cześć Tris,
pozdrawiam Cię gorąco i słonecznie w ten piękny dzionek.
Powodzenia w codziennych obowiązkach zyczę,
i całej radości tego swiata, zebyś miała co wysyłac potrzebującym.
cześć Tris,
pozdrawiam Cię gorąco i słonecznie w ten piękny dzionek.
Powodzenia w codziennych obowiązkach zyczę,
i całej radości tego swiata, zebyś miała co wysyłac potrzebującym.
Trini.. dzieki za energie przesylana kabelkami... pomaga mysl .. ze mimo sie nie znamy to jednak jest ktos gdzies.. kto sie troszku martwi... i trzyma kciuki ...
Co do kawy .. to ja pozegnałam się z NIą kilka tygodni temu .. i musze powiedzieć że jest mi calkiem dobrze bez niej.. uwielbiam za to jej aromat... i w pracy moge się tym rozkoszować...
Buziaki Trini .. dzielny zuchu
Chciałam wczoraj przed pójsciem spać zdać sprawozdanie z dnia, ale nie mogłam wejść na forum, pokazywał mi się jakiś błąd.
Tak więc dzis melduję, że wczoraj dzień skończyłam wynikiem 1233 kcal, 3,5 l wody i 3 kubki herbaty Pu-Erh, a także że do porannych 75 min. wczorajszych dywanowców wieczorem dołożyłam 75 minut na Gazelle.
Moim głównym celem obecnie, jeśli chodzi o obwody, są biodra. Chciałabym najszybciej jak się da zejść z tego 104 do dwucyfrówki. Przeczytałam przedwczoraj w jakimś temacie na Kafeterii, że najlepszym ćwiczeniem na tą część ciała są półprzysiady, podobno obwód w biodrach bardzo ładnie po tym ćwiczeniu zlatuje. Tak więc oprócz należenia do Bellusi Klubu Brzuszkowców, zakładam też Klub Półprzysiadowców i jako jego na razie jedyna członkini melduję, że wczoraj zrobiłam ich 111, dzisiaj będzie więcej i tak codziennie więcej.
Ściskam Was i zabieram się za poranne ćwiczenia (w tym właśnie w/w półprzysiady)
Mam za sobą 105 minut dywanowców, w tym 160 półprzysiadów (jutro będzie 200) i oba śniadania. Na obiad planowana jest dziś rybka (dorsz) i kalafior. Idę wziąć przysznic a potem do Was pozaglądam
Triskelku dzielna z Ciebie dziewczyna Tak ładnie ćwiczysz
Zuch dziewczyna
Pozdrawiam
Życzę szybkiego spadku w bioderkach
Pozdrowienia
Prześledziłam Twój wątek i jestem pełna podziwu. Świetnie Ci idzie . Oj jak bym chciała już przesunąć wskazówkę. Jesteś super !!!!!
gratuluje zapalu do ćwiczeń. Super, że robisz ich aż tyle Wiesz...chyba mnie zmotywowałaś. Jak tylko poczuje się lepiej biorę się za brzuszki i zapisuje się do Twojego klubu pół przysiadów ( będę miała ładne biodra ). Będę relacjonowała u siebie jak mi idzie. Aż się boję
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
No no Trini.. dajesz przyklad doskonaly.. jestem w szoku.. tyle ćwiczeń w jednym dniu.. i to jeden człowieczek.. naprawdę ...jeszcze raz powtórzę..
jestem pod ogromnym wrażeniem.. tak trzymaj
Co do półprzysiadów.. mam je na TBC.. nazywa się to skład.. ciekawa jestem jaki bedziesz miala po tym efekt.. czekam na sprawozdanie
Buziaki
Zakładki