Wątek: walczę o siebie poraz kolejny...

ojjjj tez kocham łazic po lumpeksach:P:P

O tak, lumpexy to jest to co monia lubi najbardziej Ale mam tylko kilka takich ulubionych gdzie wiem, ze sa baaardzo fajne ciuszki

hehe

Kto nie lubi :P

Nawet mój luby ze mną zaczął chodzić chociaż na początku nie mógł sobie uświadomić po co tam chodzę:P

jupi, sa inne uzaleznione

Ja kiedys w lumpie znalazlam czarna kiecke, orginalna, Chanel Ale taka ladna, prosta... Zalozylam 3 razy, siostra 4..i podarla. Myslalam , ze ja zabije

Ja nie lubie chodzic po normalnych sklepach. A to szydera z rozmiarami, a to ceny nie te...ale lumpeksy ubostwiam! I az wstyd sie przyznac, ale spokojnie moge powiedziec ze od 5 lat to regularnie do nich laze. Jak bylam w UK to tez nie moglam sie oprzec...

Mnie od małego ubierała mama


Ja nie toleruje innych sklepów niż lumpeks.

Chodzę do Centrów H. w sprawie butów i bielizny- chociaż stanik też z lumpeksu mam

Ps: właśnie upijam się wodą

Wasze zdrowie

ja też o smaku truskawkowym pycha....

Dzień dobry, ale mam zakwasy po wczorajszym Hula Hop

Witaj chusteczko
Zakwasy to chyba znak ze nie nie obijaals i ladnie cwiczylas :P
Pocwicz dzisiaj tez to Ci zejda

wiem zmuszam się, ale cholernie boli

trzeba będzie dzisiaj też pojeździć znowu na rowerku