Strona 157 z 739 PierwszyPierwszy ... 57 107 147 155 156 157 158 159 167 207 257 657 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,561 do 1,570 z 7388

Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

  1. #1561
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zaraz chyba pójdę się jeszcze na chwilę położyć, bo niezbyt dobrze się czuję, boli mnie głowa (nie wykluczam, że wczorajsze chodzenie z nie do końca wysuszonymi włosami, tzn. wysuszonymi na tyle, na ile da się to zrobić pod suszarką do rąk, nie wywołało zachwytu moich zatok), oczekuję @ dziś lub najpóźniej jutro. Dziś ani jutro nie jadę do fitness klubu, bo w niedzielę nie ma tam zajęć grupowych, a w poniedziałek przed tańcem brzucha i ludowymi też się na żadne poza porannymi nie załapałabym. Więcej o moich ćwiczeniowych planach na nadchodzący tydzień (który z paru różnych względów nie będzie typowy) oraz wstępnej rozpisce na grudzień - za chwilę, najpierw pomiarki:


    waga - 71,9 (czyli spadek o 0,7 kg)
    talia - 69 (bez zmian)
    biodra - 99 (bardzo wyczekiwany spadek o 1 cm, nareszcie!!!)
    uda - 54 (bez zmian)
    pod biustem - 74 (bez zmian)
    na biuście - 89,5 (spadek o 0,5 cm)
    oponka - 90,5 (bez zmian)
    BMI - 23,8 (spadek o 0,2)

    A więc kroczki do celu mniejsze, niż te krokasy sprzed miesiąca czy dwóch, ale cieszą

    W przyszłym tygodniu liczę przede wszystkim na spadki centymetrowe. I oby trzycyfrowe biodra już nigdy nie wróciły!!!

    A teraz ćwiczenia. Ten tydzień będzie nietypowy, bo nie opiekuję sie Conanem, ale z drugiej strony w poniedziałek mam jeszcze ostatnie zajęcia z tej serii tańca brzucha (co wyklucza Taste of GX), a w czwartek/piątek/sobotę zajęć w klubie prawie nie ma ze względu na weekend Thanksgivingowy.

    Nadchodzący tydzień:
    poniedziałek: 17.30-19.00 taniec brzucha, 19.30-21.30 tańce ludowe
    wtorek: może 16.40-17.25 step, na pewno 17.30-18.30 joga, 19.30-22.00 tańce ludowe
    środa: 16.25-17.25 kwando, 17.35-18.35 bootcamp (?) i jeśli po tym będę jeszcze miała siłę to 18.45-19.45 taste of GX
    czwartek-niedziela - ćwiczenia w fitness klubie we własnym zakresie, ze względu na Thanksgivingowy brak tych w grupach. Obwącham wreszcie maszynki, może coś sobie wybiorę, trochę sobie sama w basenie poćwiczę, itp.

    grudzień (na razie nie jestem w stanie planować dalej, bo wiem tylko, że w grudniu tańce brzucha będą w środy, a w jaki dzień tygodnia będą od stycznia, tego nie wiem. Niestety, plany muszą być takie a nie inne, bo od poniedziałku do środy pilnuję Conana, on przychodzi o 8 rano i jest we wszystkie 3 dni do 13.00, a potem jeszcze we wtorek i środe od 15.00 do chwilę przed moim wyjściem na tańce. Zdaję sobie sprawę, że przerwa dwudniowa wtorek/środa nie jest najlepsza, ale tego nie obejdę Mam nadzieję, że tańce w te 2 dni, zwłaszcza taniec brzucha, który ćwiczy odizolowane mięśnie, będą tu jakąś namiastką)
    poniedziałek: 16.25-17.25 - Taste of GX
    19.30-21.30 - tańce ludowe
    wtorek - 19.30-22.00 tańce ludowe
    środa - 18.30-21.00 taniec brzucha
    czwartek - może 9.15-10.15 Kwando Flex
    może 17.35-18.35 Powerflex
    może 18.45-19.30 Step (czy chodzić na oba- Kwando flex i Powerflex, czy też po przekonaniu się, co to jest K.f. wybrać jedno?)
    piątek - 16.25-17.25 - Taste of GX
    sobota - 8.15-9.15 joga
    9.30-10.30 basen
    niedziela - zajęcia w klubie we własnym zakresie (to chcę robić zwłaszcza po tym, jak już będę po spotkaniu z osobistym trenerem i ten poradzi mi, które maszynki najlepiej ćwiczą mid-section, czyli uda, pośladki i brzuch)
    (we wszystkie dni, w które jadę do klubu, należy do tego doliczyć w sumie godzinę na rowerze)

    No i co Ty na tą rozpiskę, Gaguś? Zdaję sobie sprawę, że po luźniejszym wtorku i środzie, czwartek i piątek trochę przetrenowane, ale czy od biedy mogłabym je tak zostawić? Czy, jak długo i co ćwiczyć w domu we wtorki i środy?

    A tak jeszcze a propos tych grubasów, to zastanawia mnie, czy oni wiedzą, ile kalorii zżerają. Wczoraj umówiłam się z Joshuą przed kinem w fast foodzie, bo docieraliśmy tam z różnych miejsc, więc gdzieś sie spotkać musieliśmy. Tylko ze ja tam poszłam przygotowana, sprawdziłam wcześniej w internecie, że mają serię "carb watch", a w niej sałatkę z grillowanym kurczakiem za 260 kcal. Ale tak z ciekawości powchodziłam i w inne pozycje i włos mi sie na głowie zjeżył. Przeciętne danie (przy czym tutejszy burger jest zazwyczaj z dodatkami typu frytki itp, to jest praktycznie cały talerz jedzenia) to 700-1000 kcal. Weszłam właśnie na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i losowo wybieram...
    classic burger with cheese - 836 kcal
    Deluxe Caesar Salad with Grilled Chicken Breast and Dressing (czyli sałatka, a więc to, co mamy zakonotowane jako zdrowe) - 600 kcal
    Farmer's slam (cokolwiek to jest) - 1200 kcal (bez syropu lub margaryny, czyli z nimi jeszcze więcej)
    Meat Lover's Scramble - 1241 kcal
    Meat Lover's Skillet - 1147 kcal
    Original Grand Slam Breakfast -795 kcal (to jest tylko śniadanie!!!)
    T-bone Steak & Eggs breakfast - 991 kcal (to też śniadanko)
    ... a przecież do tego do popicia w najlepszym razie "zdrowy" (hmmmm...) sok owocowy z cukrem, a w najgorszym jakiś szejk. I deser. I dressingi... no i wychodzi wielorybek z fastfooda majac na koncie kolejne 2000 kcal. A to przecież jeden posiłek!!! Najgorsze jest to, że i mnie sie to zdarzało, że takie rzeczy jadłam. Nie miałam pojęcia, że to aż tyle kalorii ma. Ostatnio słyszałam, że od przyszłego roku w McDonaldzie ma być obowiązkowe umieszczanie wartości odżywczych (wiem, brzmi to w tym przypadku ironiczne) na pudełkach. Ciekawe, czy ludzie, którzy sa za leniwi by poprosić o dostępne na życzenie tabelki będą się chcieli pofatygować i spojrzeć na pudełko?

    Zmieniam teraz suwaczek i potem chociaż na pół godzinki się położę, a na Wasze wąteczki wpadne już mam nadzieję mniej na ból głowy cierpiąca.

    Uściski dla Was wszystkich

  2. #1562
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Przedewszystkim wielkie Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jestes niesamowita Jeszcze chwilka i zobaczysz na suwaczku 6 , tego oczywiscie Ci zycze
    Widze , ze plan zajeciowo -cwiczeniowy masz szczelnie zapełniony
    Tak , tak tez rzeczy typu fast food sa strasznie kaloryczne a w Mc to juz nie wspomne , przypomina mi sie ten jogurt za jedyna prawie 400cal

    U nas sa juz wartosci kaloryczne w Mc , tylko ze na odwrotnej stronie tej karteczki reklamowej Wiec jak juz zjesz i chcesz wyrzucic resztki do kosza mozesz wtedy sprawdzic ile kal zjadlaas)))))

    milego dnia
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  3. #1563
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Wielkie gratulację!!!

    Z powodu spadku wagi i tego upragnionego centymetra w biodrach Trzymam mocno kciuki za dalsze spadki wagi
    Ambitnie wygląda ten Twój plan ćwiczeń. Mam nadzieję, że czujesz się na to gotowa, bo martwię się czy się nie przetrenujesz. Chyba sama musisz ocenić swoje siły i możliwości i nie robić nic co mogłoby Ci zaszkodzić.
    Co do grubasów. Po obejrzeniu filmu "Super size me" nie zbliżam się do barów typu fast food. Jeśli będziesz miała okazję zobaczyć - warto Film jestdokumentem, który opowiada o tym co takie jedzenie może zrobić z człowiekiem

    pozdrawiam i jeszczeraz bardzo gratuluje

    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  4. #1564
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rewolucjo, widziałam ten film ponad pół roku temu i od tej pory stopa moja w McDonaldzie nie stanęła (wcześniej zdarzało nam się raz na pare miesięcy tam wpadać, bo blisko poczty, więc po dostaniu jakiegoś listu wygodne miejsce, by przysiąść i przeczytać). Ten fastfood, w ktorym jadłam sałatkę za 260 kcal (Denny's), to raczej diner niż fastfood, czyli o minimalny szczebelek lepszy (jedzenie przynoszą do stolika, itp), ale i tak oczywiście to było takie wyjątkowe potreningowe śniadanie, normalnie tam sie stołować nie mam zamiaru.

  5. #1565
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  6. #1566
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    GRATULACJE TRISS !!!

    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  7. #1567
    Guest

    Domyślnie

    Gratulacje
    Mam nadzieję ,że migrana "opuści " szybko Twoją biedną główkę .
    Pozdrawiam

  8. #1568
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Witam poniedziałkowo
    Przede wszystkim gratuluję wymiarów i dalszego spadku wagi Plan treningowy wydaje mi się aż za aktywny - rozumiem że chcesz wykorzystać na maxa okres próby ale obiecaj że jak coœ będzie sie działo - to zrobisz sobie przerwę - w jednym z ostatanich odcinków "Na dobre i na złe", w których aż wieje eduacjš narodowš było o przypadku dziewczyny,która z przetrenowania nabawiła sie kłopotów z nerkami
    U nas piękna zima sie zaczęła co skwapliwie wykorzystam

    Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #1569
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Paczuszka z dobrą energią na ból głowy już wysłana do Trini.
    Suwaczek piękny.Buziaki.
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  10. #1570
    PannaMloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Trini

    No no,harmonogram wyglada bardzo ambitnie ! Ja zamierzam cwiczyc dwa razy dziennie,rano i wieczorem,ale co z tego wyjdzie nie wiem.
    Mam nadzieje,ze bol glowy juz Ci przeszedl.POZDRAWIAM.
    Aga

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •