Ja niedawno się dowiedziałam że można mleko.Ale może to i lepiej.
w sumie 8 miesięcy, z tym że 1 wracałam na tydzień do I etapu, bo cośmało waga spadała, a tak to ciągle na IIZamieszczone przez renat1111
z tym że ja dodatkowo sporo ćwiczyłam tzn. raz w tygodniu siłownia i basen i prawie codziennie rowerek stacjonarny
teraz też zamierzam do dietki dołączyć ćwiczonka, tj. rower i na mięśnie brzucha, ale nie wiem czy znajdę czas, bo do południa w pracy a po południu mój synek jest bardzo absorbujący - jedynie wieczorkiem mam trochę czasu ale nie zawsze siłe i ochotę
renat1111, trzymam się jako tako Właśnie jestem po kolacji (sałatka z makrelą) mam nadzieję, że waga w końcu drgnie w tą stronę, co trzeba.
Ja również ważę się codziennie i chyba jestem od tego troszkę uzależniona. Rano zaraz po przebudzeniu i po toalecie lecę na wagę :P
Fiolinka (przeuroczy synek!) ja piję herbatę czerwoną i zieloną. Z tego co wiem są one dozwolone. No i zdrowe z tym, że ja nie przepadam za czerwoną
Jeśli chodzi o mleko nie piję z tego względu, że się po nim źle czuję. Jakoś ociężale ale nadrabiam serkiem chudym, który jem codziennie na pierwsze lub drugie śniadanie zawsze z jakimiś pestkami (słonecznik, migdały, orzechy) i kawą.
ja tam mleko sobie odpuscilam jakos mnie narazie do niego nie ciagnie a pozatym zawsze jak wypije to mnie boli brzuch
Zakładki