-
mi zostalo jeszce 4 dni sb.. jakos leci ale marze zeby sie skonczylo
-
Brawo motylku!
Juz tak malo zostalo..
Trzymaj się!
A pochwal sie jak tam waga?
Pozdrawiam
-
no ja sie jeszce nie wazylam
dzisiaj koncze 11dzien sb a po 14 dniach sie zwaze raniutko i nie pzechdoze na 2 faze tylko bede jadla wsyztsk oz umiarem , ogranicze tylko te najabrdziej nezdrowe rzeczy
-
chciałabym.....moze akurat uda mi sie..
hejka wszytskim
czytam tuttaj o diecie SB ?/czy ktos moglby mnie przyblizyc do tej diety widze rezulaty sa widoczne...
a zwlaszcza jak ja mam tylko czas do 21 stycznia <studniowka> musze 15 kg zrzucic
dane:
wzrost:170
waga:73
wymarzona 58....
cchce od dzisiaj zaczac ..
bylambym wdzieczna o rady ...
chce dow as sie przylaczyc.,.
juz 2 lata walcze ztymi kg i nic..wkolko...;/;/tyje ..chudne..
a wszytskich gratuluje zgubionych kg
bede tutaj zagladac moze znajde brania dusze tutaj buziaCzki
-
Witam, uff długo mnie nie było. W domu nie miałam dwa tygodnie internetu, a w pracy jakoś ciężko było mi się zebrać, żeby napisać.
Niestety ja tyję, tyję i tyję. Tragedia. Tylko, że moje myśli zajmuje teraz operacja, konieczność rozstania z Ulą, więc waga poszła gdzieś w zapomnienie. dieta też. Założyłam sobie, że tydzień po wyjściu ze szpitala wezmę się za siebie. Mam nadzieję, że wystarczy mi i siły i chęci.
Mariki tęskniłaś za mną . Cieszę sie, że u Ciebie nie najgorzej. Wpadkami się nie przejmuj. Jak waga rusza się, czy w miejscu stoi??
Agenta jesteś już w Polsce i widzę gigant doła. Oj nie dobrze. Jak dieta, wytrzymujesz?? Ty chyba potrzebujesz nowego facet, który pozwoli Ci uwierzyć w siebie. Także nie marnuj okazji, tylko śmigaj na dyskotekę i wyrywaj dziewczyno .
Motyleq brawo, ile mniej waga pokazała??
-
A mój suwaczek jest bardzo nieaktualny, ale wstydzę się go przestawić .
-
Hej Marudzka!!
Bardzo teskniłam, ale niestety mam teraz ograniczony dostęp do netu
bo wpracy monitoruja gdzie wlazimy, a w domku to jakos nie ma czasu a poza tym to głownie mezus okupuje kompa.
U mnie waga na szczescie jeszcze stoi w miejscu, ale jem za 3.
Nie martw się, jak wszystko sie ulozy to i o wage łatwiej bedzie zadbac.
Troszke bede rzadziej zagladala bo na dokladke wyjezdzam do zakopca i warszawki.
Pozdrawiam
Trzymaj sie cieplutko
papa
-
Czesc Dziewczyny
Czuje sie okropnie, jest mi źle a nawet tragicznie.Nic mi sie nie chce wogóle nie mma na nic ochoty a tym bardziej na pokazywanie sie komuś w tym stanie jakim jestem.Moja mam mówi że to sie nazywa depresja i ze to sie powinno leczyc ale w gruncie rzeczy to mówi to tak strasznie ironicznie z nie mozna jej wierzyc.W domu jak to w domu, ciagle cos. Odkąd wróciłam mama traktuje mnie jak mała dziewczynke i wciska wszystkoa jak protestuje robi mi wielka awanture
Nie mam juz siły na nic.Kompletnie na nic.Moja przyjaciółka chodzi z moim byłym , za tydzien ide na studia w kompletnie nowe miejsce.Cholernie sie boje ze mnie tam nie zaakceptuja.Z tego stresu ciagle jem.Po prostu ciagle.Nie umiem sobie niczego odmówic.Tydzien siedziałam na kapuscianej i zrzuciłam kilka kg ale czuje ze mnie efekt jojo chce dopaść i dopadnie napewno.Jutro mam dentyste i sobie wmówiłam ze nie bede nic jadła przed a moze jak sie uda to zaczne znowu SB.Ale tak bardzo mi ciezko i źle
A Wam jak idzie?
-
Oj Agentka!
Więcej wiary w siebie!!! Wiesz, ze potrafisz. Bierz sie do roboty. Dosyć tych smutków.
Pokazałas juz, ze jesli tylko chcesz to wszystko idzie jak z platka. Mamcia wciska Ci zarcie? Jesli nie chcesz to powiedz NIE. Mamunia troszkę sie poboczy, ale w koncu jej przejdzie. Zobaczysz. Jestes dorosla i musisz nauczyc sie odmawiac. takie niestety jest dorosłe życie.
POwodzenia na uczelni. Mnie teraz nie bedzie przez dwa tygodnie
Przesyłam gorace buziaki.
Trzymajcie sie cieplutko.
Marudzka - pa pa
-
Ja też wpadłam tylko napisać, że nie będzie mnie przez tydzień. We wtorek operacja, jak dojdę do siebie to wpadnę.
Trzymajcie się ciepło.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki