Wątek: Tym razem się uda(je!).

Hej hej dziewczyny

Dziś wpadam tylko na chwilkę, długi dzień za mną.
Na liczniku 1100kcal i jednak powracam na ten niższy limit, bo z 1200 mi się nie podobało.

Waga pokazała rankiem 86kg i tak też zmieniłam suwaczek.

Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i miłe słowa, a co do wyników, to same niedługo też takie zobaczycie u siebie, na pewno

Buziaki,
C.

Hej Cauchy, przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

Hej Izuniu,

nie wiem jak Ty to robisz ale ważysz prawie tyle co ja , z tą różnica że Twoja waga idzie wciąż w dół a moja w górę . Ja chce tak jak Ty!!!!!!!!!!!

Zaintreasowała, się znów dietą niełączenia i chyba spróbuje ale nie dzis bo nie mam w domu nic dietetycznego a samochód mi padł , nie wybierasz sie może do Brodnicy ??

Ciężko mi jakos ostatnio, nie moge tego wszystkiego ogarnąć , nie będe Ci tu marudzic .....ciesze sie ze już jesteś zawsze mi wtedy milej na forum jak wiem że jesteś

Buziaki kochana, tak trzymaj

Hej Cauchy pozdrawiam wieczorkiem, co u Ciebie?

Pozdraiwam

Witaj słoneczko co tam u Ciebie ?Jak idzie dietka? Pozdrawiam:*:*:*:*

Cauchucha!!!! ale pedzisz w prawa strone!!!! Pieknie!!!!!

Jak juz dojdziesz tam gdzie chcesz to poczekaj na nas wszystkie. Bedziemy sie meldowac po kolei , ze tez dotarlysmy tam gdzie chcialysmy.

sciskam szczapko!!!!

Hej Izus...

Oj dawno mnie tu u Ciebie nie bylo...

Co u Ciebie? Z dietka jak widze wszystko ok (widac po suwaczku) Ja staram sie za Toba nadazyc ale nied a rady...za szybka jestes :P

Pozdrawiam , trzymaj sie cieplutko!
S.

Hey gdzie ty sie kochaniutka podziewasz hy??Całuski:*:*:*:*

Pozdrawiam niedzielnie, buziole.