Strona 181 z 364 PierwszyPierwszy ... 81 131 171 179 180 181 182 183 191 231 281 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,801 do 1,810 z 3633

Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

  1. #1801
    grubbaseeek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześc..pamiętasz mnie jeszcze ...gratuluje spadku wagi no i ten zapal do ćwiczeń...aż miło poczytać......ja psychicznie nastawima sie na dalszą walkę...tyle że mój mąż to istny przeciwnik diety...mówi że mam nie chudnąć i wszystko robi w tym kierunku....wieczorne kolacyjki i takie tam:[
    Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za 7

  2. #1802
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Buttermilkuś, zostawiam dietkowe pozdrowienia i nie mogę się już jutro Twojego suwaczka doczekać. :P :P :P

  3. #1803
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Dziendoberek
    Okropny mlyn mam w pracy od samego rana, tak wiec wpadam szybko z raporcikiem za wczoraj:
    - kalorie: 1225.21
    - plyny: 2.5 litra wody, 2 herbaty ziolowe
    - ruch: bieznia, wszystkie przepisane cwiczenia, aqua-aerobic
    - dla siebie: (w zasadzie wszystko co powyzej, co nie? )

    Strasznie mi glupio ze mnie tak chwalicie ale dzieki temu czuje, ze nie moge dac plamy. Dziekuje Wam za to!

    Grubasku, no pewnie ze Cie pamietam!
    A dlaczego maz nie chce zebys schudla? Moze faktycznie wygladasz na tyle dobrze, ze nie musisz sie odchudzac? Moj jest przeciwny wszelkim drastycznym metodom ale podoba mu sie ze sie zmniejszam...

    Triniu, tak, wiem, ze ogladaliscie inny film ale MD tez nie widzialam jeszcze Naprawde mieszkasz prawie w Twin Peaks?? No, kochana, to ta atmosfera z pewnoscia musi sie udzielac!

    Bike, no to ja juz nie moge sie doczekac gdy dostaniesz umowe na stale i dokladnie nam opowiesz co tez w tej pracy wyprawiasz!

    Lunko, jutro chyba sie lekko uniose nad waga sila woli aby tylko ta siodemke zobaczyc!

    Tag, milo to slyszec ale normalnie mi glupio

    Tenia, ja tak od niedawna, Ty tez sie kiedys porzadnie sprezysz, zobaczysz!

    Marietko, mam nadzieje ze Cie natchnie, mnie natchnelo forum wlasnie, czemu Ciebie by nie mialo?

    Anetko, Tobie tez idzie calkiem niezle, powoli sie rozkrecisz i nawet nie bedziesz odczuwala dolegliwosci dietkowania

    Bellus, no jak to, przeciez takiego megapowerka to ja nieraz nawet u Ciebie widzialam! I u innych dziewczyn, to przeciez od Was idzie ten przyklad!
    A mezus juz wkroczyl do akcji, to jego pomysl byl z niedziela w klubie bo ja chcialam sie polenic w domu Natomiast zaczyna mi mieszac z dietka, stwierdzil ze za malo jem i wczoraj mnie pilnowal przy kolacji A jak wrocilam z pracy to podal mi od razu cieply obiad, w tym goraca zupe bo twierdzi, ze od picia tej zimnej wody wieje ode mnie chlodem

    Kasiu, ciesze sie z uznania w oczach takiego sportowca jak Ty!

    Dziaba, no bo jedna salatka to Ci w boki nie pojdzie, nie ma szans
    Szostke znam, nawet kiedys przerabialam (czesciowo ) ale straszne bole glowy mnie dopadly wiec przestalam...

    Kuba, to mam nadzieje ze ta wyplata bedzie pokazna, bo te wszystkie specyfiki niezle nabija Ci rachunek

    Szakalko, juz Ci pisalam - 0.5 kg to swietny wynik, w ogole wspaniale sobie radzisz!


    Jejku, pisalam tego posta ponad godzine Caly czas mi cos przerywa, mam nadzieje ze uda mi sie dzisiaj Was poodwiedzac!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #1804
    Awatar szakalkaw
    szakalkaw jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Mieszka w
    Mazury
    Posty
    250

    Domyślnie

    Butterko. Jakie chwalicie. Poprostu stwierdzamy fakt. Dzielna z Ciebie kobietka, a jaka aktywna, no no! Jesteś wytrwała a i energii Ci nie brakuje. Ta siódemka nie będzie cieszyć Cię za długo, bo szybciorem 6 zobaczysz przy takim dzielnym zachowaniu. Tego Ci życzę.

  5. #1805
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kuba, to mam nadzieje ze ta wyplata bedzie pokazna, bo te wszystkie specyfiki niezle nabija Ci rachunek
    Poważnie ? Takie drogie to wszystko ?

  6. #1806
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Buttermilkuś, zatem wspaniałego megapowerka ciąg dalszy. :P :P :P
    Z pewnością nie dasz plamy! :P :P :P

  7. #1807
    colacaro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    Zagladam do ciebie,bo tu az huczy od dobrych wiadomosci.Waga spada w dol az milo.Zazdroszcze bo u mnie jakis przestoj.Niewatpliwie za malo ruchu-a wlasciwie zero
    Obiecalam sobie ze jak tylko ukaze sie 8 zabieram sie do cwiczen,jakichkolwiek.
    Jak obiecalam tak zrobie tylko ze 8 jeszcze w lesie....
    Pozdrawiam

  8. #1808
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Buttermilku nie bedziesz musiała sie wcale unosić nad wagą -ona sama z radoscia pokaże Ci siódemeczkę Pieknie dietkujesz -dzielnie ćwiczysz -tylko pozostaje mi brac z Ciebie przykład


  9. #1809
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Juz prawie polnoc wiec podsumuje dzien:
    - kalorie: ok. 1225 (o ile dobrze pamietam, notes mam na dole, nie chce mi sie schodzic )
    - plyny: 2 litry wody
    - ruch: nie bylo, zrobilam sobie dzis wolne
    - dla siebie: mietowy Baileys w pubie + dluga rozmowa z mezusiem, wieczorem pachnaca kapiel i smarowidla rozniste

    W zasadzie dietkowo (no dobra, oprocz Baileysa, ale tragedii z tego nie czynie)
    Jutro w pracy bede dopiero po lunchu bo rano jedziemy zalatwiac Bardzo Wazna Sprawe, tak wiec o suwaczkowych wybrykach poinformuje dopiero po poludniu

    ***

    Lunko, a ja sie coraz bardziej niepokoje, pare godzin pozostalo do wazenia, mam @, co to bedzie, co to bedzie?
    Cudny ten mak, uwielbiam te kwiaty!

    Cola, ciesze sie ze zagladasz Twoja osemka jest juz w zasiegu reki, cierpliwosci, doczekasz sie a wtedy od cwiczen nie bedzie odwrotu! Przypilnujemy Cie!

    Bellus, mam nadzieje i ciesze sie ze we mnie wierzysz! To mi daje dodatkowego powerka! To juz chyba gigapower, co?

    Kubus, no z pewnoscia tanie nie jest, jak jade do Polski to wiekszosc "kieszonkowego" wydaje na kosmetyki

    Szakalko, obys byla prorokiem!

    No to zmykam spac, nadrobilam zaleglosci u Was, wiec z czystym sumieniem moge sie polozyc. Do jutra!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  10. #1810
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Milka! Pierwszy raz Cie widze, zebys po nocach tu sie "szwedala"

    Wyspij sie.....i za jutro kciuki trzymam...oj trzymam!!!!!!!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •