-
witajcie, chciałam wczoraj wpaśc na dłużej, ale mie się nie udało
jadam coraz mniej słodyczy, chociaż dziś było więcej (po tygodniu wróciłam do pracy i nie mogę się odnaleźć )
zaraz zmykam na rowerek, wczoraj też był, a jakże nawet podwójny 1h w domku i 1/2 h na takim normalnym
pozdrawiam serdecznie i do najbliższego, buziaki, pa pa
-
brawo za cwiczonka ) hehe ja na razie jestem na odwyku rowerowym ) zreszta do domu nie wracam na weekend wiec bede miec 2 tygodnie bez rowera ale ja sobie to kiedys odbije )))
wiem jak trudno sie wdrozyc po przerwie do zwyklych obowiazkow ale dzien dwa i wdrozysz sie w pracy i bedzie ok
-
to znowu ja
wlaśnie wrócilam od taty, zimno jak piernik, chyba zimni ogrodnicy się sprawdzą brrrrr
dopiero teraz śmigam na rowerek, a może jutro uda mi się wreszcie zmienić podpis
pozdroofki i miłej nocki wszystkim
-
Emko miłej nocki życze i kolorowych snów.
Buziaczki wieczorne.
-
ejaaa lepiej zeby sie zimni ogrodnicy nie sprawdzili:P:P
no no a co to za slodycze...? czy ja mam bic po dupie??
-
i jak dzisiaj ladna dietak byla?? ))
mi sie dzisiaj pogoda genialna na wycieczke udala...wrecz powiedzialabym ze nawet troche za gorąco bylo !! ale najwazniejsze ze nie padalo...cos czuje ze chyba lato sie zbliza przynajmniej jesli chodzi o temperature ..
-
Podziwiam cie...jestes taka silna i dzielna :* Do tego masz ochote na dietkowanie :* Pozdrawiam i zycze milego wieczorku
-
Milego dnia kochana
-
PO DŁUGIEJ NIEOBECNOŚCI POZDRAWIAM I ŻYCZE SPOKOJNEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
-
witajcie, to znowu ja
jak byłam u fatti przypomniał mi się stary kawał, że jestem jak murzyn na pasach "pojawiam się i znikam"
mam ostatnimi czasy same dołki, w pracy kupa roboty, do tego tata, cmentarz i tak w kółko w domu ląduję najczęściej ok 20-21, a o tej porze to już nic mi sie nie chce
dietak kulawa bardzo, jedyne co jest OK to ćwiczonka, czyt. rowerek i ewentualnie czasem brzuszki, oczywiście nie jest to tak pięknie jak fatti, której składam pokłony za ćwiczonka
kupilam sobie na Allegro sukienkę na tegoroczne wesela ja i sukienka ale cóż czasami trzeba i muszę trochę brzuszka dolnego zgubić, bo mi się zrobił od obżarstwa, ale u mnie to głównie kwestia odpowiedniego wypróżnienia wiec bedzie dobrze
to chyba tyle ma nadzieję, że już nie zniknę, ale nic nie obiecuję, bo to tylko na obietnicach się konczy najczęściej
pozdroofki ciepłe i słoneczne, bo u nas tak dołująca pogoda, że szkoda gadać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki