Sylwuś, miłej sobotki życzę
pozdrawiam
Mam nadzieję, że już odespałaś tą nieprzespaną noc?????
Miłego weekendu!!!!
Hi Rewolucjo, wpadam na sekundkę, ale zostawiam mnóstwo całuśnych całusków. :P
Śniadanka brzmią bardzo inspirująco, tak sobie myślę, że i ja powinnam więcej urozmaicenia w moich stosować, a nie zawsze na pierwsze owsianka albo jogurt z płatkami a na drugie jakaś razowa kanapka. A powiedz mi jeszcze, dlaczego jabłko któregoś dnia gotowane? Mniejszy IG jest wtedy?
Uściski
Miłego dnia Sylwio - kozaczki miezrylam przy okazji zakupu dla Marty - brakuje kilka centymetróww łydce wiec w najbliższym czasie nie założę takowych.
Witaj moja kochana córeczko.....
Własnie się zmobilizowałam i przeczytałam o insulinoodporności na Twoim wąteczku.
Tak sobie pomyslałma, ze muszę jednak pójść do kekarza i się przebadać. Ja też mam cukier w normie, ale za to mam podwyższony zły cholesterol na co mój lekarz rejonowy stwierdził, ze taka moje uroda bo odkąd pamietam zawsze mam więcej złego cholesterolu. I lekarze nic na to nie mówią. moze rzeczywiście mam jakieś zaburzenia. Tylko drażni mnie to, ze sama muszę uczyć lekarza i sugerować co może mi dolegać
Poczytałam o Twoim menu, jest imponujące aż Ci zazdroszczę
Pozdrawiam Cię cieplutko i bardzo tęsknię za Tobą.
Witajcie Moje Wspaniałe Forumowiczki
Moominko - cieszę się, że mój plan diety Ci sie podoba i skopiowałaś sobie Trzymam za Ciebie kciuki
Agnimi - ja jeszcze trochę musze poczekać, żeby wybrać się do sklepu i poprzymierzać.
Agulko - to poproszę o maila - wtedy wyślę zdjęcia
Lunko - Zobaczymy... bardzo bym chciała, żeby tak było
Bike - dziękuję za odwiedzinki
Izaty - ja też mam nadzieję, że mi się chłop nie zepsuje
Animko - dziękuję za odwiedzinki
Limonko - tak odespała i odpoczełam. Zbieram energię na nadchodzący tydzień
Belluś - dziękuję, że znalazłaś czas, żeby do mnie wpaść
Weroniko - cieszę się, że już jesteś
Triskell - dokładnie tak Ugotowane jabłko nie zmaga tak soków trawiennych więc nie chcę się po nim zbyt szybko jeść ( tak jak po surowym )
Agemo - jupi, jupi...mamusia wróciła cieszę się, że poczytałaś. zrób te badania. To nie zaszkodzi, a może pomóc Nie ma czego zazdrościć - stosuj jeśli Ci pasuje i tyle Cieszę się,że do mnie wpadłaś Dziękuję
Zobaczymy jak tam pójdzie mi jutrzejsze ważenie...Od jutra zaczynam stosować swoją dietę. Czas pokaże jakie to przyniesie efekty Zrobiłam już rozpiskę obiadów, kolacji i przegryzek
Przesyłam wielkie całuski
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Zakładki