Strona 56 z 139 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 1382

Wątek: Do lata piechotą będę szła...:)

  1. #551
    Guest

    Domyślnie

    dostalam 27/30
    - nie no !! Następna panikara , która narzeka i boi się, a tu proszę jak pięknie. Giulietta moje GRATULACJE !!!!

  2. #552
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Giulietta a nie mówiłam, że Ci dobrze pójdzie GRATULUJE

  3. #553
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    Nie panikuje, poprostu zadal mi takie pytania, z materialu, ktory jako tako opracowalam... niestety historie literatury mialam niedopracowana ... no ale 27 to przeciez nie taka zla ocena , fajnie, ciesze sie, bo ten egzamin mi akurat blokowal wszystkie inne ..
    a tak poza tym to teraz ucze sie gramatyki opisowej z angielskiego i to tez troce nudnawe ... no ale jak mus to mus
    co u was dziewczyny ciekawego slychac ?

  4. #554
    Guest

    Domyślnie

    Dzień Dobry Lady. U mnie dzień zapowiada się ......słoneczny, ale gdzieś z oddali widze podejżane chmurki (oby przeszły ).

    Buziaczki i udanej dietki życzę.


  5. #555
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    matematyk?? gdzie sie podzial twoj watek ?? bo nie moge znalezc ..

  6. #556
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zaraz jadę do Tesco, a tak mi się nie chce, bo pada okropnie Ale muszę zrobić zakupy, bo potrzebuję jakieś jedzonko mieć na wyjazd - jadę jutro na krakowskie Błonia - wyjazd o 10 jutro, powrót około 16 w niedziele. Moje posiłki opierać się będą głównie na wasie, serkach topionych i batonikach corn flakes - ale 1100 kcal i nie więcej (ale w planie mam też obiad - w sobote ryba, w niedziele kurczak). Bo warzyw raczej nie opłaca mi się zabierać - nie zniosły by za bardzo tej podróży w plecaku Mam nadzieję, że ten wyjazd nie wpłynie źle na moją dietę i wagę A wogóle ostatnio mi ciężko, bo...mam pokusę, z którą ciężko mi walczyć. Mam przniosła w środę płatki - CiniMinis (uwielbiam) i ChocoMinis(tez lubię) - w sumie z 5 paczek ( bo mama ma w pracy taniej, bo się kończy termin - do końca czerwca). No i w środę zjadłam ciut CiniMinis (na szczęście są strasznie słodkie i za dużo nie da się ich zjeść ). I tak kusiły mnie, bo leżały otwarte na stole. Ale ja powiedziałam im: Nie dam się Nie będą mną rządzić jakieś niezdrowe płatki Ja wam pokażę i was nie zjem Narazie wczoraj nie tknęłam ich, dziś też jestem twarda No nic, zmykam do tego Tesco Miłego dnia

  7. #557
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    masz racje, nie daj sie !!!
    ja wlasnie skonczylam sprzatac , teraz zabieram sie za gramatyke opisowa z ang...
    jestem tez juz po obiadku..
    milego dnia dziewczyny!!!

  8. #558
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie się pakuję, szykuje jedzenie i wkrótce wyruszam Do zobaczenia (a właściwie do przeczytania ) w niedziele wieczorem

  9. #559
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale CI zazdroszcze LadyDevil ze pojechalas na Blonia ja niestety przez nauke nie moglam jechac staram sie sledzic to wszystko w TV ale wiadomo to nie to samo A tak juz bardziej dietklowo to widze ze juz tak malo CI zostalo do schudniecia wiec niedlugo bedziesz mogla sobie pogratlowac juz tak w pelni mam tylko nadzieje ze nas nie opuscisz jak juz bedziesz chudziudka

  10. #560
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wróciłam. Zmęczona. zziębnięta, ale...szczęśliwa. Mimo wszystkich problemów i trudności warto było. Śmigam do wanny, potem się prześpię, a jak wstane, to napiszę coś więcej

Strona 56 z 139 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •