Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Triskell gratuluję spadku wagi i centymetrów, no a najbardziej gratuluję tej 7ki z przodu!

A jeśli chodzi o przyciasne ubranka to ja ciągle sobie znajduję coś za małego i do tego chudnę, miłe jest to że coraz mniej takich rzeczy w szafie a coraz więcej można założyć bez kompleksów wylewającego się sadełka

A tak wogóle to muszę i tobie i emkrce podziękować za informacje o płynach, bo dzięki wam zaczęłam więcej pić i waga faktycznie fajnie na to zareagowała.

No i życzę udanego tygodnia!

Triskell wielki8e gratulacje za spadek i za 7 z przodu. To już teraz wygląda super. A wymiarki też masz bardzo fajne.
A co do biuścik. Wydaje Ci sie pełniejszy, bo po masażach jednak się ujędrnił i uniósł do góry, ale nie przytył.
Trzymaj tak dalej.

Witaj Triskell!
GRATULACJE!
Ta 7 z przodu jest po prostu urocza Sama o takiej marze no ale najpierw przywitam się z okrąglutką 8, no ale to jeszcze nie w tym tygodniu niestety

Sliczne foteczki wrzucasz na forum - sama je robisz?

Zycze miłego tygodnia choć u Ciebie zacznie sie od jutra
Pozdrawiam

Witaj Triskellku!!!!
Ten bluszczyk napewno nie truje od takiej przesympatycznej osobki jaka Ty jestes, i bardzo mnie podbudowało to co mi napisałas u mnie na watku o mojej odwadze hehe

No i gratuluje wagi...brniesz jak burza a jak znajomi reaguja na twoj spadek wagi cio??

Buziaki

Hi Triskell, masz ode mnie ogromniastego, wręcz gigantycznego buziaczka, za tą siódemkę!!!To się nazywa szczuplenie z klasą. Oj, jak ja Ci zazdroszczę, ale tak pozytywnie. Bardzo, bardzo się cieszę, i nadal umacniam się w stwierdzeniu, że tylko dietkowanie połączone z wysiłkiem fizycznym może nam pomóc się skurczyć. :P :P :P

Wymiary masz wspaniałe, tylko o takich pomarzyć, co i czynię!!! Bardzo mnie zmotywowałaś do dalszej walki samej z sobą. :P :P :P :P

Co do wagi, że w tygodniu potrafi być niższa, no cóż wiele z nas tak ma, ale właśnie dlatego ja przestaje się już ważyć pomiędzy poniedziałkami, czasami jak bardzo mi się nie chce ruszyć dupska do ćwiczeń to wejdę na wagę, ale generalnie już od tego odchodzę. Wiem, że Tobie sprawia to niesamowitą frajdę i nie zrezygnujesz z tego nawyku szybko, ale cóż jako siódemeczka możesz czuć się całkowicie rozgrzeszona, że codziennie (po kilka razy) stajesz na wadze.

No tak, Ty już jesteś na etapie rzeźbienia ciała (uda, biodra ), dlatego niech już ta gazelka wreszcie do Ciebie dotrze. Aha, dietę 1000kcal można ciągnąć przez sześć tygodni. I cieszę się, że jednak tak nieświadomie, ale odgadłam, jaki alkohol bardzo lubią Twoje kupki smakowe.

Podsyłaj mi więcej Twoich zdjęć, bardzo mi się podobają, nie ma jednak jak romantyzm przyrodniczy.

Ogromne gratulki !!!
7 Siódemeczka 7 Siódemeczka 7

Gratulacje kochanie za 7
U mnie neistety coraz gorzej nie wiem co sie dzieje ze mna. Cos chyba zle robie W tego miesiaca schudlam tylko 2kg. Teraz mam tydzien do okresu wiec juz pewnie nie schudne ( Poprostu beznadzieja...

Witaj Triskell!
GRATULACJE! WIELKIE GRATULACJE KOCHANA , tez mi sie marzy 7 ale kiedy to bedzie

całuski

Triskell

Super wymiary i extra zdjęcia-bardzo zgrabnie wyglądzasz.

I niech ta gazelka jak najszybciej do Ciebie dotrze

Kochane, ja już się dziś będę powoli odmeldowywać, doniosę tylko, że dziś było 1097,5 kcal, podzielone w sposób nastepujący:
śniadanie (Wasa z plasterkiem szynki z indyka, pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką, pół grejpfruta) - 279,5 kcal (tu docelowo - jak będę na 1300 - powiększyć ilość kcal poprzez przeniesienie musli z jogurtem z 2. sniadania, zastąpić Wasę mniej przetworzonym pieczywem)
2. śniadanie (musli z jogurtem, kiwi) - 206 kcal (w przyszłości musli będzie komponowane przeze mnie i jedzone na 1. śniadanie, na 2. będą owoce z serkiem i orzechami)
obiad (wieprzowina z grilla, warzywa na patelnię z sosem sojowym, polane resztą dipu jogurtowego z wczoraj, oraz galaret... niezdrowy deser za 50 kcal) - 355,5 kcal (wieprzowina dlatego, że to jedyne czerwone mięcho w zamrażarce, a kury i ryby ostatnio ciągle jadłam)
kolacja (jajecznica z plasterkiem szynki z indyka) 150 kcal (dodać warzywa - dziś nie było, bo po wczorajszym pikniku mam trochę przesyt... jajecznicy z patelni teflonowej nie polecam, bez tłuszczu przykleja się jak pijany zając i są duze "straty materiału", tzn. częśc jajka zostaje na patelni)
białkowa przekąska mała pierś z kurczaka, gotowana, posypana otrębami.135 kcal

Wody wraz ze szklanką, ktorą kończę, było 3,5 l, plus 3 kubki Pu-Erh. Chyba jeszcze nigdy nie wypiłam tylu płynów w ciągu jednego dnia

Dzięki za wszystkie miłe słowa, każdej z Was...

Gosik - pocieszyłaś mnie z tym biustem. W sumie wolałabym nie mieć tak dużego, ale skoro mam, to wolę pełniejszy, niż torebki po herbacie

Emkruś - tak, zdjęcia są moje

OK, mąż ciągnie do sypialni, reszcie z Was odpiszę jutro

Uściski!!!

DOBRANOC