Wątek: przywitam wiosnę o 8 kg lżejsza :-)

hej inezza!!
kiedy zmienisz tego tikcera na 59 ?? co ??
jak tam, dzisiaj też pisanie pracy?? czy jakiś bardziej relaksowy dzień planujesz??
no, masz rację - muszę sobie dzień rozplanować bardziej pożytecznie - tylko jak zrezygnować z forum??
dziś do południa mnóstwo spraw do załatwienia - ale później muszę pocwiczyć.

miłego dnia ci życzę.papa

już zmieniłam

ale dawno tego nie robiłam

ja z forum nie zrezygnuję, nie ma mowy, ono mi daje siłę do walki spędzam tu sporo czasu dziś nie będzie pisania pracy, jadę na uczelnię i wracam wieczorkiem

milushka z forum nie możesz zrezygnować, jesteś nam potrzebna

czesc Inezza


i jak tam Ci idzie chyba dobrze jak widze cieszy mnie to

no.. no... Inezzko gratuluję Zakwasami się nie przejmuj,. przejdą jutro, najdalej pojutrze
Cieszę się, że gubisz kiloski

spotkałam się z promotorem ale mi nic mądrego nie powiedział dziś nie będzie ćwiczonek ale chodziłam po mieście z 2 godzinki aż nogi bolą więc ruch był, jeszcze wieczorkiem się coś znajdzie i będzie ok

kupiłam sobie dziś nową bieliznę tak dla poprawy nastroju należy mi się, ostatnio mam duzo stresów, teraz jest niedziela handlowa, moze się wybiorę z moim Grzesiem na zakupy, będzie po wyplacie, może go na coś naciagnę

Ja tez uwielbiam zakupy jak kazda kobitka :P
Bielizna to zakup dla was dwojga-mąż tez bedzie sie cieszył z takiego zakupu.

mikamaly masz rację Grześ się cieszył

w niedzielę jedziemy na zakupy moze coś kupię, najlepiej gdyby udało mi się go naciągnąć jeszcze na coś, mogłabym jutro pójść ale wolę z nim

Doty dziś dalej mam zakwasy, łydki bolą przeokropnie, nie mogę nawet mocniej dotknąć ich

wczoraj nie ćwiczyłam, wróciłam późno, ruch był ale nie ćwiczenia

dziś pokręciłam hula hop pół godzinki-standardowo

wieczorkiem poćwiczę, jedzonko na razie w normie, jakoś daję radę, wydaje mi się do to sprawka tych herbatek, a może to efekt placebo , piję herbatę i wmawiam sobie że działają i faktycznie nie chce mi się tak jeść, słodyczy nie jem 4 dzień, muszę pokazać Grześkwi że wytrzymam bez słodyczy do świąt

na razie jest fajnie, bo brzuch mi spadł i to sporo, jest prawie płaski, trochę mnie wkurzają te boczki
bo o nogach nie mówię, tu trzeba się naprawdę napracować ale poradzę sobie z tym, na wiosnę będą ładne




"cudownych rodziców mam................."
tato tęsknię.........

hej inezza!!
tak hoola-hoopujesz....moze i ja powinnam?? ile ma twoje kółko?? tzn. dokąd ci sięga postawione?? (podobno conajmniej do kości biodrowych powinno).
rozmiary mi lecą tam gdzie nie chcę, a ćwiczę głównie brzuch...zaczyna mnie to wkurzać .
pozdrawiam ciepło i miłego dnia życzę

moje kółeczko ma 82 cm średnicy, dla mnie jest dobre, ale ja jestem mała, podobno są takie co mają 90 cm, może dla ciebie byłoby lepsze, bo jesteś wyższa

czytałam ostatnio że powinno się cwiczyć wszystkie partie mięśni a nie wybrane i nie da się chudnać tylko w jednym wybranym miejscu, a szkoda

Dzień dobry
Widzę, że miły prezencik w postaci uroczej bielizny umilił Ci wczorajszy dzień i postawiłaś na inną formę ruchu niż ćwiczenia i bardzo dobrze... to ganianie po mieście... zakupy... a potem.... jak ja Ci zazdroszczę
Kochana... jak zaczynałam skakać na skakance, to moje łydki paliły przez kilka dni, a potem ból przestał mnie przeszywać i wszystko jest dobrze... takze cierpliwości Myslisz, ze mięśnie się nie buntują
Pozdrawiam