-
Oj, Trini, to przykro slyszec ze masz problemy zdrowotne. Niestety nic nowego nie powiem, z tego co slyszalam to najlepsza operacja, no albo ten kasztanowiec, ale to chyba na mniejsze zylaki.
Tez mi sie porobily takie zylki na lydce ale to bagatelizuje, chyba powinnam zaczac to czyms smarowac
Zycze zeby te paskudztwa znikly jak najszybciej albo przynajmniej nie dokuczaly.
-
Mam nadzieje ze sie jakos uporasz z tymi zylakami ja niestety nie za bardzo duzo o nich wiem ale slyszalam rowniez ze operacyjnie jest najlepiej ale to tylko tak o uszy mi sie obilo
-
Witaj, Triskell... Dzięki za wpisy na moim wąteczku... Mam nadzieje, że jakoś uda ci się nieoperacyjnie rozprawić z żylakami, mnie też męczy cosik na prawym udzie, ale każdy lekarz, do którego się z tym zwracam pociesza mnie, że to nie żylaki... Ale to cosik trochę mnie pobolewa, wiec co to może być? Wczoraj, po tańcach, miałam porządny skurcz właśnie tej prawej nogi, tak jakby jakaś żyłka przeskoczyła na inny mięsień, brrr, nieprzyjemne toto jak cholera...
Wklejam ci zdjątko tulipana z naszego ostatniego wypadu hen za miasto... Mam nadzieję, że i tobie i mnie uda się w ten weekend spotkać z Samo... Czekam na jej telefon!
-
Gryzoniu, wpadam na chwilę pozdrowić Cię tak naprwdę. I podziękować za gryzonia u mnie, to ostatnio jedyny dostępny mi gryzoń
-
-
Hi Trini, moja mamuska zdecydowała się na operację i jest teraz bardzo zadowolona. A żyłka na czole? Jako laik stawiam na ciśnienie i duzo wysiłku fizycznego. najlepiej uspokoisz się, jeśli pójdziesz do lekarza. dziekuję za odwiedzinki u mnie, bom straszliwie była Ciebie spragniona. Pamiętam jeszcze jak razem dietkowałyśmy i bardzo mi zawsze pomagałaś. Pozdrawiam serdecznie.
-
Dziekuje bardzo ja tez licze na to, ze mi sie uda Musi sie udac bo musze w koncu byc z siebie zadowolona to przeciez bardzo wazne prawda ?? Pozdtawiam i prosze za mnie trzymac kciuki
-
hej Triskkelku
piękne zdjęcia takie kolorowe i ekspresyjne
a zdradzisz gdzie takie zrobiłaś ?? :>
jakaś imprezka taneczna była ?
-
co do operacji, to moja mama miała w tym roku na 1 nogę. miesiąc musiala na siebie uważać a teraz jest juz ok. moze juz cwiczyc wiec chodzi na joge
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Triskell, widziałam dziś w Gdańsku Twoją półsobowtórkę - pól, bo włosy miała jakieś takie zwyczajne - blond :P i oczy ociupinkę mniejsze (ale niewiele) - gdyby miała fioletowo-różowe włosy to bym się dała nabrać, że to Ty :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki