-
hejka! do wielkiej imprezy zostalo ci 5 tygodni... bedzie ci ciezko rozsadnie schudnac do wymarzonej wagi do tego dnia biorac pod uwage, ze po drodze sa swieta. chociaz z drugiej strony roznie to bywa, a noz wicelec
w kazdym razie z calego serca ci tego zycze i bede trzymac kciuki i dopingowac cie 
pamietaj, zeby nie przesadzic z iloscia kcal, bo dostarczyc mniej kcal wcale nie oznacza, ze schudnie sie szybciej. ja ci powiem co ja robie, zeby osiagac jakies efekty:
jak juz wspominalam SB w wersji zmodyfikowanej, czyli dodatkowo liczenie kcal (ok. 900-1000 dziennie).
ostatni konkretny duzy posilek to obiad ok. 15.00, pozniej jeszcze tylko jabluszko (bo juz wchodze w II faze SB), a na "kolacje" 100 g kapusty kiszonej (na lepsza perystaltyke jelit) ok. godz. 19.00.
przez caly dzien bardzo duzo pije - ok. 3 l dziennie w postaci wody niegazowanej, herbat i kawy.
staram sie jesc jak najwiecej surowych warzyw, a diete miec raczej zroznicowana, chociaz z tym to roznie bywa, bo jak czasem cos mi posmakuje to przez tydzien potrafie jesc tylko to na obiadek 
jak mam ochote na cos dobrego, to sobie nie odmawiam, byle by to bylo w miare zgodne z zasadami SB i wliczam to w dzienna dawke kcal. nie powstrzymuje sie od zjedzenia tego dlatego, ze pozniej moge miec "napad" i pochlonac znacznie wiecej niz jezeli od razu skusze sie na to na co mam ochote. ale nie robie tak codziennie, to sa sporadyczne przypadki!
mam nadzieje, ze to, co na mnie dziala pomoze ci chociaz w minimalnym stopniu 
zycze samych sukcesow 

Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki