-
inezza - bravo !!!!!
trzymam kciuki za dzień dzisiejszy, będzie dobrze ( do soboty coraz bliżej )
buziaki i całusy - cmooook
-
Dzień doberek Wpadłam się przywitać mam nadzieję, że humorek jest dobry a jak dietka???
-
:)
Witam serdecznie!!!
Wczoraj 1005 kaloorii, jestem z siebie dumna, pozniej godzinka na siłowni i pół godzinki sauny, w nocy budzilam sie z głodu - ostatni posilek zjadlam o 17 - przed siłownią i sauną.. skręcało mnie,,,,
Dziś na śniadanko 150 ml kefiru, 3 łyżki otrąb granulowanych, 1 łyżka musli owocowego..
To było o 7 rano, kolejny posilek wyznaczam na 10 rano - sok marchwiowy Marwit i jabłuszko.. mniam mniam...
Dzis do pracy wzięłam dwie półtora litrowe butelki wody mineralnej - wczoraj jedna to bylo za mało
Honia - kolezanka z naprzeciwka znowu zjada całą michę przeróżnych pysznych siasteczek - i wyglada jak szczypiorek.,, pachną mi te ciastka strasznie!!! Ale dam rade - być moze chromik, który łykam od kilku dni działa, bo nawet za bardzo nie chce mi sie tych słodkości...
Apetyt na słodycze zacznie sie pewnie w okolicach godziny 15 wrrr.. pomóżcie, musze dac rade
Dziś rano na wadze - 64 - nie przesuwam suwaczka, byc moze juz niedługo znowu bedzie 62 )
Buziaki i pozdrowionka, piszcie, co dzis zjadacie
-
:)
Trwam!!!
Na lunch zjadłam
kromke pełnoziarnistego chleba
30 gram łososia
2 kromki pieczywa chrupkiego
kawałeczek papryczki
1 plasterek serka żółtego light
razem mam dzisiaj okolo 500 kalorii.
Chyba dobrze policzyam (razem ze sniadankiem)
Buziam Was bardzo mocno, jak dziś dietkujecie ???
-
Moje gratulacje Ivoneczka27 no, no... pozazdrościć wytrwałości
A swojądrogą ciekawe, co porabia Inezza nie było jej dzisiaj....
-
Widzę Inezza, że przy Tobie to zostaję w tyle. Moja waga się ślimaczy a Twoja to pędzi po prostu! Jak rasowy ogier jakiś! Tak trzymaj!!
-
no i jest tu wesolo i wlasnie to chce czytac. swietnie wam idzie, inezza - sauna i silka - SUUUUPER. wierze w ciebie
-
i jak postepy??
musze sie zabrac za swoje brzucho. juz czas! uda, bioderka i brzucha dolne partie- wyzywam je na pojedynek
-
inezza , jak ci idzie??
daj zanć, bom ciekawa
buziaki
-
hej witam serdecznie
widzę że miałam dużo odwiedzin, ale wczoraj rano pojechałam do biblioteki oddalonej od mojej miejscowości jakieś 80 kilosków a potem miałam 2 wykłady i w domu byłam przed 21 i nie chciało mi się już siadać do kompa, zresztą miałam inne zajęcia
widziałam steper w sklepie 153zł trochę dużo, nie wiem czy kupię bo to nie mało kasy
widzę że wam idzie super, mi coś wczoraj nie poszło, ale dziś jest nowy dzień i bedzie lepiej
muszę się wziąć na ćwiczonka bo coś małe efekty są
myślałam żeby pon, śr, pt->skakanka, a wt i czw-> joga
ale moje plany wypalą to nie wiem, ja zawsze mam słomiany zapał, który niestety szybko mija ale może się zmuszę do ćwiczeń
tita moja waga pędziła, ale teraz stoi ale i tak jest lepiej niż przy 65kg
nie wiem może ten brak zdecydowania do walki z kilogramami wynika z tego że zaczynam się sobie podobać moja siostra ma w pokoju ma duże lustro na całą ścianę, i czasem jak jej nie ma w domu to idę żeby popatrzeć na siebie i stwierdzam że nie wyglądam już tak fatalnie, chciałabym wyglądać lepiej ale coś marnie mi idzie,
ale nie poddaję się, to jest pewne
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki