Strona 56 z 342 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #551
    darkness23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej hej wskoczyłam na chwilkę się przywitać, pozdrawiam

  2. #552
    Julietta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    3

    Domyślnie

    praca praca

    ale po pracy napisz coś

  3. #553
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    No wiem jak to jest z pracą. Ale jak się już uporasz Odwiedź nas. Czekamy na ciebie.
    Przesyłam moc dobrych myśli.
    Kasia

  4. #554
    wanilia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    33

    Domyślnie

    Nie samą pracą człowiek żyje!!!
    Nie przemęczaj się za bardzo!!!

    Dużo SŁONKA życzę!!!

  5. #555
    Julietta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    3

    Domyślnie

    no i gdzie ta rewolucja???????

  6. #556
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Nareszcie udało mi się znaleźć troszkę czasu na forum Nie poddaje się i nadal walcze...mimo iż strasznie długa droga przede mną. mam taką cichą nadzieję, że ją wygram.
    Przyznam, że nie pamiętam kiedy ważyłam 72 kilogramy...ale kto wie może uda mi się to osiągnąć. Mój lekarz mówi, że 78 też będzie dobrze. Ja będę szczęśliwa kiedy zobacze na wadze dwie cyferki
    Niestety nie ćwczyłam ostatnio, bo wracałam bardzo późno z pracy i nie miałam na to siły. Za to wsmarowuje w siebie nowy kremik...mmm...cynamonowy
    Obiecuję,że dziś poćwiczę. Zjadłam około 1340 kalorii...tak na oko bo w pracy ciężko wszystko policzyć
    Dziękuję, że o mnie pamiętacie

    Foczko- może nie tyle bedziemy na diecie - poprostu musimy uważać na to co zjadamy. Musi to być zdrowe i mieć rozsądne proporcje

    Usiak - owszem po mnie nie widać tych kilogramów. Lekarz do którego poszłam na oko dawał mi znacznie mniej niż ważyłam, ale moje nogi czują ile muszą nosić

    Bello - mam nadzieję, że mój sukces będzie prawdziwy i trwały.Dziękuję za listek. Ostatnio zachwycam się jesienią.

    Julietto - jestem pod stałą kontrolą lekarza rodzinnego i dietetyka. Regularnie robie sobie podstawowe badania, a także badania tarczycy.

    saccharine - ja już dziś widzę, że z każdym dniem jest łatwiej.

    Flakonko - bardzo bym chciała doprowadzić tą dietę do końca, ale czy mi się uda...zobaczymy...

    Luno- mam świadomość, że nie będę mogła być rok czy więcej cały czas bez przerwy na diecie, bo to by się mogło skończyć bardzo źle dla mnie. Wiem, że dużo jeszcze przede mną

    Triskeel - to,że jestem młoda i szkoda życia na bycie grubym sprawiło, że zaczełam się odchudzać. Obcy ludzie widzą we mnie grubą osobę, a nie zdolną, dobrze wykształconą, elokwentną, pogodną, bardzo otwartą młodą dziewczynę. Patrzą na mnie przez pryzmat tego jak wygłdam, a nie kim jestem. Uważają,że skoro jestem gruba tzn. że jestem mało sprawna, a to totana bzdura. Wiele lat ćwiczyłam pływanie i nie jedna szczupła dziewczyna nie mogła się ze mną równać. Skoro nie da się zmienić mentalności ludzi postanowiłam zmienić siebie. Chcę być szczupła i mieć takie same szanse ( np. na pracę, czy awans ) jak inni.

    Kasiakasz - dziękuję za wiarę we mnie

    Agnimi -
    zaczruj moją wagę...oby zawsze pokazywała mniej - nigdy - więcej kilosków.

    Ajako- dziękuję za odwiedzinki

    Gosik - oj przyda się ta siła. Dziękuję.

    Daarkness -
    dziękuję za odwidziny

    Wanilio - a znasz takiego człowieka, który nie pracuje i żyje godnie ?

    Flakonka pokazała u siebie swojego kotka to ja się swoim pochwalę



    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  7. #557
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    myślę że z tą praca i godnością to nie musi tak być, bo są rózne życiowe sytuacje, gdzie ktoś nie może pracowac a pomimo to pozostaje godnym człowiekiem...

  8. #558
    Julietta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    3

    Domyślnie

    rewolucjo życzę ci żeby spełniły sie twoje plany

    a kotek to kto?
    redaktor eski?
    ooo

    forum kontrolowane

  9. #559
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Śliczna kicia

    Flakonko Rewolucja nie miała raczej na myśli, że jak ktoś nie pracuje to brak mu godności czy coś w tym stylu... Ale u nas jest tak, że osobę grubą często traktuje się od azu z góry jako głupszą, leniwszą, mniej sprawną itd...

    Buziaki
    przesyłam
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  10. #560
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Rewolucjo jesteś super osobą i na pewno uda Ci się zrealizować swoje plany!!!Tego Ci życzę


Strona 56 z 342 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •