. Wiesz, organizm bez wpadek samoistnie sie oczyszcza, zaczyna jakby na nowo funkcjonowac, zyc w zgodzie z samym soba. Kubki smakowe przestaja reagowac nawykowo a zaczynaja sie rozsmakowywac otwierac na nieznane dotychczas doznania. Wystarczy dac im szanse, zeby pokazaly, co naprawde potrafia. Za to jak juz pokaza... To niewiarygodne, jak ubogi kulinarnie jest swiat grubasa (wydawaloby sie specjalisty od jedzenia)...

    Moj maz twierdzi, ze posiadanie jednego kota powinno byc karalne. Do takiego wniosku doszedl, kiedy zly los w pewnym momencie zredukowal nasze dotad trzykotkowe stadko do jednej Adelki.

    Z gardlem juz calkiem dobrze, dziekuje. Zwalczylam dranstwo Moja dieta sprawila, ze mam super ekstra odpornosc - wprost nie moge sie temu nadziwic, ani tym nacieszyc.
    Utrzymanie wagi idzie mi srednio, tj. albo tyje albo chudne, albo zwiekszam porcje, albo je zmniejszam. Jak przybiore pare deko, to zaraz wpadam w panike, ze to jojo i zaczynam sie odchudzac. W rezultacie waze teraz 60,1 kg. Chyba mi sie w glowie ustawil taki suwaczek 60,0 - 61,4 kg. Wyjscie poza te parametry sprawia, ze trace rownowage wewnetrzna i wariuje...

    Tymczasem trzymaj sie, moje dzielne Slonko...

  7. #2177
    devoree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poszlo podwojnie...

  8. #2178
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    tylko pozazdroscic tych wesel mnie doslownie tak nosi ,zeby isc na jakies a tu jak na zlosc nie ma zadnego w planach


    brawo ! zdolna dziewczynka nie dałas sie wafelkowi i tak trzymaj !! ja dzis nie dfalam sie plackowi z truskawkami ... ( babcia byla smutna no,ale musi mnie zrozumiec )


    oby tak dalej , grunt to nastawienie a tuz , tuz ani sie nie oglkadniesz jak kg poleca w dol

    pozdrawiam

  9. #2179
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    No oparłaś się wafelkowi i jeszcze go tak w durnia zrobiłaś biorąc do ręki, już prawie się biedak cieszył, że go wszamieć, a ty mu palce do góry i kopa w tyłek. :P :P Brawka wielkie Ci się należą. :P :P :P Pewnie znowu na weselu spaliłaś sporo kalorii, a jak paluszek? Koty są fantastyczne, takie niezależne, a jednak tak silnie potrafią człowieka kochać, nie można się nimi nie zachwycać, a jak się już nimi mieszka - przepraszam jak już one z nami mieszkają - to tymbardziej wzrasta podziw do ich usposobieć, choć mój ma ponoć nietypowy charakter - miziak pierwsza klasa. Cieszę się, że coraz więcej ruchu masz w planach, u mnie też z tym lepiej, rolkowałam dziś 50 minut i jeszcze bym rolkowała, ale córcia chciała do domciu już wracać. Rewolucjo, ja tak głęboko wierzę, że na grudzień bedziemy wspaniałe laseczki, takie z 15 kilosków lżejsz, że nie może się nam po prostu udać. :P

  10. #2180
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Super, gratuluję Rewolucjo tego wafelka Tego, że się mu nie dałaś!!! Takie rozmawianie ze sobą w takich momentach dużo daje, pomaga. Sama praktykuję

    Walcdz tak dalej, sukces coraz bliżej )

    Miłego tydodnia życzę

    Buziaki!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •