Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

po pierwsze uściskaj wirtualnie chociaż siostrę - wierzę, że wszystko szybko wróci do normy, a te tygodnie pozostaną tylko niemiłym wspomniem...

a jeśli chodzi o zlot - nawet jak nie będę szczuplakiem (tfu tfu), to i tak na 100% przyjadę

no i okno super - aż mi się zamarzyło do Was wpaść zobaczyć na żywo


Usiak, gdzie Ty ten regulamin wykopałaś?? pół godziny tego szukałam i nic :/ chyba oślepłam od nadmiaru kompa :P

Aaa!! To już nie mogę się doczekać zlotu, same fajne osoby będą

Tris -bardzo dziękuję,że zdecydowałaś się opisać sytuację swojej siostry Magdy-moja najmłodsza córcia ma tak na imię- mam nadzieję,że u niej wszystko wraca do normy.
Mnie to bardzo zainteresowało,bo sama,mam tak olbrzymią otyłość i już nawet myślałam o takiej operacji, ale przed tem udało mi się spróbować z dietą.Nie wierzyłam,że będę w stanie się odchudzać, bo cierpiałam strasznym potwornym uczuciem głodu-rozciągnęłam sobie żołądek dietą, która pozwalała jeść dowolne ilości, ale z wyjątkiem tłuszczy pod każdą postacią...
teraz po 5 -6 tygodniach zaczęłam wierzyć, że mam szansę, bo już nie odczuwam tego głodu,nawet gdy nie dojdę do 1000 kcal...

Tris nie czytałam wszystkich stronek twojego wątku i dla tego nie wiedziałam,że cię pewna osoba tak prześladuje,bardzo cię przepraszam , że wtrąciłam swoje trzy grosze ....podtrzymuję jednak fakt, że jesteś osobą pozytywną, a na zdięciach wyglądasz super -przed i po odchudzaniu, to nie podlizywanie się,nie czuję potrzeby podlizywać się komukolwiek,ale w mojej sytuacji dojście do wagi, z której wiele dziewczyn rozpoczyna odchudzanie -byłoby sukcesem Mam inny szerszy punkt widzenia. Pozdrawiam cię serdecznie M.

Bes - regulamin jest m.in. tu: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=62980

Triskell - buziaków moc przesyłam :*

Rozmawiałam właśnie znowu z siostrą, numery bankowe zostały jej podane

Magda czuje się lepiej, w piątek jedzie do Zabrza na kolejną wizytę, nie wie, czy od razu wróci, czy też zostawią ją na jakieś badania. Przez tą retencję wody jest teraz na diecie bez soli, pogadałyśmy więc trochę na temat innych przypraw, które mogłaby stosować zamiast niej, no i w ogóle o zdrowym odżywianiu. Magda zdaje sobie sprawę z tego, że to, co bez problemu dawała jej do tej pory opaska, teraz będzie musiała sama kontrolować i doskonale wie, że jeśli będzie podchodzić do tego cierpiętniczo, na zasadzie "Teraz muszę być na diecie", to szanse na pozytywny wynik są minimalne. Jest więc zdecydowana podchodzić do tego jak do zdrowego odżywiania się, nie diety i polubić ten nowy styl jedzenia. Jak nie, to jej siostra pojedzie tam i jej nakopie

Bes - a wpadaj w każdej chwili oceniać okna na żywo. Tutaj na to zadupie nikt nie przyjeżdża, wiesz jak ucieszyłaby mnie taka wizyta?

No i bardzo fajnie z siostrą , moja siostra niestety nie jest taka podatna na zdrowe odżywianie i choruje od 10lat

ale ta laska z fotki Nan ma zaje...fajne nogi :]

Triskell, jak tylko wygram w lotka, to do Ciebie przyjeżdzam

Bes, a grasz chociaż?

od 2 lat gram wciąż się łudzę tylko ten głupi lotek strasznie podrożał ostatnio i nie wiem, co zrobić