a gdzie znajdę przepis na plesniaka kochane moje bo cos tacie na urodziny na czwartek chcę upiec dobrego
dobranocki
a gdzie znajdę przepis na plesniaka kochane moje bo cos tacie na urodziny na czwartek chcę upiec dobrego
dobranocki
cześć kochane moje,
wczoraj juz było bardzo grzecznie i dietetycznie,
myslę ze zasługa była w tym, ze dzieci powyjadały resztkę sernika i tortu.
zjadłam wczoraj:
malutka miseczka sałatki Anikasowej
serek wiejski 3%, jabłko
jogurt naturalny, dwa kawałki pijanej wściekłej kury, sałata z vinegretem
dwa plasterki łososia z cytrynką,
ogromnie biało u mnie sie zrobiło, a ja nie cierpię takiej pogody, brrrrrrrrrrrrr
jazda do dooopy,
Tylko Kacper ogromnie był zdziwiony co to się nawyrabiało na dworze,
Moje obawy co do wagi nie sprawdziły się, z czego ogromnie sie ciesz, jest nawet minimaLNY SPADEK, ZA TO CENTYMETRY STOJA JAK ZAKLĘTE,
No dobra, na razie starczy, ide w odwiedziny, proszę szykować kawę,
Izarko
pijana wściekła kura cóż to takiego?
Fajnie że imprezowanie nie odbiło się na dietce, u nas też biało, marta szaleje na śniegu.
No własnie, mnie też ta kura zaintrygowała wielce
To o ile jest ten niewielki spadek, no pochwal się Tak, też wiem coś o tym, że te ostatnie kilogramy spadają najwolniej. Ale niech nas cieszy każdy spadeczek A na tego pleśniaka też mam ochotę, może w przyszłym miesiącu na naszą rocznicę ślubu go zrobię
Uściski i miłego dnia
Pozdrawiam cieplutko z białej i zimnej Wawki
ja też na ogół daję do pleśniaka kupowane jabłuszka ze słoika, ale ostatnio miałam sporo jabłek a kasy prawie nic na zakupy, więc sama zrobiłam takie jabłuszka... ale kupowane też są ok
cieszę się, że waga drgnęła w odpowiednią stronę
buziaki
Izarko!
Dziękuję za wizytkę u mnie.Tak szybko wpadłaś i wypadłaś do pracy ,że kawa na stole jeszcze stoi i czeka!
A z tą Lunką to ciekawość mnie zżera :P Mam nadzieję ,że nie za dużo tych pochwał bo Jola tak tylko z dobrego serca! Ona jest poprostu niesamowita byś słyszała jak Ciebie chwaliła.
Pozdrawiam , ściskam mocno i całuski dla Kacperka!
pijana wściekła kura cóż to takiego bardzo mnie tym zaintrygowałaś
pozdrów Kacperka
Wpadam na chwilkę z cieplutkimi pozdrowieniami
Forum wczoraj padło i nie miałam jak napisać do Ciebie,a dziś nie mam za wiele czasu nad czym ubolewam Wczoraj wysłałam wieczorem smsa,bo byłam na gg,ale pewno byłaś przemęczona po tym zebraniu!!
U mnie nowość tzn.wracam na tysiaka i do liczenia kalorii.Męczę się na sb,więc rezygnuję.Nie ma sensu tak się szarpać-dieta nie ma być przecież katorgą Powolutku dojdę do celu!!Zaczynam też ćwiczyć!!!Trzymaj kciuki
Cokolwiek to jest ta kura, to ja już jestem jej dozgonną fanką ze względu na samą nazwę. Ale pospekuluję... pijana bo w jakimś winku a wściekła bo w ostrych przyprawach? Jeśli tak, to proszę o przepis
Uściski, Izaruś, i miłego dnia
cześć dziewczynki,
no słyszałam ze Forum wpadło, słyszałam, ale wróciłam wykończona, nawet nie odpalałam sprzęciora, bo musiałam sie zająć moim menem, który nieustannie szlifuje sztuke chodzenia,
strasznie smiesznie wygląda łapanie równowagi w jego wykonaniu, to mniej więcej wyglada tak, jak slizgajacy sie na jednej nodze pingwin z jakiejś gry komputerowej dla dzieci, nazwy niestety nie pamiętam,
wczorajsze jedzonko:
kawałek pieczonego kurzęcego cycka, dwa og órki konserwowe, jabłko
serek wiejski 3%, papryka, jogurt nat
galaretka z piersi kurczakowej
grahamka ze smazonymi jabłkami,
wczoraj po zebraniu wpadłam tak głodna, ze siłą odrywałam sie od lodówki, wchłonęłabym ja chyba calutką,
chcecie przepis na kurę? oto on
ćwiartki kurczaka ( miej więcej tyle na ile osób się robi) podzielone na pół,
2-3 papryki ( czerwona i/lub żółta, zielona daje zbyt dużo goryczki)
3 cebule
słoik cebulki konserwowej silver ( ale ja nie miałam i zrobiam bez)
koncentrat pomidorowy
przyprawy ( do kurczaka najbardziej ulubione, do sosu pieprz cayenne lub chilli, ew papryka ostra, sól,
dwie kostki bulionowe
kurczaki doprawione przyprawami piekę w piekarniku, w międzyczasie cebuk\lkę kroję w
grubszą kostkę, duszę na odrobinie oleju, dokładam papryke i jak troszeczkę zmięknie przekładam do garnka,
dwie kodtki bulionowe zalewam 3/4 l wody, wlewam do garnka, dodoaje koncentrat,1-2 kieliszki wódki białej, przyprawy, ma być baardzo ostro, cebulkę ze słoika z małą ilością zalewy, mieszam, troche duszę, w wersji normalnej mozna dodać jeszcze śmietanę,( ja nie dawałam,),
upieczone kawałki kurczaka przekładam do garnka z sosem, niech przejdzie smakiem, i to wszystko,
a teraz lecę do Was w odwiedziny
Zakładki