Wątek: przywitam wiosnę o 8 kg lżejsza :-)

hej jestem nareszcie ale wpadłam tylko na chwilkę
nie było mnie w domu i nie miałam dostepu do kompa

praca napisana, czas na świąteczną przerwę teraz jeszcze program do napisania

dietka tak średnio, nie liczę na cud przez świeta, więc się nie przejmuję tym wcale

mikamaly gratuluję ubytku wagi

Doty teraz na ćwiczonka nie mam czasu, taki zakręcony tydzień

MarieAntonine wracaj do zdrowia bo święta coraz bliżej a na hulanie przyjdzie czas po świętach

teraz pewnie rzadziej będę na forum, ale pewnie jak każda z was

jak przygotowania do świąt

ja dziś piekłam ciasteczka i normalnie się zmęczyłam bo długo to trwało i nogi mnie bolą ze stania, poza tym rozbolała mnie głowa

Witaj Inez Bardzo mi się podoba ten skrót tak przy okazji

Wiem coś o tym i szczerze współczuje, mnie dzisiaj tak okropnie głowa bolała, a zawsze jak głowa bolała paliłam, ale teraz powiedziałam nie.Jakoś to przetrwałam.Gratuluje, że wytrzymałaś robiąc te ciasteczka i nie skusiłaś się U mnie na razie jeszcze sprzątanie, a jutro zaczynam z mamcią gotować

Pozdrawiam Cię serdecznie

ZDROWYCH,POGODNYCH I RODZINNYCH SWIAT BOZEGO NARODZENIA

Przemiłej chwili podczas Wigilii,
marzeń spełnienia w dniu Bożego Narodzenia
wrażeń moc w Sylwestrową noc,
dużo uroku w Nowym 2007 Roku.

wszystkiego najlepszego dla was wszystkich

mikamaly widzę że ważysz coraj mniej gratuluję

u mnie nie ma dietki nie da rady, wracam po swietach

nie mam teraz czasu na bywanie na forum ale dziękuję że o mnie pamietacie
lecę poczytać co u Was i zmykam

hej hej

jestem wreszcie na swoim wąteczku, ale nie było naprawdę czasu

teraz korzystam z okazji bo mój Grześ zachorował i wróciliśmy już od teściów i on poszedł spać

o jedzeniu nie mówię, bo wczoraj zjadłam dwie wigilie-u teściów nawet nie jadłam wszystkiego bo nie mogłam długo to czułam w żołądku
będzie z czego po świętach chudnąć [/url]

Witaj

Życze Ci szybkiego powrotu do dietki

Pozdrawiam

hej Inezzko nie pzrejmuj sie malo dietkowymi swietami, jesli sprawdzales moj wtaek u mnie bylo baaardzo malo dietkowo
ale mysle ze duzo chudnac nie 3ba bedzie, wystarczy jak podietkujemy wiecej, i mniej pojemy troszke
waga po 2 dniach powinna wrocic do normy, przynajmniej mam tak nadzieje
ja sie boje troszke tylko o sylwka, w co tu sie ubrac i zeby wygladalo ok
3maj sie Inezzko zycze udanego dietkowego dnia

wreszcie jestem po świętach
dziś sie nie ważę wolę nie, zważę się dopiero 1 stycznia

wczoraj bylismy u teściów no i zjadłam trochę dużo no i przesadziłam z alkoholem ,na szczęście nie było źle

brzuch jest praktycznie taki jak przed dietą, i wogóle wygladam podobnie, ale się wolałam nie ważyć

zaczynam dziś od nowa, wpawdzie Grześkowi powiedziałam że nie, bo bedzie się śmiał że znów to samo a ja i tak nie wytrwam, ale zaczynam

wyznaczyłam sobie punkty za np wytrwanie w limicie, ćwiczenia, są też punkty ujemne, zobaczę ile ich nazbieram ile punktów tyle kasy po miesiącu stracę na coś fajnego, mam nadzieję że będzie ich troszkę

no i wracam do ćwiczeń bo ostatnie dni to były bez cwiczeń nie było czasu

A ile bedzie wart 1pt.
Dobry pomysłz tymi pt.
Ja sie dzis wazyłam no i kilo przytyłam