-
Witam dziewczyny
Salice absolutnie - jak się uparłam to tak łatwo nie popuczę. Do słodyczy przez następne 3 miesiące nikt mnie nie nakłoni i BASTA
A dzień minął bardzo fajnie Nie obchodzę walentynek, ale tak wypada, że mama mojego Lubego ma dzisiaj urodzinki i tym razem mnie zaprosiła Wynik herbatka, 6 szklanek wody, 100g (na oko) sałatki z samych owoców. Trzymałam się dzielnie, a naprawdę jedzenia było bardzo dużo! Po urodzinkach pojechałam jeszcze na spinning (rowerki) - i powiem szczerze, zmachałam się jak "dzika świnia"
Tak, więc walentynki zaliczam do udanych Mam nadzieję, że Wy również
P.S. Ja wiem, taki dzień..., ale chciałabym poruszyć pewną kwestię... Mianowicie - chodzenie do toalety... Ja nie wiem, czy mój organizm zwolnił obroty (chociaż z tym zawsze miałam problemy), czy coś innego ma na to wpływ. Jem ten 1000, codziennie ćwiczę, piję ogrom wody - i niewiele z tego wynika Macie jakieś rady? Może same macie/miałyście z tym problemy? Sorki, że tak przy tych czekoladkach Nasunęło mi się... :P
-
Miałysmy mi pomógł jogurt z otrębami rano,ale nie z tymi granulowanymi,tylko normalnymi,wsypywałam łyżeczke lub 2 do kubka,papka się trochę zrobi z tego,ale da sie zjeść no i chleb razowy i duzo owoców,i nie pij przypdkiem zadncyh herbatek pobudzających niby wydalanie,bo to pogorszy sprawę
pozdrawiam porannie
-
Uff, to dobrze Spróbuję tych otrębów, może mi pomogą, a nie są tak strasznie kaloryczne. A można je dodać również do jogurtu z owocami? Nie jem chleba razowego, bo jest ciężko strawny i spokojnie, ja tam herbatką nie wierzę, chociaż gdzieś tu dziewczyny pisały o tabletkach drożdżowych, że niby skuteczne - ciekawe...
Pozdrawiam cieplutko
-
Siemanko co tam u Was?
Coś ostatnio mam coraz mniej czasu żeby tu wpadać Jak idzie Wasze odchudzanie? Jak sie dzisiaj ważyłam <rano> waga wahała sie 57/57.5 a już myślałam że dieta 1000 kcal nie działa ...
Buziaczki =**
-
Ja będę twardo trzymać się postanowień i pierwszy raz zważę się po okresie, czyli tak ok. 16.02 . Boje się, bo jeśli wskazówka nie drgnęła to chyba się załamię...
Ale póki co - TRWAM, dzisiaj mija 10 dzień, a nie było jeszcze najmniejszej wpadki mimo licznych pokus
-
:)
Cześć ziewczynki. Ja dzisiaj kurcze mam wyrzuty sumienia po wczoraj poniewaz zjadłam troche popcornu i kilka "klusków śląskich"
Ale dzisiaj od rana jadłam maslankę z kromką chleba i talerz barszczu grzybowego i to juz będzie koniec to za karę za wczoraj!!!!
Zaraz ide na aerobic tak,że potem wdam się w dłuższą dyskusję i jakieś spostrzeżenia albo co
A "Tylko mnie kochaj" to zaje..tentego film
-
Mozna do kazdego dodawac je
Trzymaj się cieplutko
dobrej nocy
-
:)
No i kolejny dzionek diety
Całkiem spokojnie minął, omieniete wszelkie pokusy
Dzisiaj zaopatrzyłam się w trister, jutro zakupuję hula-hop Śiągnęłam wszystkie filmiki z serii 8 minut I do dzieła :P
Jutro lecę na siłownię, kurcze i nie zniechęcam sie mimo,iż mam zastój wagi obecnie
Nie przerywam diety, tylko jeszcze bardziej sie mobilizuję..
Tylkoczasem brak mi pomysłow na te jedzonka dietetyczne....echhh. Może coś doradzicie?? Cio??
-
:)
Zapomniałabym kolejny raz :P
Orientujecie się może babeczki czy woda mienralna życiec zdrój truskawkowa lub cytryniwa jest kaloryczna? Czy tez woda ta ma zero kalorii jak zwykła woda??
-
O to samo chciałam zapytać! No niestety, jak spojrzysz na małą etykietkę to tam nie pisze, że to jest woda minteralna tylko NAPÓJ Ja dzisiaj też wypiłam 1,5l cytrynowej Arctic i nie wiem ile sobie dołożyć kalorii (napewno są, bo w "skład" zaczyna się od "cukier, ..." )
No, mi już (dopiero?) 11 dzień mija i jak narazie żadnej wpadki
Kurczę, fajnie masz z tym hula hopem, ja nie mogę nigdzie dostać
puszka groszku konserwowego + puszka tuńczyka w sosie własnym - idealne na obiad, napchasz się jak nigdy, a nie jest takoś super kaloryczne!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki