Strona 155 z 739 PierwszyPierwszy ... 55 105 145 153 154 155 156 157 165 205 255 655 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,541 do 1,550 z 7388

Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

  1. #1541
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Fajnie,że te zajęcia dają Ci tak wiele radość. Na efekty nie będziesz musiała długo czekać. Mam tylko nadzieję, że nie chcesz zostać kulturystką. Bo taka Triss jak teraz znacznie bardziej mi się podoba
    Pozdrawiam cieplutko




    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  2. #1542
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Triss!
    Ale masz kondycję !Tylko pozazdrościć.Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na takie zajęcia ćwiczeniowe ze względu na czas a raczej jego brak.Po wyjeżdzie Tomka mam wszystko "na głowie" łącznie z udrożnianiem rur/ostatnio/ i jeżdżeniem po warsztatach samochodowych.A teraz jeszcze praca.No i moje kochane aniołki a co zatym idzie obowiązki domowe.Do tego wszystkiego próbuję "upchnąć" basen i aerobic , dywanowce w międzyczasie.Najbardziej to chciałabym to wszystko jakoś uporządkować , stworzyć jakieś stałe pory/czas na to wszystko ; ale nie potrafię .Zawsze coś pójdzie swoim torem i burzy wszystko i wtedy jestem zła na siebie.Chciałabym być tak zorganizowana ,żeby mieć czas dla dzieci/ tyle ile potrzebują/ , dla domu /zawsze/ no i troszkę dla siebie .Kiedyś chodziłam na siłownię a teraz?Do tego wszystkiego sama muszę podejmować decyzje dotyczące nas wszystkich a ,że ze mnie taki "myśliciel" to póżniej męczę się czy dobrze postępuję.Jeszcze troszkę czasu dla innych i dzień za mały A do tego forum , które wciąga , no i przede wszystkim Wy
    Ale namieszałam.
    Mnóstwo buziaków przesyłam i ciepełka XXXL oddaję!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  3. #1543
    Mamadu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurcze... tak tu opisujesz... musze znowu zacząc ćwiczyć... to jednak duża satysfakcja gdy jest zmęczonym po wyśiłku fizycznym...a nie zmęczony wpychaniem w siebie kolejnej porcji jedzenia ( tak jak to ze mną bywało)

  4. #1544
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trini, będziesz mieć na prawdę fantastyczny trening. A step wspaniale działa na uda i pupę. I podstępny jest bo jak się skończy na nim ćwiczyć to czuje się tylko zmęczenie, a ból mięśni przychodzi duuuużo później Choć z drugiej strony masz zapewne po gazellce tę okolicę dobrze wyćwiczoną, więc ból i zakwasy wcale nie muszą się pokazać

    Te porady, a szczególnie mus są bardzo zaskakujące, ale na pewno warto je wypróbować. Dzięki za wrzucenie ich tutaj

    Buziaki i moc uścisków!

  5. #1545
    Limonka5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję Ci wytrwałości w ćwiczeniach. Zazdroszczę Ci, bo nie mam na tyle silnej woli, żeby ćwiczyć (poza aerobikiem w basenie). Ja zaczynam dopiero moje dietkowanie i na razie wkurzam się na liczenie kalorii i wciąż za malo piję. Ale może się nauczę...

    Pozdrawiam Cię cieplutko

  6. #1546
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wita Was półprzytomna Trinia po 4 godzinach snu. Dziś joga zaczyna się o 8.15, wstałam więc o jakiejś barbarzyńskiej godzinie typu 6.00, o której częściej mi się kłaść spać zdarza. Dzisiaj jadę autobusem, bo kino, do którego idziemy po mojej jodze i basenie na H. Pottera, jest niedaleko fitness klubu, więc tam się za parę godzin z mężem umówiłam. No ale najpierw dzisiejsze zajęcia, których jestem obu bardzo ciekawa. Rewolucjo, Wanilko i Limonko - już dziś będę mogła z Wami porównać doświadczenia dotyczące aerobiku w wodzie

    Znalazłam przepis na ciasto, w którym jest od razu wypisany mus jabłkowy lub 1 dojrzały zgnieciony banan (czyli podejrzewam, że chodzi dokładnie o coś takiego, co jest w ulotce) podobają mi się jego składniki:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    więc będę je w czwartek piec na Thanksgiving Jeśli wyjdzie dobre, to dla nie-angielskojęzycznych osób przetłumaczę przepis

    Pędzę się ubierać, dziś wieczorem chyba wreszcie trochę czasu będę miała, by poodwiedzać te z Was, do których w ostatnich dniach nie dotarłam

  7. #1547
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Trinia, jak Ty na te wszystkie zajęcia znajdujesz czas? Jak ja Ci tego zazdroszczę!
    Obecnie jestem w fazie dołka emocjonalnego, dietkowanie idzie mi kiepsko, ciągle z czymś się nie wyrabiam, ale już znam datę, kiedy będę mogła trochę zwolnić - połowa stycznia! Już nie mogę się doczekać. :P :P :P

  8. #1548
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i doopa zimna. Na jogę dziś nie dotrę. Nie przewidziałam, że w tej mieścinie w soboty o 7.30 nie jeżdżą jeszcze autobusy! Normalnie nie będzie to problemem, bo mój rower o tej porze już jeździ, no ale dzisiaj akurat nie jadę na rowerze... Tak więc (po 20 minutowym czekaniu na przystanku) krótka przerwa na wstąpienie do domu, wypicie kilku łyków zielonej herbaty i sprawdzenie na internecie (Triniu, masz internecik, a on jest źródłem informacji - gdybyś z niego skorzystała wcześniej, mogłaś dziś godzinę dłużej pospać ), że autobus o 8.30 jest, więc na wodny aerobik dotrę. Wściekła jestem na siebie jak pijany zając, że wcześniej tego nie sprawdziłam!!!

  9. #1549
    groszek49 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Bywa i tak, nie ma co się przejmować. Myslę,że wszystko ci się dziś udało. Jak tam po seansie filomowym?
    Pozdrowienia z prawie zimowej ( ale bez śniegu0 Wawy

  10. #1550
    wanilia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    33

    Domyślnie

    I jak było na baseniku?

    Wiem, że bardzo dużo zależy od instruktora. Nasza kosmetyczka (tzn. moja i Limonki)
    mówiła, że na zajęciach, na które ona chodziła to cały czas babki gadały.
    Więc zrezygnowała, bo nic te zajęcia nie przynosiły
    i nie widziała żadnych rezultatów.

    Mam nadzieję, że jesteś zadowolona. Ja z powodu @ nie mogłam być na
    wczorajszych zajęciach i czuję, że bardzo mi tego brakuje.
    Wciągnęło mnie to, mimo że nie umiem pływać - przełamuję się
    i ćwiczę. Na razie w pobliżu brzegu, ale kto wie, kto wie. Może się w końcu od niego odsunę

    BUŹKA!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •