-
co do steperka drogie panie to jest to super sprawa! sama bym sobie kupila ale jak narazie mnie nie stac. Lydki nie przytyja jezeli bedziecie umiejetnie cwiczyc. Trzeba poczytac w necie na ten temat (w google haslo stepper i szukac). Ogolnie chodzi o to ze mozna "chodzic" obciazajac palce lub piety - jedno z tych rozbudowuje lydki, drugie nie. POza tym sa stepery sa rozne: np. skretne - te sa super! i na brzuszek swietne.
trzymam za was kciuki, nie poddawac mi sie tu!
-
jeśli tak piszesz o tym steperku to muszę pomyśleć, tylko najppierw sprawdzę ceny w sklepach, i jak nie będę bardzo drogie to zacznę wiercić dziurę w brzuchu Grześkowi, może się uda choć trochę kasy od niego wyciagnąć w końcu sam mówi że tylko nogi mam troche grube, a reszta jest dobra
ja się nie poddaję nie tym razem!!
miałam takie momenty ale nie tym razem, ma być 52kg i będzie[/url]
-
hej inezza!!!
no to super ci idzie, ja też się pochwalę - udało mi się zmieścić w 1200kcal.
i jak?? dalej masz ochotę na stepper??
ja się szykuję na kupno karnetu na lodowisko, 16 października już będzie otwarte.
pozdrawiam
-
Witaj Inezza!!!
Jak dietkowanie Mąż dalej nieugięty?? Mój wczoraj i dzisiaj sięwyśmiewał , że tak mało kanapek biorę do pracy. Ale nie dałam się sprowokować, wciąż mam przed oczami moje wymiary z wczorajszego mierzenia i nie dam siętak łatwo!!!
Powiedz, osiągniemy cel ??? O S I Ą G N I E M Y!!!
Miłęgo dnia
-
milushka mam ochotę na ten steper, ale dopiero jutro będę chyba w sklepie i zobaczę co jest i za ile
doty jak ja nic nie mówię o odchudzaniu to on też nie, więc nie będę z nim o tym rozmawiać i po prostu będę robić swoje, ale jeszcze mu pokażę jeszcze zobaczy jaką ma laskę, jak schudnę już teraz jest całkiem inaczej, po schudnięciu tych kilku kilogramów, niby mówi że nie muszę chudnąć ale ja swoje wiem
każdy mówi że kocha i akceptuje, ale jak kobieta schudnie to oczka mu bardziej błyszczą
ja się trzymam diety 1200kcal, 1000 to dla mnie mało , ale myślę że na 1200 też schudnę i to wcale nie tak wolno
OCIąGNIEMY CEL!!!!!!!!!!!!!!
w sobotę się zważę, ale pewnie jeszcze nie będzie efektów, chociaż kto wie, może jednak
-
Inezza nie poddamy się i to sobotnie ważenie też nie wypadnie najgorzej, zobaczysz... Na pewno kilka gramów (jeśli tylko... ) zrzuciłaś!!! Głowa do góry i jak kangury Pozdrawiam
-
Hej Odchudzaczki!!!
Hej Odchudzaczki, dołączam się do Was
Z niektórymi się znamy Trzymam za nas kciuki, ja staram sie jesc nie wiecej niz 1000, wieczorem jestem głodna,,, jeszcze nie mam wielkiej ochoty na słodycze - z tym walcze, i jak do tej pory za każdym razem przegrywałam...moze tym razem... napewo tym razem
Pozdrowionka!!!
Ja tez nałoże spodnie 36
-
witaj Ivoneczka26 ja nawet nie wyrzekam się całkowicie słodyczy bo raczej nie dam rady, w małych ilościach na pewno nie zaszkodzą najważniejsze dla mnie żeby zmieścić się w limicie 1200kcal
zjadłam dziś tyle marchewki że mam jej dość ale na razie się trzymam, mam ochotę coś zjeść i nawet nie jestem głodna co mam potrzebę ruszania buzią
ale daję radę
muszę wytrzymać i schudnąć, no i założyć spodnie 36 ciekawe jak można takie małe spodnie wcisnąć na tyłek
fajnie że nie jestem sama, bo już bym się najadła
-
dziś było tak sobie, bo zjadłam ponad 1200 ale mniej niż 1300 kcal więc tragicznie nie jest,jutro będzie dobrze bo będę cały dzień poza domem
-
tyle tu pozytywnej energii! Bajka dla mojego brzucha - nawet mu sie juzz jesc nie chce
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki