Strona 3 z 139 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 1382

Wątek: Do lata piechotą będę szła...:)

  1. #21
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    z tymi posilkami to zawsze problem ja na szczescie mam zajecia gora do 16 no i od 3 tygodni pilnuje sie tak solidnie i jem ostatni posilek o 18 na poczatku trudno bylo wytrzymac szczegolnie ze ja klade sie pozno ok 24 no ale teraz juz sie przezwyczailam a co do przekasem wsieczornych czytalam ze ostatni posilek powienien byc 3 godz przed snem i powinien byc lekki , ja ostatnio uzaleznilam sie od warzyw na patelnie mozna je kupic w kazdym sklepie nie drogie szbyko sie robi no i biorac pod uwage ze swiezych warzyw nie ma dosc dobre rozwiazanie ale LadyDevil ma racje 8 min sa super robie od tygodnia i jestem zachgwycona
    LadyDevil no to mieszkasz na prawde nie daleko no a co do wag to ja sie nad nimi zastanawiam wlasnie dlatego ze one moga pokazywac bledy a pozatyum powinno sie wazyc na czczo i bez ubrania no a w slepach nigdy nie jest sie na czczo i na pewno jest sie ubranym a o takiej wadze to tez marze nawet na allegro ogladalam ok 100 zl kosztuja zazwyczaj wiec na razie moge pomarzyc , oh ciezkie jest zycie studenta

  2. #22
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    giulietta84, radziłabym Ci przedewszystkim jakieś dobre śniadanko, przed ta jedenastą też coś konkretniejszego, może być na ciepło. A te 15-minutowe przerwy wykosztyać na jedzenie - wiesz ile można zjeść w 15 minut? Ja normalnie obiad jem w 15 minut:] Musisz pokombinować np. robić rano przed szkołą jedzenie - może jakieś surówki do pojemniczka i np. pierś z kurczaka z rusztu, bo na zimno też jest smaczna Zawsze można też jeść owoce i jogurty. A na kolację np. rybkę z warzywami jakimiś. Była by to bardziej obiado-kolacja. Myślę, że jak zjesz normalny, dietetyczny obiadek o tej 18 to nic Ci nie będzie, bo skoro taka sytuacja, to innego wyjścia nie ma. Albo tak jak już pisałam - kurczak i sałatki Musisz siąć i pomyśleć - zaplanować składniki i na najblizsze pare dni i ustalić menu. Albo jeszcze inny pomysł. Widziałam taki wątek o diecie dla zapracowanych z Shape. Oooo, mam: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ighlight=shape. Może poczytaj menu i coś z tego wybierz?
    agata1001, kiedyś się ważyłam w hipermarkecie, to mi za mało wzrostu pokazało:/ Więc nie wierzę takim wagom. A taka za 100 zł też mi się marzy, no ale pieniążków brak, niestety Ale może kiedyś sobie kupię A co do ważenia, to faktycznie powinno się bez ubrań (ja się ważę po śniadaniu) - kiedyś zważyłam się bez i z, i różnica była prawie kilo.

  3. #23
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    dzieki za linka, napewno cos dla siebie znajde, chociaz mieso to tak nie tego... ...
    co do sniadania to jem 2 kromki chleba pelnoziarnistego(na opakowaniu jest napisane ze 1 ma 61 kcal)przewaznie z serkiem do smarowanie i pomidorkiem..
    jak druga taka zabieram do szkoly to o 18 mam wilczy apetyt ..
    prowadze taki tryb zycia, ze niestety nie udaje mi sie liczyc kalorii... wy liczyccie??

  4. #24
    biedronka1983 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak, mam wszystkie filmiki. już ćwiczyłam 2 razy (wczoraj i w sobotę, bo w niedzielę byłam na basenie i już nie miłam siły). spróbuję się dziś zmobilizować i je zrobić...

    nie, mam złe podejście: zmobilizuję sie dziś na wieczór i je zrobie

  5. #25
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    agalicht od niedawna liczę i najczęściej muszę czymś dobijać do 1000 Sytuację masz trudną, ale jakoś sobie z nią poradzisz. Radzę zabierać więcej niż 2 kanaoki i bardziej urozmaicone jedzenie
    biedronka1983 i o to chodzi. Trzeba zacząć coś robić nie od jutra, ale od zaraz

  6. #26
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam serdecznie milym wieczorem LadyDevilwpadlam na " wirtualna kawke" bez cukru i mleczka rzecz jasna ja kalorie licze i mieszcze sie tak 1000-1100 na dzien staram sie urozmaicac posilki wiec dalam sobie takie 100 kcal na wszelki wypadek i to sie sprawdza oprocz tego nie jem po 18 nic a nic no i pije rozne herbatki( ale to chyba tylko zeby psychicznie podzialac ) no i co najwazniejsze cwicze 8min wszstkie 5 no i na rowerku stacjonarnym jezdze ( ale to ok 3 raz w tyg) no najtrudniejsze to dopasowac diete do rozkladu dnia mysle zezabieranie salatke na uczelnie to dobry pomysl przeciez cieply posilek mozesz zrobic wieczorem jako obiado - kolacjecieply nie znaczy przeciez kaloryczny giulietta84 ja sobie tak mysle ze muszisz jeszcze oprocz tego urozmaicac troszke diete bo piszesz o kanapkach no a mozna przeciez pic maslanke kefiry jogurty jak urozmicisz diete to nie bedzie ona taka ciezka i latwiej ja wytrzymasz
    LadyDevil czy ciebie juz choc troszke posladki przestaly bolec przy cwiczeniu ja wytrzymuje juz duzo dluzej no ale boli dalej ale co tam cwicze wytrwale dalej no bo jak piszesz o swoich wynikach to az sie chce cwiczyc
    milego wieczorku

  7. #27
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    agata1001, z bolącymi pośladkami w moim przypadku to jest tak: na początku bolały, potem mniej, teraz znów bolą, bo widzę, co źle robiłam i robię to bardziej poprawnie, czyli znów je zmuszam do dużego wysiłku i bolą bardzo Ale to jest trochę przyjemne, bo mam świadomość, że skoro boli, to pracują mi mięśnie Tylko irytuje mnie, jak ten pan mówi, że to jest "easy and fun" - hmmm...dla mnie to nie jest fun Raczej mordownia
    Dzisiaj poćwiczyłam znowu ostro i właściwie 950 kalorii (według wyliczeń z diety.pl) zrzuciłam już przed obiadem:] A musiałam znowu wieczorem dobijać do 1000 - dobiłam jajecznicą z cebulką, bo miałam smaka (na oliwie cebulka smażona) - wyszło jakieś 353,52 kcal, ale akurat dobiłam do tego 1000 ( były niecałe 650). Ostatnio mam problem z dobijaniem:] Obiady jakoś za chude mi wychodzą

  8. #28
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no mnie bola caly czas wiec rozumie ze cwicze dobrze i cale szczescie choc z takim usmiechem jak facet w gatkach na pewno tego robic nie bede nigdy choc moze jak sobie pomysle jaka bede szcuplutka niedlugo to maly usmiech sie pojawi a co do dietki to ja staram sie wczesniej planowac bo w jakiejs maderj ksiazce wyczytalam ze najlepiej zjesc pozadne sniadanko mniej solidny obiad i malutka kolacje no i staram sie tak zeby nie dobijac kolacja tylko jesc cos lekkiego tak tylko po to zeby brzuszek nie krzyczal ze glodny jest ale jajeczniczke to bym zjadla moze na niedzielne sniadanko wykorzystam mame a co?? w koncu corka do domu wrocila po ciezkim tygodniu pracy no a z cwiczeniami idzie CI super podziwiam ja tez cwicze ale nie tak duzo jakos czasu nie mam ale godzinke zawsze znajde

  9. #29
    biedronka1983 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    poćwiczyłam dziś...wszystkie 5 filmików...

    dzięki dziewczyny za motywacje

    dieta nie jest dla mnie taka trudna jak mobilizacja do ćwiczenia...no a bez tego to wyniki raczej średnie...ale jutro się waże...zobaczymy co pokaże waga

  10. #30
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    biedronka1983 mam nadzieję, że pochwalisz mi się tu wynikami

Strona 3 z 139 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •