-
Hejka Butterku
Skoro w pracy masz dużo pracy
to jak najbardziej wypoczynkowy weekend Ci się przyda i takiego własnie luziku już w piątkowy wieczór Ci życzę.
Cieszę się, że ciuszki już z Ciebie spadają. Dla mnie to największa mobilizacja. Uwazaj tylko w miejscach publicznych hiihiiiiiiiiii szybko kup dopasowane spodnie, aby niespodzianki nie bylo
Dużo słoneczka i wody mineralnej
Buziaczki H
-
Buttermilku ,zycze Ci udanego weekendu,zeby dzisiejszy dzien w pracy szybcciiiuuutko minal i zeby zaczal sie weekend!!!
P.S.Stanelam na wadze i kilogram wiecej-musze uwazac,jojo za mna goni
Buziaczki!!!Sisska[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Bella ma rację - jedząc mniej niż 1000 kalorii upośledzasz swój metabolizm. On zwalnia i później bardzo ciężko go rozruszać. Wiem, że jest ciężko jeść. U mnie za oknem jest 35 stopni w cieniu i jedyne na co mam ochotę to woda...prysznic i duża ilość wody niegazowanej. Jedz często i małe porcje. Jedz warzywa i pamiętaj, że musisz jeść 1000 kalorii.Trzymam kciuki i zyczę więcej takich ubraniowych przyjemności.
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska

-
Grrrrrrrrrrr... co sie dzieje z tym forum?? od pewnego momentu wczoraj nie moglam nic napisac a z watkiem Belli to w ogole wyprawialy sie hocki-klocki
Dzis rano mialam problemy z zalogowaniem a potem cale wieki czekalam na otwarcie forum.
Dzisiaj od rana emocjie - na dublinskim lotnisku znalezli podejrzany ladunek, moze bombe. Okna mojego biura wychodza na lotnisko (no, w oddaleniu o jakis kilometr) i jest teraz tak przerazajaco cicho... az nienaturalnie.
Dietkowo wczoraj bylo bardzo ladnie, choc ledwo, ledwo dobilam do tysiaczka - musialam wieczorem wszamac na sile nektarynke i truskawki. Malo pilam, glownie herbaty, wode dotargalam do domu dopiero wieczorem i juz nie pilam bo nie chcialam spedzic nocy w WC
Teraz popijam od rana i mam juz jakis litr na koncie.
Oprocz tego ze chudnie mi dolna czesc ciala okazuje sie ze chudnie tez gora, co mnie bardzo cieszy bo ja z natury dosc szeroka jestem. Wczoraj zalozylam jedna z moich ulubionych bluzek a ona zaczyna mi powiewac, co mnie bardzo cieszy. Jest w niezlym stanie wiec niedlugo pojdzie na Triskelkowa akcje, moze po wakacjach
Sissku, przegonimy jojo gdzie pieprz rosnie, badz twarda i sie nie poddawaj!
Mocno trzymam kciuki zebys jak najszybciej stracila ten kilosek!
Kotek po prostu przesliczny, takie malenstwo, ile on moze miec dni? Rozczulilam sie troszke...
Hindi, mam zamiar wypoczywac juz od 17:00 jak tylko zamkne biuro. Pojde sobie spacerkiem do domu i bede leniuchowac az do wieczora. Jutro urodziny kolegi (pokusy, pokusy!) a w niedziele moze aquapark??
Hihi, wyobrazilam sobie jak mi gacie spadaja w centrum handlowym
pewnie by do tego doszlo ale nosze pasek!
Bellus, Rewelko jak widzicie wczoraj sie staralam dobic do tysiaczka. Wiesz, ciagle siedzi we mnie to glupie przekonanie ze jak sie je wiecej niz 1000 to sie nie chudnie. Cale lata wmawiano nam tak i dlatego ciezko to zmienic. Jak bylam nastolatka to lekarka zalecila mi wlasnie tysiaka na nieograniczona ilosc czasu, tzn. dopoki nie schudne. Teraz jestem madrzejsza bo sporo przeczytalam na temat odchudzania ale ta zagwozdka w glowie ciagle tkwi. No a poza tym ostatnio w ogole nie chce mi sie jesc. Zauwazylam taka zaleznosc - im ciasniejsze spodnie tym mniejszy apetyt. W tych luznych, wiszacych na tylku jakos bardziej mi sie jesc chcialo, tak jakbym chciala te luzy wypelnic. A w tych dopasowanych jakos mi sie nie che...
Bellus, ja Ci radze, poczekaj z ta sukienka na ostatni moment, moze bedziesz musiala kupic numer mniejsza? Fajnie ze masz zdolna muske, ja dostaje alerii na sam widok igly a nie mam nikogo kto by mi cos przeszyl. Hihi, pryzpomnialo mi sie ze jak jeszcze mieszkalam w Polsce i schudlam 20 kg to spodnice zwezala mi szwagierka. Nie zwezyla mi ich tak jak chcialam bo stwierdzila "ze i tak przytyje". Mialam ochote jej oczy wydrapac ale jak sie okazalo miala 100 % racji....
-
Ja mam andzieję, że z tą bombą to tylko żart. Nie damy wysadzić Buttermilk w powietrze
Cieszę się, że udało Ci się zapiąć 1000. Oby tak dalej.
A problemy z forum są non stop. Wpisy wklejają się po 3 razy, dziewczyny nie mogą się zalogować...
Pozdrawiam
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska

-
Forum od tygodnia tak szaleje ciekawe czy w końcu coś z tym zrobią
A z tą bombą to mam nadzieję jakiś żart
Życzę udanego dietkowego dnia :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Buttermilkuś, mam już wąteczek, jakeś wierciła mi dziurę w brzuchu
co prawda 5 kilo jeszcze nie ma, ale się pospieszyłam
może lepiej się zmobilizuję i przeskoczę na siódemkę szybciej 
widzę, że fajnie Ci idzie, oby tak dalej i jeszcze dzień dłużej
-
Buttermilk jej jak ja Ci zazdroszcze,,ze dol Ci chudnie,,ja juz bym mogla przestac chudnac na gorze,,bo dosc kosciasta jestem,,ale uda lydki,,porazka,,myslalam ze przy minus 30kg nogi zeszczupleja,,a tu,,bomm niefajna niespodzianka,,,musze to kryc dzinsami,,a marzyla mi sie po tylu latach spodniczka,,,ech,marzenia,,pozdrawiam cieplo
-
Hi Buttermilkuś, bardzo się cieszę, że dobiłaś do tego tysiąćzka, ja też wczoraj na mus jadłam kalafiorka i fasolkę, bo inaczej byłoby kiepsko z limitem. Boję się jak cholera, że znów będę miała jojo i teraz nie daję się sobie samej. Z pewnością zauważyłaś, że jak fanatyczka pilnuję się, aby tysiączek to było 999,99 a nie 1000. Czy to ma znaczenie, absolutnie nie! Ale właśnie zakorzeniony w głowie schemat, ze ma być tysiączek, powoduje, że tak postępuję. Mam tylko nadzieję, że z czasem to zniknie. To jest właśnie tak jak piszesz, jakby przekroczenie bariery tysiączka miało spowodować, że człowiek nie schudnie, bzdura, no ale ze wszystkim nie można od razu walczyć. Jeszcze troszkę nacieszmy się tysiączkiem, bo potem będziemy musiały zwiększyć limit co najmniej o 200kcal, i wtedy dopiero będzie się działo.
Trzymaj się dzielnie, nie dawaj się dzisiejszym pokuskom, nie warto tracić, tego co juz osiągnęłaś, a bawić się możesz wyśmienicie i bez zbędnych kalorii, przecież teraz jesteś weselsza niż kiedyś, więcej się ruszasz, no i te luzy w spodniach. Pomyśl, zadeklaruj sobie, że się nie złamiesz, że walczysz o coś pięknego - najpiękniejszego Buttermilka na świecie. A jak będzie Cię korcić lub swędziały łapki, aby coś niedietkowego wrzucić, to pomysl o mężusiu i przytul się do niego, poczujesz to coś, i już nie będziesz miała ochoty na żadną słodycz jedzonkową, tylko na... :P Buziolce! :P
-
Buttermilkuś,bardzo ładnie idzie ci dietkowanie..naprawde super
Ja też sie staram ale zabijaja mnie owowce..pewnie one utrzymuja moja wage
Masz bardzo fajne fotki..hmm tylko czemu tak mało Ciebie na nich????Ale plenery fantastyczne
Pozdrawiam cieplutko
Jola
****************************************
06.12.2005 100kg
07.07.2006 85.50kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki