Strona 23 z 364 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 3633

Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

  1. #221
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Buttermilk, ogromnie gratuluję, z całego serducha gratuluję, tego co dokonałaś. Jesteś dwucyfrówką i to taką już z pewną bezpieczną odległością od seteczki! :P :P :P Już nigdy nie zobaczysz na swoim suwaczku stówki, nigdy, nigdy, zrobiłaś jej wspaniałe papa. :P :P :P Ogromnie się cieszę, że tak wspaniały masz wynik, to coś niesamowitego, jak silna wola może być u nas grubasków jeśli tylko chcemy się nią poposiłkować. :P :P :P Ogromne gratulacje także za nowy suwaczek, to tylko mistrzyni potrafi sprawić takie chudnięcie, że brakuje miary na suwaczku i to w dobrym kierunku. Czuję, że teraz już popłyniesz z wielkim nurtem ku ósemeczce, tak ładnie, jak ślicznie rozprawiłaś się z seteczką. :P Zatem kontynuuj swoją wspaniałą walkę! A ja podłączam się do Ciebie, bo wiem, że przy Tobie można tylko tracić kiloski, a pewnie już w czerwcu mnie prześcigniesz, czego Ci ogromnie życzę! :P :P :P

    Brawo dla Buttermilka!
    Buttermilk dwucyfrówką! :P :P :P


    I jeszcze taki lekki akcent.

  2. #222
    Guest

    Domyślnie

    Justynko gratuluję
    Nie było mnie raptem dwa dni a tu takie zmiany Buttermil dwucyfrówką
    Jakże przyjemnie jest powiedzieć "a nie mówiłam"

    Gratuluję ogromnie i chyba muszę zacząć uciekać bo gonisz mnie szybko
    U mnie niestey waga stoi w miejscu, samam sobie jestem winna, bo odpuściłam basen i troszkę powfolgowałam z dietą. Przede mną trudne dni w pracy (dzisiaj złożyłam wypowiedzenie) i muszę to jakoś przetrwać dietkowo. A wiadomo, że w chwilach kryzysu najłatwiej odpuścić. Ale się nie dam

    Pozdrawiam serdecznie

  3. #223
    Sissi76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Buttermiku!!!

    Chcialabym bardzo pogratulowac przesuniecia Twojego suwaczka!!!
    Od jakiegos czasu czytam Twoj topik,ale dopiero od dzisiaj sie odwazylam otworzyc wlasny watek,gdzie bede sie zmagac z moja nadwaga

    Pozdrawiam! Sissi76

  4. #224
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję

  5. #225
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Buttermilk no gratulacje ..... jednak picie herbatek poplaca
    no jak juz jestes na 2-cyfrowej wadze to teraz tylko z gorki,,,Jesli rzeczywiscie uwazasz ze za szybko chudniesz to podnies ciut limicik,,aby miec pewnosc ,,ze nie bedzie tego wstretnego jojo ..
    Nie wiem ile powinno sie zdrowo chudnac miesiecznie,,ale ja trace kolo 5kg miesiecznie,,ale zaznaczam ze przy bardzo duzym ruchu fizycznym,,nie oszczedzam siebie,,zreszta to prawda znana od lat,,ze bez cwiczen dieta to nie dieta,,nawet male 10 min cwiczen dziennie inaczej wplywa na Nas,,, inne trawienie,,spalanie,,,to procentuje po czasie,,wiadomo ze chop siup po 3 dniach cwiczen nie zrzucimy 3 kg,,,ale miesnie same w sobie przyczsyniaja sie do spalania tluszczu,,.,.i jak sobie siedziesz nawet przed tv Twoje miesnie pracuja...ja sie ciesze ze nie mam awersji do cwiczen.,..,.bo wiem ze bym sie nie przemogla,,kocham ruch.,..dziala wciagajaco,, <jak dla mnie>
    i musze Ci podziekowac,,natchnelas mnie do zrobienia herbatki,,,i wczoraj zaparzylam az dwie,,a to na mnier bardzo duzo,,,uwierz.......
    Pozdrawiam serdeczxnie jeszcze raz gratulacje,,,
    Gosia

  6. #226
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witajcie!

    Chyba w koncu lato na dobre do nas zawitalo bo kolejny dzien powital mnie pieknym sloneczkiem. Prognozy na weekend (u nas dlugi weekend) tez sa dobre i bardzo dobrze, bo wybieramy sie do Irlandii Pn. zobaczyc slynna Groble Olbrzyma, wiszacy most linowy i inne atrakcje turystyczne Niestety jedziemy ze znajomymi, ktorzy lubia dobrze i slodko zjesc, mam nadzieje ze nie dam sie zwiesc na pokuszenie

    Wczoraj znowu obylo sie bez wpadek, chociaz malo brakowalo! Lekkomyslnie ugotowalam rodzinie gulasz. Wiecie jak pachnie gulasz z kasza i ogorkiem? No wlasnie, a ja mialam brokuly z sosem jogurtowo-czosnkowym... Myslalam ze mnie skreci i natychmiast sie rzuce na garnek, bylo mi wstyd przed rodzina, bo przeciez jestem na diecie, wiec postanowilam poczekac az wszyscy sobie gdzies pojda a ja wtedy wyzre z garnka to co zostalo. Na szczescie w pore sie opamietalam. Zastanawia mnie to moje pokrecone myslenie, chcialam jak kiedys zepchnac poczatki poczucia winy gdzies na dno mozgownicy, udawac przed sama soba ze nic sie nie stalo, ze sobie zjem, tak jak bym chciala sie schowac przed soba sama i w tajemnicy przed soba wyzrec ten gulasz. Rozumiecie takie pokrecone myslenie? Przeciez to jakies rozdwojenie jazni! Zachowywalam sie tak jakby to ktos inny a nie ja mial zjesc ten obiad i sie mi nie przyznac albo udawac ze nic sie nie stalo. To nie jest calkiem normalne! I ja tak zachowywalam sie przez wiekszosc mojego zycia! Ta otylosc to nie tylko choroba fizyczna ale przede wszystkim psychiczna! Naprawde jestem zaniepokojona...
    Gdy juz uspokoilam troche swoja jazn postanowilam zjesc kolacje, mialam zaplanowany chudy serek wiejski z pomidorkiem. Okazalo sie ze rodzina wymiotla cale 3 kubki (!!!) serkow i wtedy znowu zaczelo mnie nosic, zjadlam 2 jablka i 1 mandarynke. Na noc!
    Uff, dobrze ze tamten dzien sie juz skonczyl, mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej. Obiad bede jesc dopiero ok. 21 bo ide do fryzjera zaraz po pracy, musze sobie zrobic cos bialkowego, moze rybke bo znowu sfiksuje.

    Bellus, nawet nie wiesz jak przyjemnie mi sie zrobilo czytajac Twoj pochwalny post Chcialabym Cie nie zawiezc, no i siebie oczywiscie tez... Mam nadzieje ze naprawde nigdy nigdy nigdy w zyciu juz nie zobacze stowki na suwaczku, choc kiedys juz tak myslalam. No ale kiedys musi byc ten ostatni raz, prawda? Dziekuje, ze wierzysz we mnie!

    Solvinko, bede trzymac kciuki za Ciebie i jak najmocniej dopingowac zebys sobie nie odpuscila. Jestem pewna ze do nowej pracy (albo jako swoj pracodawca) pojdziesz odmieniona, szczuplejsza, tylko sie nie poddawaj! I bede Cie gonic ze wszystkich sil, uciekaj!

    Witaj Sissi w moich skromnych progach Ciesze sie ze zdecydowalas sie dolaczyc do nas, juz bylam u Ciebie w odwiedzinkach Ja tez jak widzisz zmagam sie ze spora nadwaga, bardzo mi w tym pomagaja Dziewczyny z tego forum, bez nich chyba nie dalabym rady.

    Agnimi, dzieki za odwiedzinki
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  7. #227
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Gosiu, ja uwielbiam chodzic, plywac a nawet lubilam chodzic na aerobik i na step (to chyba najbardziej) ale najgorzej jest zaczac ZNOWU. Gdy juz zaczne bedzie ok, pewnie ze sobie czasem pomarudze ale sie zmobilizuje i pojde. Natomiast NIE MOGE ZMUSIC SIE DO CWICZEN DYWANOWYCH. No po prostu NIE MOGE. Musze byc gdzies zapisana, wiedziec ze o tej i o tej zaczynaja sie zajecia, zabrac doopsko w troki i isc. Ja wiem, wiem, musze sie zapisac. Tylko tak jak juz wczesniej pisalam musze zaplacic oplate czlonkowska za rok z gory a jeszcze nie wiem gdzie bede mieszkac o tej porze za rok
    Ciesze sie ze zabralas sie za herbatki, nie wiem czy pomagaja schudnac ale na pewno pomagaja oszukac glod
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #228
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Buttermilk no czerwona i zielona herbatka na bank wspomaga odchudzanie
    A co do cwiczonek,,,ja na stepie sie nie sprawdzam,,ale co kto lubi,,szkoda ze za rok trzeba zaplacic,,u nas sa karnety na mies.,..,.,zreszta jest to fitness dla kobiet tylko,,wiec jakas inna atmosfera tam,,,jest tam silownia pilatles aerobic,,stepo,,i mas mas innych zajec,,sauna..i karnet bez ograniczen na miesiac 170 zl kosztuje ...niby malo nie jest,,ale na upartego uzywasz ile chcesz,,i jak ktos ma czas i zapal,,,to napewno takie cos przydatne
    Ja tam ost,czasy saune jakos zle znosilam,,,dlatego jakos mi tam nie teskno,,ale rzeczywicie w grupie latwiej sie cwiczy
    no wiec jak osiadziesz gdzies na stale mam nadzieje ze zapiszesz sie gdzies...sciskam pozdrawiam

  9. #229
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Dzielna kobieta z Ciebie. Oprzeć się takim pysznością to jest coś. wierzę, że nadal tak będzie trzymam kciuki



    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  10. #230
    luna64 Guest

    Domyślnie

    W kazdym z nas...drzemie dzieciak wiec wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta


Strona 23 z 364 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •