Mag Super ze potrafisz sie oprzec slodyczom - duma mnie teraz rozpiera .
Nie martw sie tymi studiami - utrzymasz dietke i bedziesz chudla w oczach. Zawsze jest trudniej gdy ktos nam narzuca obiadki i wszystkie posilki, a same nie mamy czasu nic ugotowac, kupic... I dlatego ja u mamy tez mam ciezej - bo nie dosc ze ona gotuje, to potem sie obraza jak nie zjem, nie sprobuje.
Jutro juz do Polski jade, wiec postaram sie zdawac relacje z przebiegu wizyty u mojej mamy .
Buziole Mag.
P.S. Jak nie masz planow na wieczor to wpadnij na czata o 20.00
Zakładki