-
nonogratuluję depresya i spadku wagi i zapału, mój gdzieś zniknął na kilka dni, ale już go odzyskałam więc też się biorę w garść i Cię gonię a podwyżkę musisz dostać, bo inaczej zbierzemy się wszystkie z dziewczynami z forum i wkopiemy tej sefowej/szefowi Miłego dnia !
-
Nie no ekstra...gdybym tylko ja miala taka silna wole dzisiaj sie sobie przyjrzalam i tak gdybym wycwiczyla brzuch i pobiegala troche to bym sie chyba nawet sobie podobala
Milego dnia :*
-
Hej
Wpadłam podziękować za odwiedzinki u mnie i ocenę fotek
Ale widze że to ja powinnam sie motywować Twoimi postępami , bo świetnie sie trzymasz
Mam nadzieje ze bedziemy sie teraz wzajemnie wspierac.
Wzrost mamy podobny i ilość kilosków do zrzucenia
Gratuluje ogromnie spadku wagi, a po @ pewnie zleci jeszcze coś
Trzymam kciuki i pozdrawiam
-
Noo dziewczęta... Drugi grzeczny dzień zaliczony i rowerek naprawiony, więc wieczorkiem pojeżdżę Odpuściłam sobie te dwa planowane wafle bo w ten upał nie miałam ochoty jeść, dlatego jednak będzie jeszcze jedna kawka. Tylko muszę iść do sklepu po mleko.
SaraP masz za sobą 22 kilo, pięknie wyglądasz.. Jesteś jedną z tych osób na forum, dzięki którym trzymam się jakoś. Widzę, że to się udaje. Dzięki za odwiedziny
Nicoletia86 nie mów A. ale mi się bez tych ćwiczeń podobasz
Szi super, że wrócił Ci zapał. Szefowa ma 14 dni roboczych na rozpatrzenie podania. Jak będzie odpowiedź odmowna z miłą chęcią podam adres firmy
Sunnyy nie dziękuję Jak się wszystko uda wproszę się do Sosnowca na jabłecznik, żeby to uczcić heheh
-
Wciągnęłam jeszcze jednego batonika Fitness ale nie ma tragedii, limicik prawie idealnie zachowany Jezuuuu jak gorąco A jutro ponoć ma być jeszcze gorzej
-
gratuluje udanego dzionka
-
Dzień Dobry
życzę niskokalorycznego, aczkolwiek smacznego dzionka
ja się strasznie denerwuję....na 10.00 muszę być u swojej promotorki (ciekawe co powie o mojej pracy), a o 18.00 mam egzamin z polityki-z której nic nie pamiętam, a uczyłam się....
ale już nie dołuję Cię-ściskam chłodno (bo na dworze jest wystarczająco gorąco)
M
-
-
Witam chłodno Chłodno bo siedzę chyba w najchłodniejszym pokoju w firmie co bardzo mnie cieszy inaczej bym umarła chyba. Dziś postanowiłam olać rehabilitację bo nie wyobrażam sobie jak połączyć ponad 30-stopniowy upał, @ i naprawdę spory wysiłek fizyczny a później jeszcze mieć siłę na dentystkę Dziś w menu: serek wiejski lekki z rzodkiewką i szczypiorkiem, trzy Sonka żytnie, jogurt naturalny z ziarnami, dwa wafle ryżowe, fasolka szparagowa z odrobiną bułeczki smażonej, baton Fitness truskawkowy, trzy albo cztery kawki z wielka ilością mleka. Siedzę w pracy zestresowana, zastanawiając się czy to mój ostatni miesiąc w tym miejscu Rozmawiałam wieczorem z kumplem i on (pracujący w tej firmie od kilku ładnych lat) powiedział, że wywaliłam z tym podaniem w kiepskim momencie, i że nic z tego nie wyjdzie. Wiem, że nie powinnam sie przejmować ale jakoś nie umiem. Nie chcę znowu szukać pracy
-
może uda się z tą podwyżką nie am co zamartwiać sie na zapas a jakie studia skończyłaś z ciekawości pytamn menu śliczne i dobrze że dzisaij zrezygnowałaś z rehabilitacji
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki