Speaking jest przyjemny, przynajmniej był za moich czasów (ale ja zdawałam... ho, ho, ponad 10 lat temu, w 7. klasie podstawówki ). Listening byl dla mnie chyba najtrudniejszy. A ta część gramatyczna - najbardziej stresująca. Chyba przez atmosferę: miałam to pierwszego dnia, w wielkiej auli pełnej zdenerwowanych ludzików. I udzieliło się mi trochę. Ech, pamiętam...
Będzie dobrze, wierzę w ciebie!
Zakładki