-
Hi Buttermilkuś, pewnie jesteś w ferworze walki tuż tuż przed urlopkowej, zatem dopinaj wszystko na ostatki guzik i ... ciesz się wolnymi dniami. :P
-
A co Wy mnie tak juz zegnacie wyjezdzam dopiero w srode wieczorem a wiec jeszcze przez pare dni bede zdawac relacje no i najwazniejsze, poranny srodowy raport wagowy
Dzis o 12 - 13 koncze prace, zamykam brame i nie bede myslec o pracy az do 8 sierpnia. Na razie jest spokoj ale kilku klientow zapowiedzialo sie jeszcze na odbior ostatnich zamowien.
Wczorajszy dzien byl dla mnie po prostu fatalny. Nie wiem czy czyms sie zatrulam czy tez moze byla to migrena, bo zaczelo sie wszystko od bolu glowy, w kazdym razie sensacje zaczely sie juz o 14:00, ledwo wysiedzialam do konca, maz musial po mnie przyjechac, a potem... caly wieczor spedzilam w objeciach kibelka Dzis nadal moj zoladek nie czuje sie pewnie, zjadlam lekkie sniadanko, o lunchu nawet nie mysle, pije wode i mam nadzieje ze przynajmniej sie troche nawodnie...
Bellus, juz prawie jestem odrobiona z papierami, ksiegowy zadowolony, jeszcze tylko zrobie kase i moge z czystym sumieniem isc na urlop. Mimo wczorajszych przezyc humor mi juz wrocil, jak zreszta moze byc inaczej gdy pozostaly tylko jakies 2, 3 godziny do zamkniecia firmy! Mam nadzieje ze wiatr w moich zaglach nie oslabnie i urlop nie zaprzepasci tych straconych juz kiloskow!
Trini, w jednych spodniach juz bym mogla takie zdjecie zrobic, moze nie sa 2 razy wieksze ale juz na pupie sie nie trzymaja wiec sa spore luzy Obiecuje, ze bede sie trzymac dietkowo na urlopie choc z oczywistych wzgledow bedzie mi trudno liczyc kalorie. Jednak mamy zamiar sporo zwiedzac, nie tylko samochodem, lubimy wchodzic w kazda dziure wiec mysle ze bedzie troche ruchu. Miejscowych specjalow tez na pewno poprobuje, choc juz mam tak skurczony zoladek ze wystarczaja mi teraz male porcje.
Wymiana okien to koszmar, przynajmniej jesli chodzi o sprzatanie, ale za to potem jak bedziesz miala ladnie! Ciekawe czy uwina sie w jeden dzien, u mnie siedzieli trzy
Sciskam rowniez!
Hindi, jeszcze sie zobaczymy przed moim wyjazdem ale juz dziekuje Jedziemy tylko we dwoje, bedzie romantycznie
Dorciu26, na kazdego przyjdzie jego pora, kiedys ja bede sie meczyc w biurze a Ty bedziesz lezec pod jakas palma i odpoczywac
Rewelko, nie lubie leniuchowac na wakacjach to i moze nie bede leniuchowac z dietka. Mysle ze jak bede chciala poszalec to poczuje Twoje zacisniete kciuki wbijajace mi sie pod zebro i przywolujace do porzadku Dziekuje!
-
Udanego urlopu
Odpoczywaj, baw się dobrze i naładuj pozytywną energią swoje akumulatorki
Dużo sloneczka
Przecież nie idziesz juz w poniedziałek do pracy ????????
Chyba dobrze zrozumialam
buziaki H
-
No pewnie ze nie ide ale mam internet w domu
-
-
Tak się zasugerowałam tym twoim wolnym od dzisiejszego południa, że od razu skojarzyłam z wyjazdem. Ogromnie się cieszę, że jednak bedziesz z nami do srody, wrzucisz rano raporcik i z czystym sumieniem wyjedziesz na urlopek. :P Martwię się tylko, czy żeś jakieś grypku nie podłapała, miejmy jednak nadzieję, że jeszcze dzis te dolegliwości Ci przejdą. :P Dobrze, że humorek dopisuje. :P
-
Buttermilkuś, ale jesteś bliziutko ósemeczki
niedługo będziesz musiała zrobić nowy suwaczek z trzecim etapem
jak będziesz miała aktywny ruchowo urlop, to zaraz po nim pochwalisz nam się nią
a nie wątpię, że będzie aktywny, bo widzę to po twoich zdjęciach, jak dużo zwiedzasz i chodzisz... 10 km boso w piachu to ci dopiero ruch - na pupę i nogi
-
Życze udanego weekendu
Będzie mi brakować Twoich odwiedzin jak pojedziesz na urlop
-
Pozdrawiam sedecznie i życzę udanego weekendu
-
Hej dziewczyny, mam nadzieje ze weekend mija Wam dietkowo i przyjemnie
Nas powoli ogarnia goraczka urlopowa, pierwsze zakupy poczynione, nabylam 3 nowe bluzki w rozmiarze 46 i jestem przeszczesliwa Chce jeszcze kupic 2 lub 3, no i najwazniejsze - spodnie i kostium kapielowy, tu zaczna sie schody
Dietkowo wszystko ok, trzymam sie ladnie na 1200, pije duzo wody. Dzis wieczorem idziemy na grilla i mam w planie kawalek karczku albo i nie - kolezanka ma przygotowac udka kurze wiec moze jednak na udko sie skusze.
Solvinko, dziekuje bardzo i mam nadzieje ze i Twoj weekend jest bardzo udany!
Lunko, dostalam Twoja wiadomosc na gg, ciesze sie ze zdjecia dotarly bo juz nie mialam pomyslu co moze byc przyczyna ze sie nie otwieraja!
Mag, mam nadzieje ze po urlopie bedzie blizej osemki niz teraz i rzeczywiscie trzeba bedzie myslec o nowym suwaczku Na nowym suwaczku planuje umiescic juz siodemke, gdy o tym mysle mam "motylki" w brzuchu, ostatnio mialam siodemke gdy zaszlam w ciaze!
Sprostowanie malutkie - 10 km owszem, po plazy, ale nie boso! Strasznie sie brzydze roznych takich - meduzy, kraby.... ja po plazy to tylko w sandalach...
Bellus, raporcik obowiazkowo bedzie, musze sprawdzic przed urlopem czego mam sie trzymac przez ponad tydzien Chcialabym wrocic lzejsza lub przynajmniej w tej samej wadze! To nie byla grypka zoladkowa, cale szczescie, stawiam jednak na migrene.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki