Strona 22 z 125 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 122 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 1249

Wątek: Tym razem się uda(je!).

  1. #211
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Triskellku kochany! No, już się bałam, że coś.. no.. sama nie wiem. Juz juz nie denerwuj się, że nabrałam takich okropecznych podejrzeń :* i dziękuję za odwiedziny

    Dzisiaj podczas zakupów próbowałam dorwać dla siebie białą herbatę - zapytałam przy okazji kupowania olejków w sklepie zielarskim, ale akurat nie było. A jak na złość, w obu "moich" herbaciarniach akurat dziś mieli remanent.. no ale pójdę jutro z Anką, mam nadzieję, że już będzie otwarte i że będą mieli te herbatki. Bo już się doczekać nie moge, żeby sprobowac.

    Nooo, to ładnie masz te uszy podziurkowane. Sama sobie to się robić boję, a nie mam chyba nikogo wśród znajomych, kto mógłby mi to zrobić.. a w salonach tak masakrycznie drogo no ale zobaczymy.. to przy 80, jeszcze trochę czasu minie.

    Czy ja już sobie obiecałam jakąś nagrodę na okazję zejścia do ósemki z przodu? Bo na dziewiątkę i dwucyfrówkę mają być kolczyki, na 80 dziurkacz.. hmmmm... jakieś pomysły na 89kg?

    Julcia, jeśli pytasz o ogólne wrażenia z balsamowania się i dbania o skórę, to bardzo pozytywne miękko, gładko, aż miło się samej pogłaskać

    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  2. #212
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Tygrys widział mnie przed.. ale nie wiem, czy w ogóle da się coś zauważyć. Ja nieszczególnie widzę zmiany, poza tym co mówi mi waga i centymetr.

    A siostra jest starsza o prawie osiem lat (rocznikowo siedem, ale ona ze stycznia, a ja z grudnia, więc dodatkowo się odległość powiększyła ). I też mam nadzieję, że moje odchudzanie na nią podziała. W sumie to juz podczas Wigilii tak patrzyła na moje dietkowe jedzenie i w końcu powiedziała niepewnym głosem, że ona to się ostatnio też w sumie trochę odchudza.. rozśmieszyło mnie to, jak ją znam, to to takie odchudzanie się na pół gwizdka i szybko jej przejdzie, no ale już widać, że trochę ją ruszyło moje dietkowanie. I dopsz.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  3. #213
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cauchy! Powiedz mi jak Ty chudniesz... zebym nie wiem co robiła to nie moge..... Juz nawe mysle ze za duzo jem, ale jak licze to nawet 600 kcal nie wychodzi... wiecej juz nie moge w siebie wcisnac...

    Buziaki:*

  4. #214
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Pring, kociaku.. bo ja nie chudnę tak jak Ty, z kości na ości .. mam co zrzucać, dopiero zaczynam, więc szybko leci.. na a tak poważniej.. wszystko tu opisuję. Grzecznie szamam codziennie 1000kcal podzielone wg schematu: 250 - 100 - 300 - 100 - 250 , w każdym razie staram się, do tego codziennie rano pół godziny ćwiczeń, kąpiel, balsamowanie.. spacerki, trochę skakanki, wieczorami 15 minut ćwiczeń z hantlami. Po każdym posiłku, a jeśli nie po każdym, to po tych trzech większych, dwie herbaty: Pu-Erh i jakaś zielona. Do tego woda niegazowana popijana od czasu do czasu. Tabletki drożdżowe, które nie wiem czy w ogóle mają jakikolwiek wpływ na odchudzanie. To wszystko, co wchłaniam

    No i mnóstwo zacięcia. Może ja chudnę od samego myślenia o tym, jak bardzo bym chciała schudnąć ach, to by było piękne..

    Nie schodż poniżej 1000kcal, wiesz, że Ci nie wolno i nie martw się, zastoje się zdarzają.. wtedy najważniejsze, żeby się nie przejmować staniem wagi, trzymać dietkę i dzielnie wytrzymać do dnia, kiedy rano staniesz na wadze i zobaczysz, że jednak postanowiła Cię ucieszyć będzie dopsz, zobaczysz.

    Ściskam, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  5. #215
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cauchy
    Czy ja już sobie obiecałam jakąś nagrodę na okazję zejścia do ósemki z przodu? Bo na dziewiątkę i dwucyfrówkę mają być kolczyki, na 80 dziurkacz.. hmmmm... jakieś pomysły na 89kg?
    Ja mam! Zrobisz nam prezent i wrzucisz swoje zdjęcie. No chyba, że chcesz wrzucić wcześniej

  6. #216
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    No nie wiem Tris.. dzielenie się moim zdjęciem zawsze przychodziło mi z trudem, z wiadomych przyczyn.. to dla mnie raczej brzmi jak kara i wcale nie chce mi się do niej spieszyć :P

    Ale obiecuję, że jak tylko uznam, że wyglądam już jak człowiek, to zobaczycie tutaj moją mordkę.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  7. #217
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    droga C. to ja czekam na fotke:D
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #218
    samiczka Guest

    Domyślnie

    Triskell chudne szybko bo narazie wytracam wodę z organizmu. A niestety mam budowe caiała limfatyczną, czyli tłuszcz osiada na całym ciele i strasznie puchne i nabieram wody, przed okresem potrafie nawet 3 kg wiecej wazyc niż tydzien po. I zawsze chudne tak szybciutko mimo, ze naprawde sie staram żeby było 1000cal. Jak zaczna mi wypadać włosy paznokcie, dostane jakies najdmiernej suchości kory to się na 1200 przestawię

    Cauchy, na 89kgilogramy proponuję sesję zdjęciową u fajnego fotografa (oo takiego jak ja) który trzaska takie fotki, że kobyłka taka jak ja wygląda na nich całkiem ładnie i chudo Czyli cyfrak w ruch i robimy sobie dotąd fotki nawet 500 szt, aż któraś wyjdzie ładnie Nalepiej chyba pożyczyć jeśli nie masz i zrobić sobie sesje na wyciągnięcie ręki lub samowyzwalaczem
    P.S co robisz z folią i olejkami?

    Ja siostry nie mam, mama jest w miare szczupła ojciec też był, a teraz jest gruby ale nie bardzo. Ogolnie mam 2 bratowe które są podobne do mnie, wszytsie są grube (o dziwo zawsze były) i gdy idziemy razem z mamą na zakupy, zawsze expedientka sie zachwyca jakie wszytskie podobne jestesmy do siebie i do mamy (szkoda, ze po matce nie mam nawet koloru oczu, bo wszytsko w tatuśka poszło ) wiec jest fajnie

    Ostatnio się wqrzyłam trochę jak usłyszałam od swojej bratanicy że matka ją mną straszy, ze ak będzie jadła to bedzie taka gruba jak ja, więc dlatego zaczełam się odchudzać. O nie nikt nie będzie mną straszył dzieci.

    A teraz lece sie pakować i na zajęcia

  9. #219
    maniuta81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    Nigdy nie sądziłam, że zrzucone kilogramy będą mnie martwić ale martwią. Mam problem.Weszłam dziś rano na wagę (przed wykupkaniem) i waga mi pokazuję 68 kilo .Ważę się na tej samej wadze.Muszę chyba zwięszyć liczbę kalorii i jak będę miała zastój to zmiejsze. Nie chcę się spotkać z dobrze mi znanym jojo.Fakt jaest taki,że zawsze szybko chudłam jak przestrzegałam diety ale teraz chcę wolno ale skutecznie. Co o tym sądzicie?

    Dziś śniadanko jak wczoraj jedynie mniejszy jogurt ale więcej płatów owsiamych + sagan herbaty = 195 kcal.a jak Wam dziś idzie?

    Buziaki

  10. #220
    samiczka Guest

    Domyślnie

    Maniutko kochana, może masz tak jak ja, po postu szybko wytracasz wagę w początkowej fazie, albo liczysz kalorie zbyt na wyrost. Czyli licz mniej, wtedy bedziesz jadła wiecej
    Ja od zawsze miałam tempo 4 kg na tydzien, nawet na diecie 1500 (kiedyś tu taka była dieta na typ sylwetki - wspaniała) ale ja to w ogole jestem dziwna mam serduszko sportowca (bardzo wolno bije) idealne cisnienie, zadnych chorob, mimo, ze od 4 klasy podstawowki ciągle byłam otyła (tylko 2 lata miałam wage zbliżoną do ideału po cięzkim odchudzaniu) myślę, że nie ma c się przejmować, jednak tak na zdrowy rosządek, gdy zacznie sie dziać coś niepokojącego, zawroty głowy, ogolna słabość itd to lepiej zwiększyć ilość, lub zgłosić się do dietetyka, ale wiadomo nie od dziś, że dziewuchy na diecie mają więcej info od lekarza czasami



    Ja dziś już zjadłam 305 cal.
    Reszta pozostała na obiad i kolację

Strona 22 z 125 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 122 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •