Wątek: przywitam wiosnę o 8 kg lżejsza :-)

Doty dziękuję za miłe słowa

no więc postanowiłam że od dziś ćwiczę, a właściwie od wczoraj, ale dopiero po południu bo z rana ja nie mam siły na rozgrzewkę hula hop, jak się energicznie ćwiczy to można się spocić a przy okazji wyrobię trochę ten brzuchol
a potem ćwiczenia typu brzuszki, podnoszenia nóg itp............

no i daję sobie limit 1200kcal, wczoraj udało się mniej i byłam zadowolona z siebie dziś też się postaram

no i próbuję tydzień bez słodyczy zobaczymy co z tego wyjdzie

moje nogi ostatnio obrosły w tłuszcz jeszze bardziej więc czas to zmienić

inezza!!
korzystaj z tego , że dobry humor cię niesie .
a jak czujesz, ze nóżki obrastają w tł€szcz, to trzeba je cwiczeniami potraktować. efekt murowany.

miłego dnia ci życzę. buziak

hej

witam Was serdecznie

jestem zadowolona bo znów ćWICZYłAM!!!!!!!!!!!
całe 45minut , 20 minut hula hop-w lecie wyrobiło mi talię i 25 minut takie różne ćwiczenia

po wczorejszych brzuszkach mam zakwasy!!!!!!!!!!!! bo dawno nie ćwiczyłam

jutro raczej nie będę ćwiczyć, bo rano nie mam siły na ćwiczenia a wracam o 21 więc środy sobie daruję

kalorii na razie też nie ma dużo, w normie, jakoś daję radę

chyba złapałam nareszcie wiatr w żagle, tak jak w lecie, ale
NIE MóW HOP PóKI NIE PRZESKOCZYSZ

może wreszcie mi się uda

chciałabym do świąt schudnąć z 2-3 kg

zjadłam ok 960kcal ale zjem jeszcze duże jabłuszko

na kolację zrpbiłam sobie kisiel, niesłodzony z musli, musli dodaje mu słodkości smaczne to jest przynajmniej dla mnie

zaliczyłam dzień bez wpadki

zjadłam 1113kcal czyli może być

Inezko świetnie

Oby tak dalej Kochana, jeszcze nie raz wspomnisz moje słowa Będziesz laseczka

no to zaczynamy kolejny dietetyczny dzień dziś bez ćwiczeń bo wracam późno i nie będzie jak, ale jak zjem mało to nie będzie źle

Doty marzę o tym, żeby być laseczką
nawet nie wiem jak to jest

gdybym się nie obijała to na święta już bym miała trochę mniej, ale nie potrafiłam trzymać dietki i ćwiczyć, a teraz coś się zmieniło i chyba dam radę

będę ćwiczyć kilka razy w tygodniu, spróbuję dobić do godzinki

pozdrawiam i życzę miłego dnia

Trochęwiary w siebie i luzu Inezzko, działanie zaczyna się w głowie, jak w to uwierzysz, spełni się szybciej

Powodzenia i dietetycznego dnia

no więc zjadłam 1060 kcal

nie ćwiczyłam bo cały dzień byłam poza domem a o tej porze nie mam już siły ani chęci ale jutro nie opuszczę ćwiczonek

miłej nocy

do jutra

ps. waga bez zmian czyli 59 kg

Świetnie

Widzisz, dałaś sobie limit wyższy, a tu nawet nie dobijasz Gratuluję I tego utrzymania i utrzymanej wagi Ja jutro rano wskakujęna wagę... matko... ... ja wskakuję na nią co dzień rano wieczorem... co chwilka... Ale jutro takie oficjalne ważenie się rano

Powodzenia z ćwiczeniami jutro

Dobranoc