Strona 22 z 32 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 320

Wątek: Troche wparcia, trochę wiary, troche uporu... Zapraszam:)

  1. #211
    Guest

    Domyślnie

    Bilans końcowy:
    1172kcal
    Ćwiczenia - 50 minut (Heat, Dance it Out, Bums and Tums,8min ABS)
    niesamowite ilości wody
    Gdzie jestescie dziewczyny ??
    yuny - czemu sie nie pokazujesz, miałas walczyć z nami ??

  2. #212
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    nono....widze Gosiu, że szalehjesz z tymi ćwiczonkami - to dobrze Ja ciagle nie mogę ich ściagnąć jakieś sa albo zajete, albo wyskakuje błąd... próbuję i nic...ech...ale szperam po necie i szukam innych torrentów do ściągania...

    Ja jestem po imprezce i piję wodę...;P zjadłam brokułka z dosłownie dwoma łyzkami ryżu ciemnego i nie mam smaku na nic innego to nawet dobrze;P dzisiaj tez planuję sobie poćwiczyć i się odstesować zwłaszcza, że nie jest tak gorąco...Na basenik tez bym się chętnie wybrała, ale chyba dopiero po obronie, bo na razie powinnam siedzieći się uczyć..ble..a tak mi się nie chce...echchchch...no nic, trzeba się zmobilizować...(przynajmniej dobrze, że mamy truskawki za 2,5 kilogram).

    ścksma Cię mocniutko i wszystkie nasze forumowiczki, których waga nam spada
    ściiiisk

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  3. #213
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej babeczki :*

    Gosiu bardzo ladnie sobie dietkujesz i cwiczyc. Brawo! Anju kochana nie wiem dlaczego masz problem ze sciaganiem. ja tez chyba ze 3 dni probowalam sciagac dance it out i w koncu sie udalo. Jeszcze zostalo mi to ostatnie rozciaganie z babka.

    Ja dzis tez niezle - na razie 600 kcal i ponad godzina cwiczen ( wyszlo chyba z 1 h i 20 minut ). Pump it up 22 min, 8 min bums and tums, i 8 minutowki. Nie mialam kompa wiec z glowy cwiczylam ( pamietalam cwiczenia) i troche wiecej ich zrobilam. Tylko rozciaganie skrocilam o polowe. Czuje sie swietnie. Chociaz jestem przed okresem i mam wydety brzuch ( co mnie wkurza ) a wczoraj mialam mala zalamke...ale dzis jest juz lepiej

    Ja nie wiem czy na jakis basen sie wybiore, bo jeszcze mimo wszystko wstydze sie pokazac w kostiumie ( przez uda, celulit i rozstepy ), ale bede chodzic na basen kryty spalac kalorie. Zreszta musze do konca lipca napisac prace mgr, a na razie jeszcze nic nie napisalam. Brrr...wiec raczej bede siedziec w domu i pisac i cwiczyc w przerwach, a wieczorkami od czasu do czasu pojde sobie ze znajomymi na zimne piwko. A co!

    Policzylam, ze jeszcze z 5 tygodni musze sie odchudzac, zeby wazyc 58 kilo. Waga juz nie jest tak istotna jak te centymetry w udach brrr...oki koncze to biadolenie. Trzeba sie cieszyc z tych efektow ktore juz sie ma a nie uzalac nad soba i tracic zapal i motywacje! Prawda?

    Koncze kochane moje, buziaki. Pozniej postaram sie wpasc

  4. #214
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej hej

    Ano próbuję, próbuję cały czas...ale jak nie jest zajęte (czyli tak koło wieczora) to jak wpiszę hasło - wyskakuje ten komunikat o błędzie, że nie może się połaczyć i dupa Ale próbuję też w nocy więc mam nadzieję, że skoro dance ściagnęłam, to reszta też jakoś pójdzie...szperam po forum, bo tam też czasem wrzucają coś fajnego. Jak podłapię jakieś fajne ćwiczonka - dam wam znać

    Na razie, jak pisąłam u Gosi no1 - zrobiłam 600 skakanek, 30 min rowerku, steper i twister..i piję wodę i jest mi dobrze

    Hm...co doczasu za ile mam ile stracić...ja sobie na razie załozyłam plan minimum (tak jak Janas ) - czyli 55 kilo, co przy moim wzroście 1,66 jest optymalne... ale jak się odchudzałam 3 latka temu, jak zaczynałam studia - miałam nawet 52 ..tylko wtedy hm..no wiecie..jadłam mało, bardzo mało i ćwiczyłam jak opętana, codziennie...potem już mi było słabo i mdlałam i w ogóle nie było zbyt fajnie...<za to miałam zajebisty tyłek i mi miednica wystawała;P>. Dlatego teraz mam mieć (ZDROWO ) - 55 kilo, a potem dojdę do hmm..jeszcze nie wiem..może nawet 50...albo nie... 52 wystarczy...ale nie chciałam na początku takich dużych wymagań sobie stawiać, bo zawsze 5 kilo do zgubienia lepiej wyglada niż 8

    Tylko boję się wakacji...będętaka zmęczona..nie wiem czy dam radę ćwiczyć...ale mam świadomośc, że mam was i to jest bardzo, bardzooo dużo[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  5. #215
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej babeczki.

    Codzienna spowiedz: 1040 kcal no i cwiczenia o ktorych juz pisalam.Dwa filmy objerzane

    Anju wierze, ze Ci sie uda osiagnac swoj cel. Trzymam kciuki.

    Ja wlasnie przygotowuje sie do seminarki ( masakra ) dlatego znikam kochane Buziaczki

  6. #216
    Guest

    Domyślnie

    Moduł - na pewno sprawnie pójdzie z tym pisaniem pracy . Mnie to czeka za rok...eh!!Widzę, że wczorajszy dzień minął Ci bardzo łądnie <ok>
    Od dzis umówiłam sie z kolezanką, że bezdiemy sie odchudzały. Od pewnego czasu, przez sesję tkwię w jakby w zawieszeniu dietowym Po prostu stoje w miejscu z wagą. Ale w środę już kończę więc mam nadzieje, że i dietka sprawniej pójdzoie bez stresu (pisąłm wielokrotnie, że u mnie stres to siła napedowa do niedobrego jedzenie )
    Moduł,Anja - pisałyscie oststnio o swoich celach. JA byłabym bardzo szczęścliwa gdybym osiągnęła 50kg. Na tickerku mam 49 - ot tak Najbardziej zalezy mi jednak na obwodach - nie mam ich konkretnie okreslonych ale marze o płaskim brzuszku - o pozbyciu sie oponki wokół bioder. Mam dużą pupę i okrągłe uda ale opnki w obrębie brzucha najbardziej mi psują samopoczucie
    Moduł - ciagle wspominasz o swoich udach - to Twoja zmora. Wiesz - czasem mamy figure jaką mamy i tego nie zmienimy. Ja na przykład mam świadomość, że nigdy moje nogi nie będą patykowate a ten tłuszczyk z brzucha moge zgubić - taki realny cel. Czasem dieta odchudza tylko do pewnego momentu - potem trzeba rzeźbić figurę ćwiczeniami. Może dobrym pomysłem na Twoje uda byłyby jakies ćwiczenia na siłowni - trener pomógłbyCi dobrać ćwiczenie odpowiednio je kształtujace...
    Buziaki DZięki dziewczyny, że wpadacie

  7. #217
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie Witam laseczki:-)

    Miałam dopiero wieczorkiem tradycyjnie napisać, ale tak jakoś mnie zainspirowałyście (myslałąm, że nic nie piszecie, a mi zawiadomienie po prostu na pocztę nie przyszło ).

    Wydaje mi się, że jakoś wolno mi spada tłuszczyk...ale to pewno dlatego, że przez moje wcześniejsze odchudzania mi się wszystko rozregulowało...Każda z nas ma jakieś swoje miejsca, gdzie chciałaby najbardziej zrzucić tłuszczyk...ja bym chciałam przede wszystkim zrobić coś z tłuszczykiem na biodrach..chociaz to nie są same biodra - tylko troche niżej - tam gdzie się uda zaczynają..a tam najtrudniej zrzucić...;/ ale staram się i zauważam zmiany, chośby w poprawie wyglądu skóry na udkach...i muszę robić ABSy bo brzuszek sam tłuszczyku nie spali (chociaż już duzo lepszy brzuszek; ubrałam wczoraj spódniczkę z zeszłego roku i super leżała^^). Teraz czekamy do 55 kilo, a potem do 52..i wtedy bedzie pełnia szczęścia

    No, już mi lepiej
    Idę czytać coś na czwartek...brr...
    Ściskam dziewczynki mocniutko:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  8. #218
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Gosiu masz racje. Kiedys chodzilam na silownie 2 miesiace i ladnie mi sie udka wyrzezbily, ale zarzucilam silownie i pozniej juz mi sie nie chcialo chodzic. Ale wiesz jak to jest, jak czlowiek nie ma kasy. Zostaje mi tylko rower stacjonarny i bieganie. Zobaczymy, moze nagle jakis przyplywa gotowki bedzie ?? dobrze by bylo, bo chce chodzic na basenik...

    Anju wierze, ze schudniesz do 52 kg! Tylko, zeby pozniej nie bylo...ze schudlas do 52, to moze 50, a potem 45, a potem 40...itd. Nie mozna przesadzac. Moj realny cel to 58 kg. I koniec z odchudzaniem. Tylko bede rzezbic cialo - uda, brzuch itd. W sumie teraz tez rzezbie - cwiczac. Ale po skonczeniu diety mam zamiar nadal cwiczyc przynajmniej 3 x tydzien po godzinie ( ale to juz chyba pisalam wczesniej ).

    Koncze babeczki. Aha na razie niecale 600 kcal i pobyt na uczelni, latanie, zalatwianie itd. Wieczorkiem pocwicze z godzinke. Slabo mi troche przez ten gorac i zblizajaca sie ciote, nie bede przesadzac, ale pocwiczyc musze i chce

  9. #219
    Guest

    Domyślnie

    Moduł oj wiem jak to jest z ta kasą - ja chciałbym zacząć przynajmniej raz w tygodniu chodzic-tak od lipca.Ale jesli nie bede miała funduszy zostaną mi darmowe formy ruchu jak np. rower
    Anja doskonale wiem jako to jest rozregulowac sobie organizm .Pociesze Cie ze jest możliwośc wrócenia do normy a nawret schudniecia tylko czasu potrzeba wiecej.NO i oczywiscie trzeba rozsądnei podchodzic do jedzenia i bedzie dobrze

    Ja dzis 1400kcal - włąsciwei to zywie sie tak od jakiegoś tygodnia. Od czwartku (koniec sesji) przejde juz na pewno na1200kcal i poumawiam się z koleżankami na rowerek, basen, rolki, bieganie itd.Jak sie już umówei to tak łatwo sobie nie odpuszczę
    A dzsi niećwiczyłam ale wysprzatałam całe mieszkanie-a wtym upale to było niezłe osiagnięcie
    Na pewno poćwiczę 8 min ABS-takie absolutne minimum.Choc pewnei jak zacznę cwiczyc to polece coś jeszcze Chociażby BUms and Tums-bardzo to lubie

  10. #220
    Guest

    Domyślnie

    Witaj już wieczornir. Własnie w okno padają mi czerwone promienie słonka i jest niesamowicie nastrojowo. Słychac też piski jaskółek. Eh!! Pięknie
    Jestem po 40 minutach cwiczeń:
    Pump it up
    Bums and Tums
    8min ABS

    Jutro jadę na uczelnie wiec w tym upale włóczac sie po dworze, autobusach i busach pewnie do popołudnia zjem bardzo mało, za to bedę piła jak smok...
    Do jutra :*

Strona 22 z 32 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •