Witam Wszystkich po raz kolejny!
Chcę dodać jeszcze jedno.... doskonałą motywacją jest zmiana wizerunku.
Ja zaczęłam się odchudzać prawie 1,5 miesiąca temu(78kg)....a moim pierwszym krokiem była zmiana fryzury - na krótkie - pazurki! ....i tak ze spokojnej myszki z półdługimi wloskami w kolorze brązowym, zaczęłam zmieniać się w kobietę wampa! Dwa tygodnie temu zrobiłam kolejny krok, rozjaśniłam włosy.... a dziś pofarbowałam na kolor.......ognisto czerwony!!!!
Czuję się bosssssko, pięknie i duuuużo pewniej! A pozostałe 10 kg do zrzucenia...nie stanowi już dla mnie problemu! Uda się mnie i uda się Wam!
Polecam i pozdrawiam wszystkich!