-
chyba jesteś trochę zmeczona, prawda? bo marudzisz i piszesz mniej optymistcznie niż zwykle...
to moze połóż się już do łożeczka?
a jak smakuje herbata biała?
samiczka w Zakopanym możesz jeść zupy np. bedą Cie rozgrzewac i jak sobie zrobisz niezbyt tłuste to bedzie dobrze:D
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
No i jak smakuje ta biała herbata ????
-
Na pewno pięknie pacnie bo mam taki żel do higieny intymnej
ale własnie... jak smakuje?
-
Owszem, jestem zmęczona.. a do tego kiepsko się czuję, w brzuchu coś burczy od rana, przewala się i kręci, czuję się jakbym zjadła pięc kilo gwoździ
Tak więc niedługo zdecydowanie położę się spać.. zamierzałam się dziś jeszcze nabalsamować z dodatkiem olejków, ale chyba sobie odpuszczę. Oby jutro było lepiej.
Buziaki i miłych snów,
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Samiczko... nic nawet nie mów osesji.. boje się... tak samo się boje sesji jak i tego, że zacznę stres zajadać jedzeniem...
ależ ty jesteś okrutna ... to "mam nadzieję, że go utuczę domowymi obiadkami" zabrzmiało złowieszczo...
Dlaczego to głównie kobiety mają problem z nadwagą? Chociaż otyli faceci też są... ale mam wrażenie, że oni się tym nie przejmują tak jak my...
-
Izunia nie churuj nam...
-
Aa, a biała herbata.. no, jakby to określić..
Jest rzeczywiście delikatniejsza od innych, znacznie łagodniejsza i nie ma tego gorzkiego posmaku jak nieraz mają herbaty, jeśli się je za długo parzy. Tak jakby się piło bardzo delikatną śmietankę (w kwestii uh.. "gładkości" i "miękkości") o smaku herbacianym.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Facet też się przejmuje, ale na nim jest mniejsza presja... nie ma kolorowych gazet tv samych lasek wyszczuplanych i upiekszanych nawet komputeowo.. eshh...
Utuczyć go trzeba już kiedys mi sie udało wazył 97 kg.. i zowu wychudł.. a ja pprzytyła... :P wiec pora na odwrocenie roli :P
-
Heloł
Dziś znowu waga mnie podkusiła... ale chyba idzie w dobrym kierunku bo znowu kilogram mniej! Jeszcze 0,5 kg i wrócę do wagi z lipca :P
wczoraj wyciągnełam jeansy z zeszłego roku... mieszcze sie, ale sało mi sie górą wylewa... blee... pewnie jeszcze z 5 kg, żebym wyglądała w nich normalnie.
Pozdrowionka i Miłego dnia
-
Cauchy gratulacje z utraconych kilogramów !!brawo brawo!! Wczoraj wieczorem dobiłam do 2000 kcal i nic nie ćwiczyłam a mi mo to waga dziś pokazuje -1 kg nie wiem co jest grane . Tak teraz licze, że pierwsze ważenie było przed samym okresem i pewnie dlatego było zawyżona ta waga. to jest niemożliwe!!Zawsze chydłam szybko w pierwszych tygodniach tzn waga mi leciała a potem musiałam się nieźle namęczyć, żeby zgubić choć centymetr. Myślę, że i tym razem jest tak samo
Samiczko też mam ten problem mam tyle fajnych ciuchów z przed kilku kilogramów i teraz nawet jak się w nie wcisne to wyglądam jak szynka .Wszystko opięte i wylewa się koszmar ale juz niedługo będziemy dupencje jak się patrzy.W wakacje pół plaży onienieje na nasz widok(oczywiście męskie "pół" a zresztą damskie też ale z zazdrości życzę nam wszystkim z całego serca )
Życzę miłego dnia i buziaki
Odezwę się później
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki