Cześć dziwewczynki. Witam w Nowym Roku 2007!! Życze dużo sukcesów w odchudzaniu.

Sylwester jak to sylwester - kaloryczny był bardzo!! Alkohol, salateczka z majonezem, jedzenie po 18tej!! Przyniosło swoje skutki i mam kilogram wiecej!

Rano myslalam już że zaprzepaściłam wczorajszym kalorycznym wieczorem swoją motywacje! Że to już po ptakach i nie uda mi się doprowadzić do celu. A potem pomyślałam o forum! Ze skoro dzięki Wam udało mi się przez cztery dni to teraz mi się uda.
Mam trochę wyrzuty sumienia. Ze jakoś tak się nie opanowałam. Przecież mogłam zjeść mniej. Głodna wcale nie byłam! Tak dla towarzystwa chyba jadłam.

Czuję się dzisiaj tak jakoś cięzko - musze do jutra się oczyscić!! Dzis piję dużo dużo wody!! No i herbatki zielonej!! Bede tu dzisiaj często wpadać - jeszcze czesciej niż ostatnio. Coś czuje że bedzie ciężko! Pomóżcie!!