Strona 30 z 87 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 80 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 863

Wątek: Problem z wagą :(

  1. #291
    Dzast jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej powiedzcie mi skad bierzecie sile na to zeby tak ladnie jesc i chudnac... ja jak widze jedzenie to dostaje szalu i jem , jem , jem... co robicie zeby nie czuc glodu?? pijecie duzo wody?Pulchra podziwiam Cie ze masz tak silna wole<respect> )) bo ja od razu jak jestem glodna to mi "burczy" w brzuchu. np na zajecia nie moge isc glodna bo cala sala slyszy ze chyba nie jadlam sniadania prosze o porady pozdrawiam :*

  2. #292
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dzast
    hej powiedzcie mi skad bierzecie sile na to zeby tak ladnie jesc i chudnac... ja jak widze jedzenie to dostaje szalu i jem , jem , jem... co robicie zeby nie czuc glodu?? pijecie duzo wody?Pulchra podziwiam Cie ze masz tak silna wole<respect> )) bo ja od razu jak jestem glodna to mi "burczy" w brzuchu. np na zajecia nie moge isc glodna bo cala sala slyszy ze chyba nie jadlam sniadania prosze o porady pozdrawiam :*
    Najważniejszą sprawą jest regularne jedzenie aby organizm równo spalał wszystko co sie mu dostarczy. Jak sie głodzisz to magazynuje tłuszczyk. No i dodam że jak rano nie zjesz porzadnego śniadania to później normalne jest że sie rzucisz na papu pod wieczór. Dieta 1000kcal jest najlepsza. Rano je sie węglowodany w południe białka a wieczoram ja jem owoce ale różnie bywa z innymi. W razie głodu wpieprzam za jednym posiedzeniem słoik ogórków konserwowych bo to tylko 100kcal. Niewolno dopuszczać do glodu. Więc zawsze mam ze sobą awaryjne jabłucho. Ogółem jem rzeczy niskokaloryczne więc ilościowo moge szaleć i niejestem nigdy głodna przez co mam super metabolizm. Polecam Ci moje sposoby. Na prawde cfaniackie i jeszcze działają... Ile wogóle panienka ma wzrostu że chce tak malo wazyć?

  3. #293
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    puk puk...

    zagladam niesmialo do panienki

    slicznie, brawo, az wstyd popatrzec na siebie sama...

  4. #294
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    Hej! Kochana trzymaj się, powoli dasz radę i będzie dobrze. Z tendencją do tycia jest tak, że komórki tłuszczowe nie giną jak chudniemy tylko się zmniejszają a żeby zginęły trzeba je odessać...niestety...Moje mnie tak lubią, że nie chcą odejść....wredne..
    Pozdrawiam, miłego dzionka!

  5. #295
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Niejest tak rożowo bo 3 dni temu ważyłam 50,5kg a dziś 51kg.... K.... mać!!!
    Co ja zrobiłam źle? Pierwszy raz od 1,5 miesiąca mi sie takie coś zdaża! Jojo sie czai czy co?

  6. #296
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wez no nie przesadzaj, moglas zjesc cos ciezkiego, nie byc w kibelku, czy duzo wypic, moze jestes przed okresem. takimi wahaniami nie ma sie co przejmowac, bo to przeciez nie tluszcz

  7. #297
    Dzast jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Pulchra dzieki wielkie za rady postaram sie z nich korzystac jesli chodzi o moj wzrost to mam 159 cm. wiesz, jak wazylam 50 kg to wtedy i tak nie wygladalam jeszcze jakos swietnie wiec postawilam na 48. a dla mojego wzrostu to jeszcze prawidlowa waga narazie chce wrocic do 50 a pozniej jeszcze probowac walczyc z tymi dwoma pozdrawiam

  8. #298
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Pierwszy raz od początku diety mi sie takie jajaz tąwagą wyprawiają więc jestem wkurzona mam nadzieje że jutro sie coś zmieni bo jak nie to bede musiała włączyć adipex na zbicie tego ostatniego chamskiego kilograma....
    Dziś jedzonko lekkie było:
    - serek waniliowy 213kcal
    - bieluch z cebula 230kcal
    - koktail 300kcal
    - jabłucho 60kcal
    - kawałek fety 50kcal

    Dojdzie jeszcze grejfrut to razem wyjdzie 943kcal. Trzymta kciuki za poranne ważenie.

  9. #299
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pulchra- wyluzuj, wychodz nadal konsekwentnie z dietki, a wyniki napewno beda...

    Ostatnio porzadnie obudzilam sie przy 67kg zywej wagi, wiec teraz tez uda mi sie to sadlo zgubic. Musze sie znowu zawziac i tyle... Za duzo bylo tego forumowania i myslenia o dietkowaniu..

    Jestes prawie juz u kresu swojej drogi, wiec nie daj sobie psuc humorku, bo przeciez sama nic zle nie zrobilas. Cierpliwosc matka zwyciezcow

  10. #300
    Gofus jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Morzyczyn
    Posty
    206

    Domyślnie

    Pulchara! żadnych adipexów i innego badziewia. Dużo już osiągnęłaś i dobrze się trzymasz więc nie przeginaj, bo będzie bieda! Czasem trzeba coś niecoś sobie odpuścić, ja wczoraj wrąbałam kawał ciacha, ale jeden kawałek na 2 tyg diety to chyba nie jest zbrodnia, co nie? waga zanim się ustabilizuje zawsze sie waha, więc nie ma sie czym martwić, zresztą Pulcharciu ty dobrze o tym wszystkim wiesz, przestań się tak sama nakręcać, będzie ok.Pozdrawiam!

Strona 30 z 87 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 80 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •