-
-
hejka!
No i stało się to co...zaplanowałam...he. Wczoraj "żarłam" jak na jęta zaczęło się od torta i drożdżówki...potem normalnie policzyłam ładnie obiadek...a potem dopadła mnie znów deprecha...z różnych powodów plus oczywiście dlatego że złamałam dietę...i już poleciało aż do tego stopnia że o godzinie 23. 30 zjadłam bułke naszpikowaną wszystkim \czym się dało . No i nie ćwiczyłam....
Dzisiaj lekka pokuta za wczoraj:
pół bułki pszennej z dżemem niskosłodzonym
2 banany
jogurt
jabłko
tilapia z warzywami
3 kawy z mlekiem....heh
niestety 0 nul ćwiczeń, bo mieliśmy nieprzewidzianego gościa...
Heh...znów zaczynam od początku....dołanczam łańcuszek dni bez -podjadania...no i zalicza się w to podjadanie po godzinie 20...chodzi mi tgeż o owocki...bo zawsze po 20 jak mnie już ssie to zjadam jakiś owoc lub jogurt... ...ciężko
Honey naprawde świetnie Ci idzie..brawo tle czasu bez wpadki godne podziwu.
Mam pytanko kiedy Ty urodziłaś i ile waży teraz Twoja córcia? I ile ma wzrostu?
-
-
Cookie ale jesteś już laska suuuuuuper Naprawde widać ogromny postęp.
Ja dzisiaj na śniadanko chciałam zjeść Twojego omlecika, tylko że zrobiłam z 1 jajka z odrobiną mąki no i musli...i co? Zjadł go mój syn i powiedział, że przepyszny .
Więc moje śniadankoto:
kawa z mlekiem
2 śniadanko
kromka razowego z pasztetem z kurcząt
banan
2 suchary
obiad i kolacja
placki po węgiersku
(1 placek ziemniaczany) sos własnej roboty z warzyw (cebulka czerwona i zielona papryka, bakłażan, cukinia, pieczarki, mięsko z indyka)
podwieczorek :
jogurt z sosem z truskawek
Myśle że to około 1000-1100 kalorii było...zawsze mam problem z policzeniem takich dań jak właśniie p[lacki węgierskie .
Jeszcze raz gratuluje Cookie...naprawde warto się odchudzać...bardzo ładnie schudł Ci brzuszek..oby tak dalej
-
-
Witaj Cookie!
Myślę że zrobiłaś ogromny postęp ...no i z tym niesłodzeniem to też duży plus. Ja nie słodze niczego.
A co do wczorajszego dnia to w sumie niby dietke jakoś trzymałam, ale nic nie ćwiczyłam ...ostatnio znów mam spadek nastroju i naprawde wydaje mi się że jestem jak słoń i po co się trudzić, jak i tak nikt tego nie widzi .
A co do zdięć to masz ogromną racje..najlepiej w zestawieniu..tylko u mnie problem jest taki, że cały zeszły rok byłam w ciąży, więc mam fotki z brzuszkiem...a po ciąży to w sumie nie fotografowałam się albo tak że nie widać jaka gruba byłam (czytaj jestem). Więc nie mam takich możliwości zestawień . No a przed ciążą byłam szczuplejsza..dużo niż teraz więc też nie moge wziąść fotki z przed .
A na śniadanko miałam:
shake bananowo-mleczny
Potem się szykuje grill...no i nie wiem jak to będzie .
No a ćwiczenia...szkoda gadać
-
-
hej laseczki
mona ja rodzilam 9 lutego, moja Angelina byla we wtorek mierzona i wazona i teraz ma 5050g i 59,5cm, niestety przez miesiac kiedy miala kolke nic nie przytyla dlatego tak malutko wazy, wage urodzeniowa miala 3890g.
Dzis konczy wlasnie 3 miesiace
Trzy dni po porodzie sie wazylam i dzis mam rowno 20 kilo mniej (zaraz zmieniam tickerka ), jeszcze 4 kilo do wagi sprzed ciazy
Dziewczyny super cwiczycie, super jedzonko sobie wszamacie.
Ja juz sie przyzwyczailam do mojego jadlospisu i nawet mi nie w glowie jakies wieksze jedzonko, ale czasem jakies ciasteczko to bym zjadla; na razie na patrzeniu sie konczy.
Co do grilla to we wtorek mialam pierwszego w tym sezonie i jutro kolejny sie szykuje, taka rybka pieczona to super sprawa :P :P :P
pozdrawiam was laseczki
-
Hejka!
No i dooopa i jeszcze raz doopa . Znów zawaliłam....głópia jetem jak nie wiem co . To było wczoraj, a dzisiaj znów mam ochote na kawałek ciasta...straszne ...pogrążyłam się i musze zacząć naprawde wszystko od nowa bo teraz znów przytyje i mam tego pełną świadomość. Ale jakiś chochlik mówi mi jedz sobie jedz to taaakie miłe. Najbardziej jest miło jeść po 21 taaak wtedy wszystko lepiej smakuje..cholera jasna ale głupota!!!!!!!!! Sięgnęłam dna...nie chce mi się ćwiczyć ..ani nic..szkoda gadać..
Narazie zjadłm:
2 kromki razowca
plasterek polędwicy
plasterek szynki
1 kromka chleba popularnego
dżem
banan
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki