-
Re: Re: Re: sroda 10.50
Mam doslownie 5 minut do wyjscia na autobus stwierdzilam ze Was
odwiedze, ostatnio dieta na wakacjach chociaz dzis juz sie pakuje
zeby do mnie wrocic, mam na liczniczku cos 1200-1300 kcal
i wiecej juz nie bedize, w pracy urwanie glowy, byle do poniedzialku,
pozniej jest szansa ze bedzie luzniej, martwi mnie troszke to ze Aniu
zle sie czujesz, uwazaj na siebie bo sesja to jednak trudny okres
w zyciu studenta, z 1000 kcal chodzilo mi glownie o to ze strasznie
spowalnia sie przemiana materii, i zle jest organizm przyzwyczaic
do malej liczby kcal, Aniu chyba dobry styl odchudzania ma Polis
weekend na podkreslenie metabolizmu, musze sie szykowac na
autobus obiecuje ze w miare mozliwosci bed sie odzywac,
pozdrowienia i mocno zacisniety kciuk, niestety tylko jeden,
bo druga lapka stukam do was w klawiaturke
Justa
-
Czwartek 10.55
OOOOOOOO! A co to? Wszyscy jeszcze śpią?
Wpadłam się przywitać, życzyć miłego dzionka i pochwalić się...
Ja to ale jestem co? Samolub jeden, chwali się i chwali...
No tak, ale od poniedziałku jest mnie mniej o 2 kg.
I jak tu się nie chwalić co?
Jak widać u mnie wszystko w porządku, natomiast zupełnie nie wiem co się u Was dzieje.
Beby wiem, że Ty teraz nie masz czasu i rozumiem to.
Angie, a co z Tobą się dzieje? Żyjesz jeszcze?
Wirtualna, zaraz zajrzę do Twojego pokoju, mam nadzieję że jeszcze nie śpisz?
Ok. to narazie życzę udanego czwartku.
Pozdrawiam
Beata.
-
11.55
Ech... Beta, nie śpię, ale marnie się dziś czuję.
Nic mi się nie chce, nawet wpisywać. buuuuu (((
-A
-
Re: 11.55
Korzystajac z przerwy na lancz postanowilam wdepnac, dietki
prawie nie ma dzis juz mam zaliczone 900 kcal (13.:00) ale
moze bedzie lepiej trudno, najdziwniejsze jest to ze wczoraj
doslownie potknelam sie o wage i postanowilam na nia
wejsc (bylo to wieczorem) i totalny szok wskazowka niewiele
ale przechylila sie w strone mniejszych wartosci, nie wiem
jak to jest mozliwe, ale to prawda, a jem od piatku
doslownie jak maly smok, nie przekroczylam chyba 1400 dziennie
ale z dieta moje jedzenie nie ma nic wspolnego a musze
sie pochwalic codziennie robie brzuszki niewiele wczoraj doszlam do
20 sztuk ale biorac pod uwage ze ostanio w domu jestem gora
6-7 godzin na dobe to wyczyn nielada, dzis mam tez zaliczone 20
minut jazdy rowerkiem a bedzie jeszcze 20 bo bede musiala
wrocic do domu, (no chyba ze bedzie to jutro ), humor nawet
w porzadku,
no wlasnie zastanawiam sie co z Angiel? Ja k ona sie czuje,
Tobie BEtako gratuluje tych deoch kg i ciesze sie z nich jakby
to byly moje wlasne, Aniu nie wiem czy taka rada Ci sie przyda
ale uwazaj na picie duzej liczby herbatek lepsze sa chyab tak jak
pisala Polis sliwki i siemie lniane, jem je codziennie rano i juz
widze pierwsze efekty z otrebow chwilowo zrezygnowalam,
nic wracam do pracy bo ostatnio latam tylko z zebrania na zebranie
caluski i wpadne jak tylko bede mogla Justa
-
czwartek, godz. 14,30
zyje, zyje, nie martwcie sie; nawet moze bede miala troszke wiecej czasu na wpisywanie swoich wywodow...
i tak po pierwsze, wielkie gratulacje dla Ciebie Beatko, za te kolejne 2 kg. jestes swietna!!! ja swoimi wynikami pochwale sie pod koniec stycznia, a raczej na poczatku lutego. powiem tylko ze jest tak srednio, ale nie przytylam na szczescie ))
(przypominam ze 2 stycznia bylo 68 kg)
Justa, widze ze Ty bardziej zalatana ode mnie jestes, przystopuj troche Slonko; ja wlasnie zamierzam to zrobic tez mam juz 2 wpisy w indeksie i to niezle (4,5 i 5) wiec troche zwalniam obroty. wiem juz ze w srody nie ma mowy o aerobiku, bo wczoraj tez nie czulam sienajlepiej; mysle ze jest to po czesci spowodowane szczepionka ktora przyjmuje co wtorek, ale teraz juz chyba bede co dwa tygodnie, takze ok.
Aniu, a Ty moje Slonce cosik narzekasz ostatnio!!! a przeciez wcale tak zle sie nie dzieje cwiczysz, podziwiam ze masz takie samozaparcie! glowa do gory, kiedys ta waga ruszy w dol!!!
Aga, Ciebie to juz w ogole nie widze! wracaj na forum; mam nadzieje ze sie nie poddalas!!!
cmokaski, ania
PS. przepraszam ze nie wpisuje sie do Waszych postow (to tak z braku czasu tylko), ale wlasnie chodzilo mi o to by wpisywac sie 'w kupie'. ale czytam Was codziennie i wszystko wiem ))
papa, a.
-
Re: czwartek, godz. 14,30
Dzis troszke luzniej co wcale nie oznacza ze ejst mniej pracy ale
ze nie musze robic czegos na okreslona godzine, strasznie tego nie
lubie bo wtedy zawsze sie gdzies pomyle, wkurza mnie moja
znajomosc angielskiego, gramatyka w czasie rozmowy dla mnie nie
istnieje, co powoduje ze czesto boje sie odezwac, a czasu na nauke
tak mautko bo jak tu sie skupic wieczorem na nauce jezyka jak sie
wie ze od wyjscia z domu zostalo 6-7 godzin a jeszce sie
trzeba przespac i umyc, dietka jakos nie che wrocic z wakacjim
dzis mniej wiecej 1300-1400 kcal, ale najgorsze jest to ze jem
co popadnie byle byubylo slodkie, zauwazylam ze nie umie
rozpoczac pracy bez czekoladki, i pozniej sie dziwic ze rosnie
d...a, ale nic to jutro tez bedzie dzien i mam andzieje ze juz bedzie
ok, musze sie jakos nauczyc zyc z duza iloscia pracy bo nie ma
szans zeby bylo luzniej przez najblizsze dwa lata, ale perspektywa,
ale nic to mam andzieje ze jakos to wszystko rozplanuje, bo dwa
lata w takim kieracie nie wytrzymam,
Aniu gratulacje wpisow w indeksie, ciezko pracowalas wiec na nie
zaslzylas, jesli chodzi o aerobik to sie nie przejmuj bedzie lepiej
jak skonczysz brac szczepionke, musisz o siebie dbac zebys miala
sile na pisanie pracki,
Aniu zasyp tego dola (i kto mowi? osoba zawalajaca dietke, ale
chociaz bezstresowo ale pewnie do czasu) jestes dla ans przykladem
w wykonywaniu cwiczen, i nie oszukujmy sie tluszczyk zamienia sie
na miesnie a to wazy troszke wiecej a zajmuje mniej miejsca,
Beatko Ty to juz wogole super, az Ci troszke zazdroszcze,
ale w sensie takim ze moze to mnie tez zmobilizuje i sprobuje
sobie wymyslec jakas dietke, czekam z nadzieja az zacznei sie
wiosna, bo bede mogla wychodzic z domu bez sniadania a teraz
troszke mi zimno, wiec jesli sie nei uda wczesniej to wtedy zrzuce
nadmiar sadelka,
Myslmy dziewczynki pozytywnie to zdziala cuda, mam jeszcze
do Was male pytanko, kiedy sie wazycie rano czy wieczorem,
pytanie ma swoje podstawy, wszyscy twierdza ze rano waza mniej,
a ja wlasnie rano waze wiecej niz wieczorem, zreszta czuje
to po obraczce, ktora wieczorem wchodzi mi na srodkowy palec,
a rano ledwo wchodzi na swoje miejsce, co moze byc przyczyna
ze przez noc tak jakbym puchla? Troszke mnie to zastanawia
czy wy tez obserwujecie u siebie cos podobnego, pozdrowienia
i moc usciskow Justa
-
żyję
witam dziewczynki )
Przepraszam Was bardzo że tak mało ostatnio widać mnie na forum ale trochę pokomplikowały mi się sprawy zdrowotne (.
Dietka mimo to nadal trwa i nie poddaję się wcale.
Może w weekend będę miała więcej czasu na posiedzenie tu dłużej to poodrabiam zaległości w pisaniu.
Pozdrawiam serdecznie
aga
P.S. angie dzięki słonko za troske o mnie ))
-
piątek, godz. 11,20
jejku jak mi sie uczyc nie chce............
-
13.50
Witajcie Angie, Beby, Betka i reszta dziewuszek )
Ja mam dziś taki sajgon w pracy, że już trzeci raz biorę się do pisania tej odpowiedzi.
Ale z drugiej str. to dobrze, bo nie mam czasu by cokolwiek zjeść... a nawet pomyśleć o tym co zjeść.
Beby - ja podobnie jak Ty, rano ważę najwięcej. Najlepsza dla mnie pora na ważenie to ok. godz. 13.00 kiedy już rozlatam te małe śniadanko i ogólnie się rozruszam.
No... te woreczki to niestety i ja noszę. Robię to jednak z tego powodu, że lubię je nosić. I poza tym chyba nie nadaję się na kierownicze stanowisko. Nie miałabym serca dręczyć podwładnych )
Wagą pochwalę się dopiero 2.02. Teraz waga się ukrywa pod kanapą, a ja też zaczynam się ukrywać przed nią.
Dietę trzymam, ćwiczę ... wszystko ok.
Tylko dlaczego jak jest wszystko ok - to jest źle (nie chudnę)?
Jakaś pokręcona jestem chyba!
Aniu - gratuluję ocen!!!
Miłego weekendu Wam wszystkim papa -A
-
Re: 19,50
Dobry wieczór.
Wpadam tylko na chwilkę, żeby nie było że się poddałam.
Nie mam niestety dobrego humoru, więc nie będę się rozpisywać.
Dieta mi idzie w miarę dobrze i oby tak dalej.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Zajrzę tu jutro napewno.
B.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki