teoretycznie... mój ks. nurkuje po świecie na plaże łazi w bokserkach fakt że zakonnice mają troche inne życie... (podobno) ale to za rok albo troche wiecej... w to lato jeszcze moge w bikini pośmigać
teoretycznie... mój ks. nurkuje po świecie na plaże łazi w bokserkach fakt że zakonnice mają troche inne życie... (podobno) ale to za rok albo troche wiecej... w to lato jeszcze moge w bikini pośmigać
o kurcze ciekawe
fotki juz wyslalam
Widziałam śliczności zostawiłam Ci komentarz u Ciebie
Dziewczynki nareszcie koniec weekendu cholera trza się wziąść za siebie bo coś świrować zaczynam :/ w tygodniu z biedą 1000 kawe ze śmietanką i cukrme musze wypić zeby jakąś sensowną liczbe mieć a w weekend.... szaleństwo tzn pierwszy taki "wypasiony" ale zawsze...:/ a za tydzień moje 19 urodziny kolejny powód do grzechów ale nie dam się zero tortów zero świetowania
laska, co się martwisz? do wakacji 55 kg będzie jak w banku a ja bym chciała ujrzeć 65 kg do końca lutego, ale to chyba niemożliwe
Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka
oo witaj taaa laska... w sumie to jeszcze troche czasu do tego lata jest.. ale jakoś marnie to widze... tez bym chciała 65 mieć na wadze... ale to prawie 10 kg na miesiac. uuu to cienko cienkoo to widze chociaz z 68
Toziuchna ja Cie tu zagrzeje do walki ze 5 kilo to w tydzien stracisz !! hihi po tym co mi napisalas i tak mnie wychwalilas to azzz mi sie tak cieplo zrobilo i normalnie az tak ahh normalnie chce sie zyc wiec dzieki temu i latwiej mi bedzie Ciebie wspierac bo mam wiecej energii i wogole wogole no :P BEDE WSPIERAC i kopac czasem jak bedzie trzeba zeby wszystko dobrze szlo
Wez mnie blondyna kopnijjj i to mocnoo bo chce isć do kuchni tylko po kija nie wiem...pewnie sie czegoś nawpieprzać... cholera by to wzieła no prosze działam energetycznie ktoś jeszcze chętny na energie?? (będe mogła wtedy wiecej jeść zeby sie w nia zaopatrywać ) dziś moja mama powiedziała że nam(mi i bratu) jest potrzebna terapia... mi że nie jestem gruba bratu że nie jest chudy i weź tu żyj... całe życie ze mam wielki tyłek to tamto siamto a teraz... nie ok jest:/ i lodówa szafki pełne :/
no i po grzyba poleziesz do tej kuchni? siedz tu!!
wogole odnosnie wlosow moich to chce wrocic do swojego naturalnego koloru bo te juz mam tak strasznie zniszczone przez to rozjasnianie, ostatni raz je juz farbowalam przed studniowka i teraz im dam odpoczac ( az mi sie nie znudzi hyhyhy )
Tozia, Mnie tez nosi. grr... normalnie łażę w tę i spowrotem.
Hasło na dziś: LODÓWKO POZWÓL ŻYĆ!
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
A jak wyglądasz Vanesssa? (domyślam się, żeś blondi)
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
Zakładki