Wątek: Problem z wagą :(

musze sie wreszcie zwazyc
ja chce 55 kg ;(((

No zważ sie może już ważysz 55kg i niewiesz. Niekumam jak można być nieuzaleznionym od porannego wazenia... :P Mi wreszcie sie waga rozpędziła. Masakra. Na początku miesiąca takie zastoje a teraz leci w dół jak szalona. I dobrze. Ale musze już wychodzić z diety. Następny tydzień 900kcal a później już 1000 itd... I zaczynam walke z utrzymaniem wagi i przerabianiem tłuszczu na mięśnie.

Pulchra, to Ty sie zatrzymasz na wadze typu 47 chyba yyych ja musze sie za ruch wziac, bo jak nie robie nic, to nie chudne, nawet jak sie ograniczam

Raczej nie bo zaczełam ćwiczyć to mięśnie wejdą a mięśnie są ciężkie. Zejde pewnie podczas wychodzenia z diety poniżej 50kg. Ale mięśnie noooo... Bedzie gitens. Niema co za bardzo chudnąć bo potem trudniej utrzymać.

ale do 1,67 eeee przesada. masz jakies zdjecia?

Mam daj mila to w poniedziałek Ci wyśle. Ładną mam talie i brzucho ale mam problem z obtłuszczonymi nogami. Uda są zbyt masywne a łydki jak wałeczki. Wszystko z powodu tłuszczu zamiast mięśni. Myślałam ze przy 50kg bedzie idealnie ale niejest. Nogi dalej zbyt wielkie.

ja tez chce zdjecie zobaczyc! bo nie wierze, zebys tak zle wygladala przy takiej nskiej wadze!

a jakie masz wymiary? jej jak mysle o waszych wagach docelowych, to az mnie korci zbey do 45 dazyc...

Dajcie maile to powysyłam.
Julix nie schodz tak nisko bo bedzie trudno utrzymać. Lepiej więcej ćwicz to będziesz miała śliczne jędrne,twarde, mięsiste ciało. Mniam!
Wymiary 51cm udo
talia 66cm
dupcia 89cm
Na fotkach zobaczysz o co mi chodzi...

no ale hmm presja na forum czasem powoduje, ze czuje sie gruba :P [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]