Ja tylko na chwilkę.
Anju załadował sie linbk z Pump it up - spróbowalm jeszcze raz ztej samej stronki i tym razem piszło
Miłego ćwiczenia życzę :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja tylko na chwilkę.
Anju załadował sie linbk z Pump it up - spróbowalm jeszcze raz ztej samej stronki i tym razem piszło
Miłego ćwiczenia życzę :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
hej kochane:*
Dzięki Gosiaczku kochany za linka...dużutki buziuleeek:** własnie mi sie pumpy ściagają i baaardzo się cieszę, że w końcu je będe miała) Gratuluje examinku kochana:*** no...wiem jakie to fajne, jak całe cisnienie z Ciebie schodzi....Ja tez się zbieram do ćwiczeń porządnie teraz...
Gosiu - Modul...hmm...trudno nam to wszystko z boku oceniać..ale na pewno masz ciężko z tym wszystkim...nie jest fajnie, jak wszystko się wali w jednym moemncie na łeb na szyję...sama najlepiej znasz swojego faceta i wiesz czego możesz po nim oczekiwać i na co liczyć... Z tego, co czytałam o Tobie, o tym co piszesz - masz w sobie bardzo duzo siły i takiego rodzaju..samozaparcia w dążeniu do celu, do azczęścia - więc jestem pewna, że cokolwiek zdecydujesz, będzie to najlepsza z możliwych decyzji
Ja wróciłam z Cz-wy..moja bardzo dobra kumpela, z naszej paczki, spada do japonii na roook...;( i robiła pożegnalną imprezke..taaak się objadłam chipsów, paluszków...potem jeszcze 2 małe krokieciki z barszczykiem..jezuu..czuję się jak ciężarówka....musze dzisiaj ostro poćwiczyc, bo kurde chyba zgrubłaaaam...mam nadzieje, że 56 bedzie na wadze jak 2.10 zacznę zajęcia...
Tymczasem ściskam was mocniutko kochane:***
napisze cos później jak wypiję z pińć litrów wody
Cześć dziewczyny
Miałam sie wziąść porzadnie za ćwiczenia od początku tygodnia.Dostałam jednak okres i chodze obolała - wczora nic nie cwiczyłam, dzis zmusze sie chociaż do zestawu podstawowego ...
Anju - i jak?? ćwiczyłaś już Pumpy-wypróbowałas je?? Niezłe są
Sunshine - o nareszcie sie pojawiłaś Fajnie Cie znów widzieć Znów zaczynasz walkę z tłuszczykiem - no ja po porażce też.... Mam już egzaminy za sobą więc nie mam powodów aby sie wymigiwac. Chce znów zaczyc regularnie ćwiczeyć bo to oststnio troche odpuściłam, a szkoda bo już mi sie ciałko ładnie kształtowało...
Wpadaj cześciej i pisz co u Ciebie
Hej
No ja tez się już ciesze że do was powracam Zrobiłam przerwe w wcodzeniu tutaj bo po porstu nie dośc że czasu nie miałam to na dodatek w ogóle nie trzymałam sie diety no i nie ćwiczyłam nic co widac niestety w przybyłych kilogramach Ale powiedziałam sobie już dość !! Byłam wczoraj na aerobicku, inny znalazłam na płytce i bede potem ćwiczyła z nim godzinę no i znów ograicze jedzenie Mam teraz już nową motywację Niedługo znów zaczyna się szkoła więc i stres i bark czasu na jedzenie zwłaszcza że jak patrze na swój plan to praktycznie całe dnie na uczelni bede spędzac albo będe sie szwędać po miescie ;P
Ciesżę się Gocha ze wszytskie egzaminy masz już za sobą i że tak jak ja zabierasz sie za regularne ćwiczenie Razem damy radę
3majcie się cieplusio
Hej kochane
U mnie jako tako.
sunshine2222 - dobrze, ze znow jestes i chcesz walczyc. Wiem jak to jest ja zaczynaja sie zajecia. Wtedy ciagla bieganina i czlowiek nie ma czasu na jedzenie. Bedzie dobrze
Anju - wiesz co, sama juz nie wiem czy znam go na tyle ile mi sie wydaje. Wiecej napisalam u siebie na watku, wiec nie bede sie powtarzac dzieki za wsparcie
Gosiaku - wypoczywaj teraz, a po okresie do roboty
Zmykam kochane, bo musze porobic pare waznych rzeczy w domu.
Buziaki
Gosiu, witam
Dawno u Ciebie nie bylam, przepraszam, ma w szkole sporo nauki - klasa maturalna. Nie myslalam, ze bedzie tak ciezko, zdaje 3 przedmioty na rozszerzeniu (biola, chemia i fizyka)... No coz, chce realizowac swoje marzenia, a co za tym idzie... musze sie duuuzo uczyc...
A teraz o diecie :P
Pisalam Ci u siebie na watku, ze meczy mnie to wszystko... fakt, ze chce schudnac, a nie potrafie. Doszlam do wniosku, ze latwiej mi tak mowic, niz dzialac. Czyli wszystko bedzie dobrze...
Gratuluje zdanych egzaminow To wspaniala wiadomosc
Co jak co, trzeba sie brac za siebie
3maj sie, kochana
hej misie pysie:*
Rozpisałam się na Modulowym wąteczku, więc tym razem zasygnalizuję tu tylko swoją obecność
Sunshine kurka...no bywaj tu regularnie i ćwicz z nami kocie i Ty Minelko też - fajnie, że powróciłas do nas - mam nadzieję, że na stałe,hm?
Gosiaku kochany...nie stało się nic, czego nie można by nadrobić, więc głowa do góry - a gdybyś szukała motywacji; masz nas Kurde...pumpy są okrytne...myslałam, że mam niezłą kondycję, ale w 11 minucie wysiadłam..ta Berry jest po prostu rulez...ona jeszcze do tego cały czas gadaa i nie łapie zadyszki...szacunekczek normalnie. Ale mam teraz plan, żeby tak se kondycyjkę zrobić, żeby całe pumpy zrobić bez zadyszki Zobaczymy co z tego wyjdzie
Modul - u Ciebie wszystko rozkminiłam
ściskam was mocniuteńko kochane:**
a tak mi się przypomniało, po kolejnym odcinku Magdy M., że mi dwie osoby powiedziały ostatnio, że strasznie im przypominą bohaterkę tegoż serialu - nie tyle z rysów twarzy, ale z wizerunku i elegancji i stylu bardzo to miłe było taki miły akcent na koniec posta:*
Yo babeczki!
Anju - moja kochana Magdo M. to mile jak uslyszy sie jakis fajny komplement. Ciesz sie kochana, ale wartas tego Dziekuje za wsparcie i za wszystko.
U mnie wszystko w miare gra. To znaczy kontakt z moim menem mam. Dzis gadalismy ( ja dzwonilam ) to znow byl miluchny. Mialam zrobic mu niespodziewanke z przyjazdem, ale nie wytrzymalam i mu powiedzialam. Chyba sie ucieszyl.
Kochane gdybym tego drania tak bardzo nie kochala to dawno kopnelabym go w dupe. Najgorsze, ze ta szalencza milosc nie pozwala mi od niego odejsc, chociaz tak na prawde nie jest mnie wart.Ciekawe tylko ile jeszcze wytrzymam. Zobaczymy.
Odezwe sie po powrocie i zdam Wam relacje.
Buziaki :*
Zakładki