Wątek: 10kg ---> 2 miesiące?

WITAM WSZYSTKICH BARDZO GORĄCO
JESTEM CAŁA HAPPY
WAGA RUSZYŁA WPRAWDZIE 1KG MNIEJ ,ALE TO TAKIE PEŁNE KILO W 4 DNI
NIE WIEM CZY TO DUŻO CZY MAŁO ,ALE CHOCIAŻ NIE IDZIE W GÓRĘ
CZY WY TAŻ SIĘ TAK CIESZYLIŚCIE Z PIERWSZEGO KILOGRAMA????

pszczola ja ide jutro na grilla a pozniej jade do knajpy ale nie bede nic jesc ani pic% wytrzymam zreszta we srode jzu wytrzymalam grilla

a co do tego 1kg to ja postanowilam zwazyc sie dopiero po 14dniach juz po diecie:] zeby miec jedna wielka niespodzianke (mam nadzieje:P) a nie kilka malych:]

(; no i kolejny dzien diety.
Ja dziś na sniadanko zjadłam jogurt jogobelle (171.5kcal) i wypiłam herbate bez cukru.. kwaśna :P
Czuje się już chudsza, chyba uda mi troszke spadły
Ok. Wczoraj ściągnełam sobie cały komplet cwiczen 8 minut (abs, legs.. itp.) i biore się właśnie do ćwiczen. (;

ja juz wrociłam ze szkołki, zjadłam sniadanko [2 wasy z poledwica +pomidory] i zaraz lece na zakupy a wieczorem do klubu, wiec spale troszke kalorii
rano waga wskazała mi:60,8 kg, wiec sie ciesze
pozdrawiam.

HEHE AJ TEHS JESTEM PO SZKOłCE:d:d
DZISIAJ AN SNAIDANIE MAłY JOGURT NATURALNY I DO TEGO 10G MUSSLI:d
NA 2SNIADANIE TALERZYK ZUPKI GRZYBOWEJ BEZ ZABIELANIA
I OBIAD PALUNJE ZJESC RYZU A NA TO POLAC MASLANKI:d:d
HEIEHE:d

A COD O TYCH CWICZEN 8MIN:d:d MOGłA BYS MI NAPSIAC CO I JAK:d:d

Jasne, moge Ci podać linki do tego. Na pośladki nieźle daje w kość.. uch.. ja się zmeczyłam. Ale dobrze, bo wiem, że dziala. Już szukam, momencik

Oto one:
brzuch
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nogi
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pośladki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ręce
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

rozciąganie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
_________________
Prosze, to one. ściągać szybko, bo niedługo pewnie będą usunięte z servera. (:

Ja stoje nadal na 175 kcal bo nic w lodówce nie ma. Czekam, aż moja mama wróci z pracy... wtedy coś się zje.

A jutro zobacze mojego chłopaka nie widzialam go tydzien, tak się ciesze. Oczywiście przed jego przyjściem ćwiczenia. Z nim pójde na jakiś spacerek.. też się spali coś tam.. z nim.

Chyba napisze jeszcze jedną wiadomość, powiem wam.. coś tam o tych ćwiczeniach.
ćwiczenia działają, dają efekty z tego co słyszałam. Można się naprawde o tym przekonać, po całej serii ćwiczen, ja byłam tak zmęczona.. radze miec koło siebie wode..
Spociłam się jakbym nie wiem co robiła. Ale warto, bo czujesz, ze spalasz tłuszczyk

ściągajcie, i cwiczcie! Nie zastanawiajcie się. [/url]

Czy chcecie schudnąc? Czy czekolada jest warta waszego nowego biini? Czy damy rade? Mam nadzieję że razem schudniemy! Tylko nie wiem jak przekonać mame ze chce schudnąc bo ona caly czas jak mówie zeby mi nie dawala tego sosu a ona krzykiem : Baśka daj żę spokuj nie denerwuj mnie !''

Błagam, nie czekolada
Jest warta. Na czekolade pozwole sobie (ale bez przesady) jak już schudne.
Jedz normalnie, tylko w mniejszych ilościach. Licz kalorie, nie jedz po 18, nie pij napojów gazowanych. Jak bedziesz liczyć, zmieścisz się w 1000 kcal, nawet gdy będziesz jadla normalne posiłki.. tylko, ze w mniejszych porcjach. Jesli mama nakłada Ci dużo jedzenia.. zjedz tyle ile chcesz i powiedz, ze już nie możesz, na sile Ci nie wepchnie przeciez jedzenia.
A jak bedziesz jadła normalnie tylko mniej, sądze, że mama nie będzie miała nic przeciwko.. jeśli oczywiście.. masz się z czego odchudzac.